REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używany Mercedes-Benz Klasy R (2005 – 2012) – typowe usterki

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Bartłomiej Jakubiec
Mercedes-Benz Klasy R
Mercedes-Benz Klasy R

REKLAMA

REKLAMA

Mercedes-Benz Klasy R nie podbił polskiego rynku. Głównie przez zaporową cenę i kontrowersyjny wygląd. R-ka łączy w sobie cechy aut kilku segmentów: kombi, SUV-a oraz luksusowej limuzyny. Sprawdziliśmy, jak po latach spisuje się Mercedes-Benz Klasy R jako auto używane. Czy trapią go poważne usterki?

Po debiutach rynkowych nowych klas w gamie Mercedesa-Benza – A i B, przyszła pora na coś zupełnie odmiennego. W 2001 roku pojawił się model koncepcyjny o nazwie Vision GST, czyli Grand Sports Tourer. Cztery lata później auto zadebiutowało jako Klasa R łącząca zalety aut kilku segmentów. Docelowo auto miało trafiać w ręce majętnych biznesmenów, którzy często podróżują wraz z liczną rodziną.

REKLAMA

REKLAMA

Zobacz też: Test Mercedes-Benz M 350 BlueTec

Używany Mercedes-Benz Klasy R (2005 – 2012) – wygląd zewnętrzny i wnętrze

Na rynku wtórnym można znaleźć 2 wersje nadwoziowe klasy R różniące się rozstawem osi – wersję podstawową i przedłużoną LONG. Długość tej pierwszej to 492 cm, dłuższa wersja ma blisko 516 cm, co jest zasługą zwiększonego rozstawu osi. Bez względu na wersję w środku miejsca jest mnóstwo.  W zależności od rocznika auto miało 5,6 lub 7 miejsc we wnętrzu. Najciekawsza z punktu widzenia komfortu jest wersja 6-osobowa. Indywidualne fotele zamontowane są w konfiguracji 2+2+2 co daje zarówno dużo przestrzeni na nogi jak i na szerokości ramion, nawet dla pasażerów o znacznych gabarytach. Auto w podstawowej wersji wyposażeniowej było bardzo ubogie. Automatyczna klimatyzacja i czujniki parkowania, wydawać by się mogło oczywistość w tej klasie i w tej wielkości aucie, dostępne były za dopłatą. O dostępnym wyposażeniu nie ma co opowiadać. Dostępne były wszelkie nowinki techniczne ułatwiające życie kierowcy. Lista opcji była podobna jak w klasie E oraz ML. Bagażnik skrywany pod ogromną klapą mieści od 210 litrów w wersji z trzema rzędami siedzeń do blisko 2 m3 przy złożonych fotelach 2 i 3 rzędu siedzeń (w wersji krótkiej).

Zobacz też: Nowy Mercedes-Benz E

REKLAMA

Używany Mercedes-Benz Klasy R (2005 – 2012) – technika

W aucie ważącym co najmniej 2200 kg montowano wyłącznie mocne jednostki 6 lub 8-cylindrowe. Spory wybór dotyczył zarówno wersji benzynowych i wysokoprężnych. Na rynku wtórnym dominują silniki Diesla. Silnik o oznaczeniu 300 dysponował mocą od 190 do 224 KM. Większy o oznaczeniu 350 dysponował mocą 211 – 265 KM i pokaźnym momentem obrotowym wynoszącym w najmocniejszej wersji 620 Nm. Silniki benzynowe montowane w klasie R miały pojemność od  3 do 6,2 litra w wersji 63 AMG - wytwarzały od 231 do 510 KM. Wszystkie silniki sprzężone były z automatyczną skrzynią biegów o 7 przełożeniach (7G-Tronic) i przekazywały moment obrotowy na tylną oś lub na wszystkie koła za pomocą systemu 4Matic. Napęd na 4 koła jest stały i przekazuje moment obrotowy w proporcjach 45:55 (przód : tył). Auto, jak na swoje wymiary i masę, prowadzi się pewnie. Nie jest mistrzem zakrętów, ale przecież nie do tego zostało stworzone. Celem nadrzędnym jest komfort. Nawet przy zamontowaniu 20-calowych kół zawieszenie przyjemnie tłumi wszelkie nierówności. Wielu użytkowników porównuje klasę R do starszych wersji S klasy, które majestatycznie płynęły po nawet najbardziej zniszczonych drogach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Najsłabsza wersja benzynowa rozpędza to monstrum do 100 km/h w czasie ok. 9,5 sekundy. Topowa jednostka 63 AMG robi to w… 5 sekund osiągając przy tym 250 km/h. Najpopularniejsze wersje benzynowe 300 i 350 spalają średnio o 12 do 14 litrów na 100 km. Silniki Zdecydowanie lepiej do auta tej wielkości pasują silniki Diesla. Najsłabszy z nich rozpędza R klasę do 100 km/h w czasie nieco poniżej 10 s, najmocniejszy robi to w 7,6 sekundy. Średnie spalanie wersji wysokoprężnych w ruchu mieszanym wynosi ok. 9-10 l / 100 km.

