Budowa autostrady A1: Zawodzie-Woźniki
REKLAMA
REKLAMA
Budowa autostrady A1 Częstochowa-Pyrzowice
To jeden z czterech trwających przetargów na budowę łącznie 56,9 km autostrady A1 między Częstochową (wraz z obwodnicą tego miasta) a Pyrzowicami, skąd A1 można już dojechać do czeskiej granicy. Łączny koszt budowy trasy z Częstochowy do Pyrzowic inwestor oszacował wstępnie na 2,974 mld zł, a odcinka Zawodzie-Woźniki - na 803,8 mln zł brutto.
REKLAMA
REKLAMA
Realizację całego fragmentu A1 Częstochowa-Pyrzowice podzielono na cztery części: odcinek F od węzła Rząsawa do węzła Blachownia (ok. 20,3 km; projekt i budowa), odcinek G od węzła Blachownia do węzła Zawodzie (4,7 km; projekt i budowa), odcinek H od węzła Zawodzie do węzła Woźniki (16,7 km; tylko budowa) oraz odcinek I od węzła Woźniki do węzła Pyrzowice (ok. 15,2 km; tylko budowa).
Ich wykonawcy mają zostać wyłonieni w postępowaniach w formule przetargu ograniczonego, które trwają od początku marca ub. roku. Zgodnie z założeniami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w pierwszym etapie chodziło o selekcję firm pod kątem ich potencjału. Do rozpoczętego jesienią etapu składania ofert dopuszczono firmy posiadające odpowiednie doświadczenie i zaplecze.
Pierwotne terminy składania ofert w przetargach na poszczególne odcinki A1 między Pyrzowicami i Rząsawą mieściły się między 27 listopada a 11 grudnia. Terminy te wydłużano wobec dużej liczby pytań potencjalnych oferentów.
Zobacz też: Budowa trasy S8, odcinek granica województwa - Zambrów
Budowa autostrady A1: odcinek Zawodzie - Woźniki
REKLAMA
W piątek katowicki oddział GDDKiA otworzył oferty w przetargu na odcinek H Zawodzie (pod Częstochową) - Woźniki. Przedmiotem tego postępowania jest budowa odcinka autostrady A1 o długości 16,7 km z nawierzchni betonowej wraz z uzyskaniem pozwolenia na jej użytkowanie. W pierwszym etapie wybrano 20 potencjalnie zainteresowanych wykonawców.
Wcześniej, we wtorek, GDDKiA otworzyła oferty w pierwszym z przetargów - na odcinek I Woźniki-Pyrzowice (najtańszą ofertę, na 609,5 mln zł brutto, złożyło konsorcjum spółek z grupy Strabag). Według wcześniejszych informacji terminy składania ofert na dwa kolejne odcinki przypadają w marcu br. Listy zaproszonych do drugiego etapu obejmują 17 potencjalnych wykonawców dla odcinka F oraz 20 - dla odcinka G.
Zobacz też: Opłaty za przejazd autostradą w Niemczech
Na kryteria oceny ofert w drugim etapie we wszystkich czterech postępowaniach ma składać się cena (90 proc.) i okres gwarancji (10 proc.). Dla odcinków F i G okres realizacji wynosi 33 miesięcy, a dla odcinków H oraz I - 30 miesięcy (od dnia podpisania umowy, z wyłączeniem okresów zimowych, czyli od 15 grudnia do 15 marca). Oznacza to, że jeśli udałoby się podpisać umowy przed połową 2015 r., cała ta część autostrady mogłaby być gotowa w 2018 r.
Rozpisanie w marcu ub. roku przetargów na A1 z Pyrzowic do Rząsawy było efektem przyjęcia przez rząd Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015. Inwestycja znalazła się też na pierwszych miejscach listy projektów podstawowych Kontraktu Terytorialnego dla woj. śląskiego (to porozumienie rządu z samorządem ws. koordynowania dużych, ważnych dla regionu inwestycji) oraz listy zadań inwestycyjnych projektu Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020.
Zobacz też: Test Peugeot 508 1.6 THP 165 KM sedan
W tym samym projekcie Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020, a także w Kontrakcie Terytorialnym dla woj. śląskiego, na listach rezerwowych umieszczono budowę dalszego fragmentu A1 z Tuszyna do Rząsawy (81,6 km; odcinki A-E). Po zakończeniu trwającej już budowy A1 między Strykowem i Tuszynem w woj. łódzkim, a także przygotowanej budowy fragmentu Pyrzowice-Rząsawa, będzie to ostatni niezrealizowany fragment tej arterii.
Szacunkową wartość budowy odcinka A1 Rząsawa-Tuszyn w projekcie rządowego programu określono na 4,081 mld zł i umieszczono na trzecim miejscu listy rezerwowej. W podpisanym pod koniec września ub. roku Kontrakcie Terytorialnym dla woj. śląskiego zapisano, że realizacja tego odcinka jest "uzależniona od określenia źródeł finansowania". (PAP)
REKLAMA
REKLAMA