Szósta generacja ikony sportu - Golf GTI
REKLAMA
REKLAMA
Ponad 1,7 miliona sprzedanych egzemplarzy i bogata historia sprawiły, że Golf GTI już dawno stał się symbolem sportowych kompaktów. Po trzydziestu trzech latach od debiutu na rynek wchodzi szósta odsłona tego auta.
REKLAMA
Wiadomo – pierwsza generacja tego pojazdu przeszła do historii jako legenda niewielkich sportowych aut.. 110 KM wystarczyło wtedy żeby dostarczyć nie lada wrażeń z jazdy. Inżynierowie niemieckiej marki dołożyli teraz wielu starań by najnowsze wcielenie Golfa GTI nawiązywało do swojego pradziadka. Przynajmniej jeśli chodzi o design i osiągi. Oczywiście biorąc poprawkę na współczesną konkurencję. Szósty Golf GTI to auto o tyle istotne, że kontynuuje długoletnią historię pojazdu, który stał się wzorem dla wielu producentów sportowych kompaktów. Krótko mówiąc - nie wypada przejść obok tego auta obojętnie.
Zobacz też: Lifting modeli Peugeot Partner i Expert
REKLAMA
Golf prezentuje klasyczny, przewidywalny wygląd. Ale chyba właśnie na tym polega siła tego samochodu. Jeśli ktoś chce zwracać na siebie uwagę - idzie do konkurencji, jeśli zaś ceni sobie tradycyjny design sięga po Golfa. Z zewnątrz szybki Volkswagen nie posiada krzykliwych sportowych elementów. Wystarczy tylny spojler, zmienione progi i zderzaki oraz 17 calowe alufelgi. Do tego mówiący wszystko znaczek GTI na osłonie chłodnicy. Samochód mierzy 4,21 m długości, 1,78 m szerokości i 1,47 m wysokości. Bagażnik ma 350 litrów pojemności. Masa własna wynosi 1318 kg (1339 kg w wersji z DSG). Z tyłu w oczy rzuca się nowo opracowany zderzak z czarnym dyfuzorem i dwiema końcówkami rur wydechowych.
We wnętrzu auto zaopatrzono w kraciastą tapicerkę, nawiązującą wyglądem do tej z dawnych wcieleń pojazdu.. Niezależnie jednak od wersji wykończenia, fotele GTI posiadają regulację odcinka lędźwiowego oraz zagłówki zapobiegające urazom kręgosłupa podczas kolizji. Do tego obszyta skórą kierownica i dźwignia hamulca ręcznego oraz pokryta aluminium gałka zmiany biegów, wszystko to wykończone czerwoną nicią. Czarne, przypominające metal elementy w bocznych drzwiach i klasycznie okrągłe zegary dopełniają całości.
Zobacz też: Gama silnikowa nowej BMW serii 3
REKLAMA
Auto napędza dwulitrowy turbobenzynowy silnik TSI o mocy 210 KM. Z jednej strony jest oszczędny, z drugiej zapewnia autu sportowy charakter. Maksymalny moment obrotowy wynoszący 280 Nm jest uzyskiwany już przy 1700 obr/min. i utrzymywany w takiej samej wartości do 5200obr./min. Moc maksymalna dostępna jest w zakresie od 5300 do 6200 obr./min. Motor zapewnia przyspieszenie wynoszące 6,9 s. do pierwszej setki i prędkość maksymalną wynoszącą 240 km/h. Do tego bardzo przyzwoita elastyczność. Od 80 do 120 km/h na piątym biegu auto przyspiesza w 7,5 s., a na szóstym potrzebuje na to dwóch sekund więcej. Motor spełnia przy tym normy emisji spalin Euro5.
Seryjnie auto wyposażone jest w manualną sześciobiegową skrzynie. Za dopłatą może posiadać słynny dwusprzęgłowy automat DSG zapewniający zmianę przełożeń bez utraty ciągu. Dodatkowym smaczkiem tego rozwiązania jest automatyczne przegazowanie podczas redukcji biegu. Przyspieszenie z DSG jest takie samo jak w wersji z manualem. Inżynierowie zadbali również o to, by pojazd wydawał z siebie odpowiedni gang. Jest on przyjemnie sportowy, ale jednocześnie nie męczy podczas długich podróży. Zawieszenie obniżono o 22 mm z przodu i 15 mm z tyłu. Poza tym to klasyczny McPherson oraz oś wielowahaczowa. Wszystko to sprawia, że możliwe jest zapewnienie zarówno sportowej sztywności jak i przyjemnego komfortu.
Zobacz też: Fiat Strada debiutuje w polskich salonach
Auto wyposażono w kilka interesujących elektronicznych rozwiązań. Do seryjnego wyposażenia zalicza się system XDS czyli elektroniczna poprzeczna blokada mechanizmu różnicowego. Przy szybko pokonywanych zakrętach układ niweluje podsterowność, ściśle współpracując z ESP. Ponadto w GTI dostępna jest funkcja automatycznej regulacji odległości ACC. Dzięki niej auto jest w stanie samo przyśpieszać i hamować w zakresie od 30 do 210 km/h. System działa na zasadzie kontroli odległości i prędkości poprzedzającego pojazdu za pomocą laserowego czujnika umieszczonego w wewnętrznym lusterku.
Dodatkowo do auta można zamówić adaptacyjny układ regulacji zawieszenia DCC. System zmienia sposób pracy amortyzatorów, dostosowując ją do aktualnej nawierzchni. Kierowca może również sam wybrać odpowiadającą mu charakterystykę, korzystając z trzech dostępnych trybów: Comfort, Normal i Sport. Ponadto auto może posiadać system Park Assist II, ułatwiający manewrowanie na parkingu oraz seryjnie montowane biksenonowe reflektory z funkcją doświetlania zakrętów. Poza tym na przyszłych nabywców czeka lista atrakcyjnych opcji. Zamówić można między innymi 18-calowe alufelgi pokryte czarnym, błyszczącym lakierem; nawigację oraz skórzaną tapicerkę.
Zobacz też: Hybrydowa Toyota Yaris HSD
O Golfie przez ponad trzy dekady produkcji powiedziano już chyba wszystko. Przez jednych kochany przez innych nienawidzony, ale chyba niewiele jest osób, które nie mają zdania na temat tego auta. Z biegiem lat i rozwojem klasy kompaktowej, Volkswagen konsekwentnie prezentował kolejne wcielenia wersji GTI. Najnowsza z nich, stara się nawiązywać do swojej pierwszej generacji takimi smaczkami w wyglądzie jak np. design atrapy chłodnicy. Poza tym to auto nadal napędzane jest na jedną, przednią oś.
Golfa GTI szóstej generacji można już zamawiać w salonach. Jego cena wynosi 97 540 zł za wersje ze skrzynią manualną i 104 140 zł za wariant z DSG. Dopłata do wersji pięciodrzwiowej wynosi 1 440 zł.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA