Poznań Motor Show 2018 - relacja z największej imprezy motoryzacyjnej w Polsce
REKLAMA
REKLAMA
W ten weekend żaden miłośnik motoryzacji nie mógł się nudzić. Targi Motor Show w Poznaniu to największe wydarzenie motoryzacyjne w Polsce i czwarte w Europie. Impreza w poprzednim roku przyciągnęła ponad 130 000 miłośników motoryzacji. Historia Międzynarodowych Targów Poznańskich sięga 1992 roku (zaprezentowano wtedy m.in. Mazdę 626 oraz BMW E36), a targi bez przeszkód odbywały się do 2003 roku. Po trzyletniej przerwie organizowano tam jedynie spotkania motoryzacyjne dla osób z branży motoryzacyjnej. Targi, które znamy dziś, powróciły w roku 2010. W tym roku nie było wyjątku, a my udaliśmy się na pierwszy dzień targów skierowany głównie dla dziennikarzy i osób związanych z motoryzacją.
REKLAMA
Poznań Motor Show 2018 - fotorelacja
Hostessy na Poznań Motor Show - duża galeria zdjęć
Poznań Motor Show 2018 pod znakiem elektromobilności
REKLAMA
Czasy się zmieniają. Motywem przewodnim tegorocznych targów było hasło „Motoryzacja Jutra”. Z tego powodu wystawcy zaprezentowali większą liczbę pojazdów elektrycznych, hybrydowych i koncepcyjnych w porównaniu z poprzednimi edycjami imprezy. W trakcie Poznań Motor Show 2018 o przyszłości przemysłu motoryzacyjnego i paliwach alternatywnych wypowiedział się Michał Kurtyka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Energii:
„Elektryczne samochody są nadzieją na czystsze ulice, na mniej hałasu, ale też na nowy przemysł. Elektromobilność jest takim sektorem, który jest jedną nogą zakorzeniony w sektorze motoryzacyjnym, a drugą w energetycznym. To dopiero współpraca pomiędzy pojazdem i możliwością jego ładowania (stacjami ładowania) daje kompletny efekt. To stawia nowe wyzwania, dlatego że musimy być w stanie konstruować regulacje (być w stanie budować prawo) w taki sposób, który wykracza poza tradycyjne bariery. To jest transport, który jest coraz bardziej cyfrowy. To jest transport, który jest coraz bardziej współdzielony. To jest transport, który na horyzoncie będzie coraz bardziej autonomiczny. To są rewolucje, którym poddany jest dzisiaj przemysł motoryzacyjny. Bardzo ważne jest żebyśmy my jako Polska wzięli w tej rewolucji swój pozytywny udział."
Targi Poznań Motor Show nie są wydarzeniem w skali salonu samochodowego w Genewie, ale na pewno nie sposób było się nudzić - bez problemu można było spędzić tam praktycznie cały dzień na podziwianiu różnorodnych pojazdów. Na powierzchni ponad 110 tys. m2 można było spotkać nie tylko firmy z branży samochodowej czy motocyklowej, ale także ciężarowej i caravaningowej.
Poznań Motor Show 2018 najważniejsze premiery – samochody
Największe wrażenie na targach zrobił na mnie supersportowy Mercedes-AMG Project One. Zachwycił mnie nie tylko futurystyczny projekt nadwozia - trudno uwierzyć, że tak wyglądający samochód ma silnik o pojemności zaledwie 1.6 litra. Jednak nie napędza go tylko silnik spalinowy. Pomagają mu trzy silniki elektryczne o łącznej mocy 1000 KM. W rezultacie pierwszą prędkość 200 km/h na wyświetlaczu zobaczymy już po 6 sekundach od startu zatrzymanego, a prędkość maksymalna to 350 km/h. Powstanie tylko 275 sztuk. Kolejnymi ważnymi polskimi premierami była nowa, kompaktowa Klasa A i nowa generacja terenowej Klasy G.