Zobacz też: Silnik Diesla – typowe usterki i problemy

Używany Mercedes-Benz Klasy R (2005 – 2012) – słabe strony

Według raportu niemieckiej DEKRY "Mercedesy" Klasy R o przebiegach 50-100 tysięcy kilometrów są w swojej klasie autami o ponadprzeciętnej trwałości. We wszystkich kategoriach (prócz silnika) wypadają lepiej od średniej w swojej klasie (sklasyfikowany jako MPV). Silniki Diesla są bardzo czułe na jakość tankowanego oleju napędowego. Awarii ulegają wtryskiwacze (6 sztuk) oraz turbosprężarki Często przepalają się żarówki i występują błędy elektroniki. Częstej wymianie podlega zapychający się  filtr kabinowy.

Ceny części:

  • Komplet wtryskiwaczy – ok. 6000 zł
  • Turbosprężarka – ok. 4000 zł
  • Tarcze hamulcowe przednie (komplet) – od 800 zł
  • Tarcze hamulcowe tylne (komplet) – od 550 zł
  • Klocki hamulcowe przednie –  ok. 350 zł
  • Klocki hamulcowe tylne – ok. 200 zł

Zobacz też: Silnik Diesla - typowe usterki i problemy cz. II

Używany Mercedes-Benz Klasy R (2005 – 2012) – podsumowanie

Gdyby Mercedes-Benz Klasy R był w momencie debiutu tańszy, być może odniósłby rynkowy sukces. Ogromne nadwozie kryjące wielki bagażnik, luksusowo wyposażone wnętrze rozpieszczające wszystkich pasażerów, mocne silniki, komfortowe zawieszenie to wszystko czego oczekują ludzie kupujący Mercedesa. Jednak niezbyt zgrabna linia nadwozia nie przekonała potencjalnych nabywców do wielu zalet jakie skrywa ten MB. Bogaci klienci woleli zainwestować pieniądze w bogato wyposażone wersje E klasy kombi lub modelu ML. Szukając auta na rynku wtórnym zakup klasy R jawi się jako ciekawa propozycja. Jest to doskonała propozycja dla rodziny. Trzeba jednak dodać, że dla bardzo majętnej. Silniki benzynowe są trwałe jednak bardzo paliwożerne, wersje wysokoprężne kuszą mniejszym spalaniem jednak nie są wolne od wad. Przy przebiegach zbliżających się do 150-200 tysięcy kilometrów mogą sprawiać problemy, a koszt usunięcia potencjalnych usterek może przerosnąć nie jeden budżet domowy. Decydując się na zakup używanej R klasy lepiej omijać ASO z daleka. Ceny są tam zaporowe. Jeśli mamy w okolicy zaufany serwis naprawiający Mercedesy i odpowiada nam stylizacja nadwozia to powinniśmy być zadowoleni z zakupu.

