Polacy rzadziej kupują nowe samochody
REKLAMA
REKLAMA
Trzeci spadek w tym roku
REKLAMA
W miesiącu sierpniu 2021 roku zarejestrowano prawie 39 tys. nowych aut o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony (zarówno samochody osobowe, jak i dostawcze). Oznacza to spadek sprzedaży w porównaniu z sierpniem zeszłego roku o prawie 2 proc. oraz lipcem tego roku o blisko 13 proc. Mimo wszystko w okresie styczeń - sierpień zanotowano 24.5 proc. wzrostu sprzedaży w stosunku do analogicznego okresu w roku 2020.
REKLAMA
Spośród blisko 39 tys. zarejestrowanych w tym roku aut, ponad 33 tys. stanowią samochody osobowe (o ponad 4 proc. mniej niż w sierpniu zeszłego roku i o 14.5 proc. mniej niż w lipcu). Ostatnie osiem miesięcy charakteryzowało się jednak wzrostem o ponad 22 proc. w stosunku do tego samego czasu w zeszłym roku. Samochodów dostawczych (nieco ponad 5.5 tys. egzemplarzy) zarejestrowano o 15 proc. więcej niż w sierpniu 2020r. i o 0.07% mniej niż w lipcu tego roku. W okresie styczeń – sierpień nastąpił wzrost o 41 proc. w porównaniu z tym samym przedziałem czasowym rok temu.
,,To drugi z rzędu, a trzeci w tym roku, spadek sprzedaży zanotowany po pięciu miesiącach wzrostu liczonego rok do roku” - podaje instytut Samar.
Skąd ten spadek?
Tradycyjnie letnie miesiące są okresem urlopów i wakacji. Wskutek tego sprzedaż samochodów jest zawsze niższa. W tym wypadku przyczyn należy doszukiwać się jednak także w problemach z dostępnością półprzewodników, które ograniczają produkcję aut. Wielu producentów musi ograniczać lub czasowo wstrzymywać pracę zakładów (w zeszłym tygodniu pisaliśmy o takich przypadkach). Skutkuje to mniejszymi dostawami samochodów.
Zdaniem Samaru najważniejszym wskaźnikiem, który pokazuje trudną sytuację z dostępnością aut jest spadający poziom ich reeksportu. ,,Pomijając kwiecień 2020 roku (covid), tak niski poziom reeksportu aut osobowych zaobserwowano ostatnio 10 lat temu.” - stwierdza Instytut.
Polska na tle Europy
Instytut Samar ocenia, że w porównaniu z innymi rynkami Starego Kontynentu, sytuacja w Polsce nie wydaje się zła. Nasz kraj w czerwcu (ostatnie dostępne dane) zajmowała 6-te miejsce na 30 według Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów. Jeśli chodzi o ranking według wskaźnika chłonności wygląda to inaczej. W naszym kraju są to 64 zarejestrowane nowe samochody na 10 tys. mieszkańców. Daje to 24-te miejsce na 30 krajów w rankingu. Wyprzedzają nas m. in.: Czechy (110 sztuk na 10 tys. mieszkańców) czy Słowenia (156 sztuk na 10 tys. mieszkańców). Polska jest również poniżej średniej unijnej (131 samochodów na 10 tys. mieszkańców).
Ranking marek
Liderem na rynku polskim pozostała Toyota. Od stycznia do sierpnia kupiono i zarejestrowano prawie 52 tys. samochodów (o ponad 43 proc. więcej niż w tym samym okresie w roku poprzednim). Do Toyoty należą również dwa najchętniej kupowane w tym roku modele: Corolla i Yaris. Za japońską marką znalazła się Škoda (35 tys. sprzedanych i zarejestrowanych aut), która zaliczyła wzrost o 0.28 proc. W pierwszej piątce najchętniej kupowanych samochodów znalazły się dwa modele czeskiego producenta: Octavia (3. miejsce) i Fabia (5. miejsce). Podium zamyka Volkswagen z wynikiem 25.5 tys. sprzedanych samochodów i wzrostem o ponad 18 proc.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.