C4 po liftingu
REKLAMA
REKLAMA
Jak to przy okazji liftingów bywa zmiany są drobne, aczkolwiek od razu rzucające są w oczy. Głównie dlatego, że największa rewolucja zaszła na zewnątrz i to z przodu. C4 ma teraz większy uśmiech w przeprojektowanym zderzaku, bardziej wypukłą maskę, nową oprawę świateł przeciwmgielnych i klosze reflektorów z krystalicznego szkła (także świateł tylnych w wersji coupé).
REKLAMA
Do wyboru będą trzy nowe zestawy aluminiowych kół 16- calowych (Olympie) i 17- calowych (Ribalta i Volubilis) w zależności od silnika, poziomu wykończenia i rynku. Paleta odcieni karoserii została rozbudowana o trzy nowe kolory: niebieski Récife (styl dynamiczny) oraz niebieski Bourrasque i szary Thorium (styl elegancki).
Zobacz też: Podrasowany Hyundai Genenesis Coupe
Liczne nowości pojawiły się we wnętrzu samochodu. Centralny zestaw wskaźników, który obejmuje obecnie malutki obrotomierz, zawiera wszystkie informacje potrzebne w czasie jazdy, dostępne na pierwszy rzut oka i umieszczone w górnej części deski rozdzielczej, bez konieczności odwracania wzroku od drogi. Obudowa deski rozdzielczej i elementy paneli drzwi mają nową fakturę, a nowa, aksamitna tapicerka siedzeń jest oferowana w drugim poziomie wykończenia. Wersje Exclusive i VTS są dostępne w nowej skórze „Lama” w odcieniu jasnoszarym. W wersjach SX (lub Confort), VTR, VTR Pack, SX Pack i Exclusive zostały wprowadzone nowe elementy dekoracyjne wnętrza. „Wolframowy” lakier wzbogaca efekt wykończenia części przedniej centralnych nawiewników w wersji SX (lub Confort) jak również wszystkie elementy dekoracyjne w wersji SX Pack (lub Pack Ambiance w zależności od rynku). Wersje VTR i VTR Pack oferują wystrój typu „Muticub”, a Exclusive lakier „Bocage”.
Zobacz też: Ford B-Max czyli Fiesta w wersji XL
REKLAMA
Najważniejsze jak zwykle jest ukryte, tym razem pod maską. C4 oferuje dwa nowe silniki benzynowe z rodziny „EP” opracowane wraz z BMW Group. Jako pierwszy samochód marki korzystający z układu napędowego wdrożonego w ramach tej współpracy C4 proponuje silnik VTi 120, który zastępuje silnik 1.6i 16V oraz THP 150 w miejsce 2.0i 16V.
Dzięki optymalnemu systemowi wlotu paliwa silnik VTi 120 jest bardziej wydajny, zapewniając większą moc przy małym zużyciu paliwa i obniżeniu poziomu emisji CO2. C4 VTi 120 o pojemności skokowej wynoszącej 1598 cm3 rozwija moc 88 kW (lub 120 KM CEE) przy prędkości obrotowej 6 000 obr/min. Maksymalny moment wynosi 160 Nm przy prędkości obrotowej 4 250 obr/min.
Zobacz też: Salon Samochodowy - Genewa 2011
Nazwa VTi oznacza „Variable valve lift and Timing injection” czyli system zmiennych faz rozrządu. 16 zaworów silnika, z aluminiową skrzynką sterowniczą i głowicą, jest poruszanych wlotowymi i wylotowymi wałkami rozrządu wyposażonymi w system zmiennych faz. Ponadto zawory wlotowe mają zmienny wznios umożliwiający stopniowaną regulację ich maksymalnego skoku, w zależności od woli kierowcy przekazywanej za pośrednictwem pedału przyspieszenia. Połączenie tych dwóch rozwiązań w postaci wałków rozrządu z systemem zmiennych faz i zmiennego wzniosu zaworów poprawia wydajność silnika, zapewniając w najczęściej występujących warunkach jazdy (z częściowym obciążeniem) poprawę sterowności samochodu dzięki większemu rozporządzalnemu momentowi.
Zobacz też: Fabia Monte Carlo nadjeżdża
C4 THP 150 to natomiast idealna synteza osiągów oraz niskiego poziomu zużycia paliwa i emisji CO2 - wszystko dzięki bezpośredniemu wtryskowi paliwa i zastosowaniu turbokompresora. Nowa jednostka osiąga maksymalną moc 110 kW (150 KW CEE) przy prędkości obrotowej wynoszącej 5 800 obr/min. Maksymalny moment 240 Nm jest osiągalny przy prędkości obrotowej 1 400 obr/min. Moment 156 Nm jest już dostępny przy prędkości 1 000 obr/min.
Silnik we współpracy z nową, sześcioprzełożeniową skrzynią biegów (typu MCM, o budowie identycznej jak wersja mechanicznej, sterowanej elektronicznie skrzyni BMP6) wykazuje zużycie paliwa w cyklu mieszanym na poziomie 6,9 l/100 km (poziom emisji CO2 164 g/km), co oznacza obniżenie o blisko 10% w stosunku do poprzedniego silnika.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.