Mercedes-Benz Klasy R
Mercedes-Benz Klasy R
Mercedes-Benz Klasy R
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przyszłość elektromobilności w Polsce – chińskie marki, auta poflotowe i konieczność dopłat do używanych elektryków

Polska elektromobilność rozwija się w tle dominacji rynku wtórnego. Choć obecność aut elektrycznych z drugiej ręki jest dziś w naszym kraju marginalna, sytuacja może się zmienić dzięki napływowi pojazdów z Europy Zachodniej i rosnącej obecności marek chińskich – nowoczesne systemy zasilania, konkurencyjne ceny i warunki gwarancji zwiększają ich atrakcyjność. Niezbędne jest też rozszerzenie programu dopłat do aut elektrycznych na pojazdy używane, co mogłoby przyspieszyć transformację rynku i zwiększyć dostępność elektryków dla szerszej grupy nabywców.

Amortyzacja samochodu a podatki – jak przedsiębiorca może skorzystać?

Zakup samochodu firmowego to nie tylko kwestia wygody i prestiżu, ale przede wszystkim decyzja finansowa, która ma bezpośredni wpływ na podatki. Amortyzacja pojazdu pozwala przedsiębiorcy na stopniowe rozliczanie kosztów związanych z jego nabyciem. Warto wiedzieć, jakie zasady obowiązują przy samochodach osobowych i dostawczych, ponieważ różnice mogą być znaczące.

KGP: 98 115 interwencji, 398 wypadków drogowych, 26 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 98 115 interwencji. Byli wzywani do 398 wypadków drogowych.

Jazda rowerem po chodniku – czy jest dopuszczalna i w jakich sytuacjach?

Jazda rowerem staje się coraz bardziej popularna. Dostępne na rynku nowoczesne modele dodatkowo zachęcają do korzystania z tego środka transportu. Warto zatem znać kilka ważnych zasad ruchu drogowego dotyczącego rowerzystów.

REKLAMA

Dłuższe kontrole drogowe do 56 dni wstecz - większe ryzyko wykrycia naruszenia przepisów przez kierowcę i przewoźnika

Wydłużone kontrole drogowe z 28 do 56 dni wstecz zwiększają prawdopodobieństwo wykrycia naruszeń przepisów przez kierowcę i przewoźnika. Inspekcja może teraz dokładniej badać rekompensaty za skrócone odpoczynki. Problemem jest też brak pamięci na kartach kierowców.

Dziecko w kasku podczas jazdy e-hulajnogą. Co wiemy o planowanych zmianach?

Rząd przyjął projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Zakłada on m.in. wprowadzenie ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną przez dzieci do 16 lat.

Prawo jazdy od 17 lat, obowiązkowe kaski i surowsze kary. Sprawdź, co zmienia się w przepisach drogowych od 2026 r.

2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz kilku innych aktów prawnych. Nowe regulacje mają zwiększyć bezpieczeństwo, ograniczyć wypadki z udziałem dzieci i przygotować młodzież do odpowiedzialnego udziału w ruchu drogowym. Zobacz, co się zmieni, kiedy przepisy wejdą w życie i kogo obejmą.

Ważne zmiany w Prawie o ruchu drogowym od 2026 roku. Rząd przyjął projekt nowelizacji

Na posiedzeniu w dniu 2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Infrastruktury. Projekt ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Kierowca, który będzie prowadził pomimo zatrzymania mu prawa jazdy, będzie karany cofnięciem uprawnień do kierowania pojazdem. Ponadto, dzieci do 16. roku życia – m.in. podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną – będą musiały używać kasków. Nowe przepisy zwiększą także mobilność osób młodych – prawo jazdy kategorii B będzie można otrzymać po skończeniu 17 lat (z ograniczeniami).

REKLAMA

Ruszyła akcja policji Bezpieczna droga do szkoły. Zero taryfy ulgowej

Już od 1 września 2025 r. policja prowadzi ogólnopolską akcję Bezpieczna droga do szkoły. Tylko w wakacje funkcjonariusze przeprowadzili 15 626 kontroli infrastruktury przy placówkach oświatowych, a teraz ruszają z intensywnymi patrolami. Obowiązuje zero taryfy ulgowej: kontrolowana będzie prędkość, przewożenie dzieci i zachowanie kierowców. To moment, by naprawdę zadbać o bezpieczeństwo naszych dzieci.

KGP: 115 485 interwencji, 455 wypadków drogowych, 35 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 115 485 interwencji. Byli wzywani do 455 wypadków drogowych.

REKLAMA