Jakich samochodów nie kradną?

REKLAMA
REKLAMA
- 7 tys. skradzionych aut w rok. To dużo?
- Jakie samochody najczęściej kradną w Polsce?
- Jakich samochodów nie kradną?
- Złodzieje w Polsce nie kradną też... Maserati!
7 tys. skradzionych aut w rok. To dużo?
SAMAR jakiś czas temu informował, że w roku 2021 w całej Polsce z powodu kradzieży wyrejestrowanych zostało 7098 pojazdów. Czy to dużo? To ponad 19 aut każdego dnia. Tak przeliczone statystyki mogą prowadzić do mało optymistycznego wniosku. Zanim jednak każdy właściciel auta zacznie nerwowo wyglądać przez okno na parking, powinien zdać sobie sprawę z tego, że jeszcze pod koniec lat 90. XX wieku każdego roku z naszych ulic ginęło nie 7, a raczej 70 tys. pojazdów. Dziś kradnie się zatem 10-krotnie mniej samochodów. A to chyba dobrze...
REKLAMA
Jakie samochody najczęściej kradną w Polsce?
Ustaliliśmy, że ilość kradzieży aut w ostatnich dwóch dekadach drastycznie spadła. Tylko czy to pociesza właścicieli 214 Toyot Corolli, 198 Toyot RAV4, 192 Hyundai Tucsonów, 178 Mitsubishi Outlanderów i 177 Audi A4? Raczej nie... Całe szczęście to jeszcze nie oznacza, że nie ma osób, które na statystyki kradzieży samochodów osobowych w Polsce patrzą z uśmiechem wyższości. I wcale nie mówimy tu o tych, którzy własnego auta nie mają. Mamy raczej na myśli właścicieli pojazdów, których złodzieje po prostu nie tykają.
Jakich samochodów nie kradną?
No dobrze, zatem jakich samochodów nie kradną w Polsce? Dane opublikowane przez Samar wskazują, że w ogonie listy najczęściej kradzionych pojazdów w Polsce znajdują się przede wszystkim modele miejskie lub klas wyższych, ale o charakterze budżetowym. Na liście znaleźć można m.in. Skodę Fabię, Renault Clio, Citroena C3 czy Forda Fiestę. Jednym z rzadziej kradzionych pojazdów jest też Dacia Duster. Choć rumuński SUV króluje na rynku pierwotnym wśród klientów prywatnych, złodzieje omijają go szerokim łukiem. W roku 2021 zgłoszono kradzież tylko 7 sztuk.
Złodzieje w Polsce nie kradną też... Maserati!
W tym punkcie warto zapisać też pewną ciekawostkę. Otóż w ogonie zestawienia znalazło się jedno auto naprawdę luksusowe. Mowa o Maserati Ghibli. Z polskich ulic zniknęło tylko 6 włoskich sedanów. To mało? Bez wątpienia tak. Tyle że taka ilość wcale nie musi wynikać z faktu, że złodzieje nie lubią Ghibli. Bardziej może być podyktowana tym, że tych aut w Polsce za bardzo nie ma. Po prostu nie dało się ukraść większej ilości.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA