Ceny samochodów elektrycznych wciąż odstraszają Polaków. Kiedy należy Ci się 27 000 zł dopłaty do elektryka?
REKLAMA
REKLAMA
W marcu 2023 roku samochody BEV stanowiły 3,9% wszystkich rejestrowanych aut w Polsce. W analogicznym okresie w 2024 roku odsetek ten wyniósł 3,4%. To wskazuje na spadek zainteresowania Polaków samochodami elektrycznymi. Wysokie koszty zakupu powstrzymują potencjalnych nabywców przed wyborem auta z napędem elektrycznym.
REKLAMA
Według szacunków Europejskiej Federacji Transportu i Środowiska, w 2024 roku chińskie marki mogą zdobyć 11% rynku nowych samochodów elektrycznych w Unii Europejskiej. W perspektywie dłuższego czasu, udział ten może zwiększyć się nawet do 20%. Dane IBRM Samar pokazują, że w okresie luty-marzec 2024 roku w Polsce zarejestrowano 533 samochody chińskich producentów, co oznacza czterokrotny wzrost w porównaniu do roku poprzedniego. Najpopularniejszą marką jest MG, z 411 rejestracjami tych samochodów.
Ceny elektrycznych samochodów w Polsce
Najtańszy model to Dacia Spring Electric 45 (45 KM | 26,8 kWh) w cenie od 76 900 zł do 92 400 zł.
Chińskie modele, np. T90 EV (ok. 170 000 zł) i Euniq6 SUV (ponad 180 000 zł).
Na rynku używanych przeważają Nissan Leaf, BMW i3 i Tesla Model S.
Program "Mój Elektryk"
Osoby nieposiadające Karty Dużej Rodziny mogą dostać bezzwrotną dopłatę do 18 750 zł do auta elektrycznego, którego cena nie przekracza 225 000 zł.
Osoby z Kartą Dużej Rodziny mogą uzyskać dopłatę w kwocie 27 000 zł bez limitu ceny samochodu.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.