Używane Renault Megane Coupe 1.4 TCe
REKLAMA
REKLAMA
Renault Megane Coupe z drugiej ręki
Bezusterkowość można z całą pewnością sprawdzić dopiero po dłuższym okresie eksploatacji. Zwłaszcza mocno wysilone silniki, skonstruowane w myśl zasady downsizingu, ocenić można dopiero po większych przebiegach. Egzemplarz, który stawił się na testy ma na liczniku już 153 tys. przejechanych kilometrów. Patrząc na auto z zewnątrz, kompletnie tego nie widać. Oprócz kilku zarysowań, lakier ma się świetnie. Nie stracił swojego połysku i wciąż wygląda atrakcyjnie. Po 6 trudnych latach jazdy po polskich, zimą osolonych drogach, nie widać nawet śladu rdzy. Powyższy fakt zdaje się potwierdzać bardzo dobre zabezpieczenie antykorozyjne stosowane w autach francuskiego producenta.
REKLAMA
Zobacz też: Volkswagen Golf IV GTI - opinie
Używane Renault Megane Coupe - wnętrze
Po zajęciu miejsca za kierownicą i pobieżnych oględzinach w oczy rzucają się przeciętnej jakości szare materiały. W wersji Dynamique nie należało się spodziewać luksusów, jednak deska rozdzielcza wygląda już na nieco „podmęczoną”. Najgorzej jest z kierownicą, która wygląda na wytartą, choć ciągle nieźle leży i „klei” się do dłoni. Na reszcie panelu środkowego widać tylko pojedyncze zarysowania. Obszerne fotele zapewniają dużo wygody, nie przystają jednak do sportowej sylwetki samochodu. Jest to niestety mocno odczuwalne w czasie jazdy na łukach. Również przeciętne materiały wykończeniowe dają o sobie szybko znać. Do uszu kierowcy docierają skrzypienia w trakcie pokonywania nierówności.
Silnik 1.4 TCe - eksploatacja
Detale we wnętrzu to właściwie jedyne oznaki zużycia auta, gdyż sama jazda nim ciągle sprawia wiele frajdy. Samochód serwisowano zgodnie z zaleceniami producenta, a więc co 30 tys. kilometrów bądź co 2 lata. Takie interwały wydają się spore, mimo tego jednostka napędowa pozostała w dobrej kondycji i z łatwością rozpędza auto. Motor jest mocny w całym zakresie obrotów. Wyprzedzanie nie stanowi żadnego problemu niezależnie od włączonego biegu. Zaskakuje kultura pracy jednostki. Obecnie wycofano ją z produkcji, jednak niczym nie odbiega ona od najnowszych konstrukcji montowanych w samochodach Renault. Przy spokojnej jeździe w cyklu mieszanym zadowala się ok 7 litrami na każde przejechane sto kilometrów.
Zobacz też: Alfa Romeo Brera/Spider (2005 - 2012) - klasyk w momencie debiutu
Po mocniejszym wciśnięciu pedału gazu rośnie nasz poziom zadowolenia z jazdy, aczkolwiek znacznie ubożeje portfel – auto spali spokojnie ponad 10 litrów na „setkę”. Od czasu odebrania auta z salonu, nie wystąpiła żadna poważniejsza awaria silnika. Po otwarciu maski nie widać śladów zużycia napędu. Żadnych wycieków, ani niepokojącego hałasu. Minimalne zapocenie turbiny nie oznacza agonii tego podzespołu. Jedyną dotychczasową usterką było uszkodzenie czujnika położenia wałka rozrządu. Wyraźnie wyżej „bierze” także sprzęgło.
Używane Renault Megane Coupe - zawieszenie
Podczas jazd testowych zwieszenie nie wykazywało luzów. Auto prowadzi się pewnie, a wymianie dotychczas podlegały jedynie drążki stabilizatora poprzecznego. Samochód zestrojono dość komfortowo, nie jest to jednak „miękkość” znana z poprzednich generacji. Układ kierowniczy jest „gumowy” i nie do końca pozwala wyczuć co się dzieje pod kołami pojazdu. Nie trapią go przy tym żadne niedomagania. Po 120 tysiącach kilometrów konieczna była wymiana kompletu amortyzatorów.
Zobacz też: Używane Audi TT 8N (1998-2006) – usterki i problemy
Używane Renault Megane Coupe - wyposażenie
Wyposażenie nawet w podstawowych wersjach jest bogate. Nie inaczej jest w przypadku wersji Dynamique. Na pokładzie znajdziemy wszystko czego potrzebujemy podczas dalekich podróży. Automatyczna klimatyzacja, radio ze sterowaniem z kierownicy czy tempomat. Niestety urządzenia pokładowe potrafią czasem szwankować. Wbrew utartym stereotypom nie jest to tak nagminne zjawisko, jak powszechnie się uważa, natomiast zawieszające się radio, czy zapalenie przypadkowej kontrolki zdarzają się zbyt często jak na tej klasy auto. Żadnych kłopotów nie sprawiała za to karta „Hands free” zastępująca tradycyjny kluczyk. W opinii właściciela pojazdu jest bardzo wygodna i bezobsługowa.
Używane Renault Megane Coupe - podsumowanie
Z całą pewnością Megane z sinikiem 1.4 TCe to udana konstrukcja. Koszty obsługi nie są przesadnie wysokie, bo całe auto nie jest awaryjne. Jazda modelem wyposażonym w turbodoładowany motor 1.4 sprawia wiele frajdy, dlatego warto sięgnąć właśnie po tę jednostkę. Spala umiarkowane ilości paliwa i pomimo uzyskania znacznej mocy z małej pojemności jednostki jest bezawaryjna. Zawieszenie łączy komfort z pewnością prowadzenia. Do kupna zachęca również niższa cena modelu na rynku wtórnym względem niemieckiej konkurencji. Trzeba jednak zdać sobie sprawę z tego, ze auto kupione z podobnym przebiegiem jak to które opisaliśmy, wchodzi w okres podwyższonego ryzyka eksploatacyjnego. W najbliższym czasie mogą pojawić się problemy ze sprzęgłem, turbosprężarką czy nasilającymi się usterkami elektroniki.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.