REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

50 lat Mercedesa W114/W115

50 lat Mercedesa W114/W115 / fot. Mercedes
50 lat Mercedesa W114/W115 / fot. Mercedes
Mercedes

REKLAMA

REKLAMA

50 lat temu Mercedes zaprezentował auto, które nie tylko okazało się sukcesem sprzedażowym firmy, ale także było przodkiem obecnie sprzedawanej w salonach Klasy E.
Mercedes W114/W115

Mercedes

Mercedes

REKLAMA

50 lat temu, w styczniu 1968 roku, firma Mercedes-Benz zaprezentowała w Sindelfingen przodków dzisiejszej Klasy E. Nowa seria modelowa otrzymała oznaczenia W115 (silniki 4- i 5-cylindrowe) oraz W114 (jednostki 6-cylindrowe). Jej wizytówką był wyrazisty design, odcinający się od wzornictwa wcześniejszych luksusowych limuzyn z gwiazdą. Generacja „ósemek” („/8”, niem. „Strich-Acht”), jak nazywano później serie 114 i 115 z uwagi na rok debiutu, odniosła oszałamiający sukces – to pierwsza rodzina modeli Mercedesa sprzedana w liczbie ponad 1 mln egzemplarzy. Poza limuzynami obejmowała ona wersje coupé, limuzyny z przedłużonym rozstawem osi oraz podwozia dla nadwozi specjalnych.

REKLAMA

W chwili debiutu na rynek trafiły wysokoprężne warianty 200D i 220D oraz benzynowe odmiany 200, 220, 230 i 250. Później ofertę systematycznie poszerzano. Te nowoczesne jak na tamte czasy pojazdy – zarówno pod kątem designu, jak i rozwiązań konstrukcyjnych – stanowiły pewną rewolucję. Szczególną rolę odegrało tu wprowadzenie nowych wersji nadwoziowych: coupé (rynkowa premiera w listopadzie 1968 r.) oraz limuzyny z przedłużonym rozstawem osi (grudzień 1968 r.).

REKLAMA

Już na pierwszy rzut oka „ósemka” imponuje harmonijnym designem autorstwa Paula Bracqa, pracującego w dziale stylizacji kierowanym przez Friedricha Geigera. Prace rozwojowe nad seriami W114 i W115 ruszyły w 1961 r. Prof. Fritz Nallinger, członek zarządu ówczesnego koncernu Daimler-Benz AG odpowiedzialny za rozwój, od samego początku opowiadał się za tym, by nowy model w większym stopniu niż dotąd różnił się od pojazdów klasy luksusowej. To oznaczało ostateczny koniec uniwersalnego nadwozia, stosowanego w „skrzydlakach”. Specyfikacja zakładała budowę pojazdu bardziej kompaktowego od W110, ale o podobnej przestronności. Nowa konstrukcja podwozia miała zapewniać jeszcze lepsze prowadzenie. Już na początku prac projektowych podjęto decyzję o rozszerzeniu palety silnikowej o jednostki 6-cylindrowe.

Tak powstała limuzyna o harmonijnych proporcjach. Rozstaw osi był o 5 cm dłuższy od poprzednika – wzrósł do 275 cm, ale nadwozie skrócono o 5,5 cm, do 468 cm. Równocześnie nowe modele były o 2,5 cm węższe i o 5,5 cm niższe od „małych skrzydlaków”. Rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa zweryfikowano podczas badań obejmujących 26 testów zderzeniowych. Wykazały one, że „ósemki” nie tylko spełniają ówczesne standardy rynku USA w zakresie bezpieczeństwa podczas kolizji przy prędkości do 48 km/h, ale znacznie je przekraczają.

Rynkowy debiut limuzyn serii 114 i 115 nastąpił wkrótce po premierze w styczniu 1968 r. W marcu zbudowano wariant z wydłużonym rozstawem osi i sześcioma oknami (rynkowa premiera w grudniu). Z uwagi na zmianę kąta natarcia/zejścia oraz mniejsze przełożenie tylnego mostu wyposażono go w większe, 15-calowe koła. W październiku gamę skompletowało dwudrzwiowe coupé – jego elegancka i sportowa zarazem karoseria miała ten sam rozstaw osi co standardowe limuzyny, wyróżniała się jednak o 4,5 cm niżej poprowadzoną linią dachu. Po otwarciu drzwi zwalniała się podciśnieniowa blokada oparć przednich foteli, ułatwiając zajęcie miejsca z tyłu. Na tle limuzyn tylny zderzak coupé przedłużono aż do nadkoli. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nowe były także rozwiązania konstrukcyjne, takie jak niezależne tylne zawieszenie w postaci tzw. osi wahliwej ukośnej. Inżynierowie zastosowali je z myślą o połączeniu typowego dla Mercedesa komfortu jazdy z jeszcze lepszymi właściwościami jezdnymi. Tak magazyn motoryzacyjny „auto motor und sport” opisał modele 200 (W115) oraz 250 (W114) w numerze 4/1968: „Mokry, oblodzony (tor) Hockenheimring potwierdził doświadczenia zebrane na trasie Targa Florio: nowa oś znacząco poprawiła stabilność jazdy”. Ogólne wrażenie, jakie sprawiała nowa limuzyna MercedesBenz klasy średniej wyższej, podsumowano w nagłówku artykułu: „właściwie skalkulowana perfekcja”.

W stosunku do W110 w szerokim zakresie udoskonalono podwozie samochodu. Dwie ramy pomocnicze połączono z nadwoziem za pomocą gumowych tulei. Z przodu podwójne wahacze z przesunięciem osi obrotu ograniczały nurkowanie podczas hamowania. Z tyłu zastosowano nową tzw. oś wahliwą ukośną z wahaczami półwleczonymi. Pozwoliło to zmniejszyć wahania rozstawu i pochylenia kół w zakrętach oraz w trakcie ugięcia i odbicia. Po raz pierwszy Mercedes-Benz klasy średniej wyższej otrzymał hamulce tarczowe wszystkich kół. Na życzenie dostępne były: wspomaganie kierownicy oraz hydrauliczny układ kontroli prześwitu.

„Ósemki” odniosły niekwestionowany sukces: po raz pierwszy Mercedes-Benz wyprodukował ponad 1 mln limuzyn z jednej rodziny modeli – łącznie 1,8 mln (a uwzględniając wszystkie wersje nadwoziowe, nawet ponad 1,9 mln). Także 2-milionowe auto osobowe wyprodukowane przez Mercedesa po 1946 roku to „ósemka”: limuzyna 220D, zbudowana 9 maja 1968 r. w fabryce w Sindelfingen. Ostatni egzemplarz serii 114/115 powstał w roku 1976, gdy trwała już produkcja następcy, czyli serii 123.

Źródło: Mercedes-Benz

50 lat Mercedesa W114/W115 / fot. Mercedes
Mercedes
50 lat Mercedesa W114/W115 / fot. Mercedes
Mercedes
Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

REKLAMA

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. 2 000 zł mandatu i 15 punktów karnych

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. Kiedy zaczną działać nowe systemy RedLight? Gdzie zostaną rozlokowane? Jakie mandaty obowiązują w przypadku przejazdu na czerwonym świetle?

Chińskie samochody podbijają rynki – teraz także polski, Czy decyduje tylko cena

Chińskie auta nie bez powodu są znacznie tańsze od europejskich. Oczywiście chodzi tutaj przede wszystkim o zdobycie rynku, a najlepszym argumentem do tego jest przystępna cena. Dla nabywcy zresztą przyczyny są najmniej ważne, liczy się dobra cena.

REKLAMA