Poznań Motor Show 2018 - fotorelacja
Hostessy na Poznań Motor Show - duża galeria zdjęć
Blisko stoiska Mercedesa odbyła się konfekcja prasowa BMW, podczas której zaprezentowano nowe BMW M5 z podwójnie turbodoładowanym silnikiem V8 o mocy 600 KM i inteligentnym napędem na cztery koła M xDrive. Kolejnymi ważnymi modelem, szczególnie ze względu na rozwój aut z alternatywnym napędem, była sportowa hybryda i8 w wersji plug-in. Premierę miało tez nowe X4. Alpina, firma przerabiająca BMW, pochwaliła się w Poznaniu nowymi SUV-ami - XD3 i XD4. Mazda pokazała odświeżoną „szóstkę”, popularną na naszym rynku (ceny od 98 900 zł). W Mitsubishi po dwóch latach nieobecności do gamy modelowej powrócił miejski model Spacer Star.
W tej samej hali swoje nowe premiery prezentował Volkswagen Group Polska. Wśród 14 modeli na stoisku Porsche, największą uwagę zwracała najszybsza odmiana 911-stki, czyli GT2 RS o mocy 700 KM. Skoda przedstawiła koncepcyjny, elektryczny model VISION E – moc 306 KM, napęd na cztery koła i zasięg obiecany przez producenta na poziomie 500 km. Oprócz kosmicznego wyglądu, nie mniej ciekawe było wnętrze prototypu Skody, być może zwiastujące nowy rozdział w historii czeskiego producenta. Dużo działo się u Volkswagena. Nowy Touareg, dostawczy Crafter w wersji elektrycznej, idealny na długie wyjazdy model California XXL powstały na bazie nowego Craftera. Warto wspomnieć koncepcyjnym modeli I.D. Buzz, elektrycznym mikrobusie mającym zostać zaprezentowany w 2022 roku. Audi pokazało nowe A6 i prototyp elektryczny Aicon. Na stosiku Seata czeka na odwiedzających pierwszy model spod znaku nowej marki Cupra - Ateca ma benzynowy silnik 2.0 TSI o mocy 300 KM. W przyszłości do oferty może dołączyć pełni elektryczny wyścigowy model marki – model e-Race. Przed halą Skoda oferowała specjalną strefę, w której możemy m.in. przetestować systemy wspomagające jazdę albo poczuć siły oddziałujące na pasażerów podczas zderzeń i dachowania.
Poznań Motor Show 2018 - fotorelacja
Hostessy na Poznań Motor Show - duża galeria zdjęć
REKLAMA
W gamie modelowej Ferrari pojawił się model Portofino (600 KM), następca Californii. Polska premierę miał nowy kombivan Citroena, model Berlingo. Na stoisku Hondy najwięcej fleszy aparatów przyciągał sportowy model NSX. Ważną premierą japońskiego producenta jest nowy CR-V. Pokazana również Honda Clarity Fuel Cell o napędzie elektrycznym zasilanym wodorem to konkurent Toyoty Mirai. Jeśli już jesteśmy przy Toyocie, model Mirai ma wejść oficjalnie do sprzedaży w przyszłym roku. Polską premierę Toyoty miał AYGO po liftingu, odwiedzający mogli też wsiąść do sportowego hot hatcha, limitowanego Yarisa GRMN o mocy 212 KM. Swoją polską premierę miały Hyundaie Kona oraz Electric Santa Fe czwartej generacji. Gorącą premierą był elektryczny Jaguar I-Pace o łącznej mocy ponad 400 KM, którego jakość wykonania wnętrze jest rewelacyjna. U Jeepa nie było wcale chłodniejszej atmosfery – po raz pierwszy pokazano ekstremalną wersję Jeepa Grand Cherokee Trackhawk o mocy 707 KM!
Polska premierę miał nowy kompaktowy Ceed. Obok seryjnego modelu, zaprezentowano także wariant Proceed Concept. Koncepcyjny shooting brake będzie kolejną odmianą nadwoziową Ceeda, zamiast dotychczasowego modelu pro_cee'd. Niezaprzeczalną gwiazdą Peugeota został nowy 508, który przyciągał tłum od samego otwarcia targów. W ofercie SsangYonga zagościł nowy pickup, Musso, który został oparty jest na ramie i oferuje napęd 4x4, co obiecuje dzielne zachowanie w terenie. U Volvo pojawiło się nowe V60, znacznie zgrabniejsze od swojego większego brata V90, które może skutecznie podgryźć niemiecką konkurencję w segmencie kombi klasy premium.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.