REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Alfa 156 (1997-2006) - bella mácchina

Konrad Bagiński
Alfa Romeo 156 GTA
Alfa Romeo 156 GTA

REKLAMA

REKLAMA

Piękno, które do dziś potrafi zachwycić. Cudowne detale, świetne silniki. A co z legendarną awaryjnością?

Stary kawał mówi, że kierowcy Alfy Romeo nie pozdrawiają się na drodze, bo widzieli się już rano w serwisie. I do starszych modeli to porzekadło w sumie pasuje. A co z Alfą 156? Kiedy pojawiła się na rynku, fani włoskiej marki oszaleli z zachwytu. I słusznie, tak piękna linia może pochodzić tylko ze słonecznej Italii. Wyszła zresztą spod ręki genialnego - włoskiego oczywiście - projektanta Waltera Marii de Silvy. Czy w jakimś kraju na świecie jest więcej projektantów w przeliczeniu na metr kwadratowy? De Silva tchnął w nieco spróchniałą markę powiew świeżości i sportowego wyglądu. Do dziś mało jest na drogach aut tak pięknych, przy których można po prostu się zatrzymać i kontemplować proste, ale jakże cudowne linie. Na pewno była autem przełomowym – w roku 1998 zdobyła najważniejsze nagrody i wyróżnienia prasy motoryzacyjnej, w tym prestiżowy tytuł Car of the Year.

REKLAMA

Piękno i sport

Alfa 156 wygląda sportowo. Klinowaty przód ma za zadanie rozcinać warstwy powietrza niczym skalpel, proste w innych autach boki tu można nazwać burtami. Zarazem jest to auto bardzo eleganckie. Klamki przednich drzwi - cienkie, metalowe – gdzie indziej wyglądałyby anachronicznie. Tu pasują jak ulał. Klamki tylnych drzwi, skryte w tylnych słupkach nie zaburzają linii coupe.

Zobacz też: Opinie kierowców o Alfie Romeo 156

Do coupe pasuje też wnętrze. Z jednej strony to źle. 156 nie jest autem przestronnym. Z przodu siedzi się co prawda wygodnie, ale z tyłu mieszczą się dwie osoby, najlepiej niezbyt przesadnych gabarytów. Bagażnik oferuje mizerne 378 litrów pojemności, co jest wynikiem może nie godnym pożałowania, ale mało imponującym. Z drugiej strony – interior Alfy jest równie elegancki, z jednoczesnym podkreśleniem roli kierowcy. Wskaźniki schowane w tulejach widoczne są tylko dla prowadzącego, wszystko jest podporządkowane jego wygodzie. Pasażer(ka) nie podejrzy, czy dozwolona rozsądkiem prędkość została przekroczona.

Zobacz również: używany Saab 9-3

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Minusy? Jakość wykonania może pozostawiać wiele do życzenia. Ale też nie musi – zastrzeżmy od razu, że Alfy są dość nieprzewidywalne. Zdarzają się egzemplarze awaryjne, w których wszystko się rozsypuje i – łącznie z wnętrzem kabiny pasażerskiej – stuka i klekocze, ale są też auta, w których właściciel nerwowo czeka na usterkę a ta nie nadchodzi... Wracając do wnętrza – w topowych wersjach jest doskonale wykończone, ale w większości materiały mogłyby być lepszej jakości i lepiej spasowane.

Włoska mechanika

Kolejną mocną stroną Alfy 156 jest gama mocnych i zdrowych silników. Czterocylindrowe benzynowe 1.6, 1.8 i 2.0 mają po dwie świece na każdy cylinder – noszą oznaczenie twin spark. Mają one odpowiednio 120, 140-144 i 155-165 KM (w zależności od rocznika). Sześciocylindrowe widlaste szóstki mają ok. 190 koni, zwieńczeniem dzieła jest produkowana od 2002 roku wersja GTA z silnikiem 3.2 V6 o mocy 250 koni mechanicznych. Godne uwagi są też diesle. Podstawowy motor 1.9 JTD generuje od 105 do 115 KM, w wersji Multijet – 140 KM do 150 KM. Drugi silnik, 2.4 w wersji JTD przekazuje na koła moc 136-150 KM, w wersji Multijet – 175 KM. Najsłabsze motory niezbyt dobrze sprawdzają się Alfie, waży ona ponad 1300 kilo (nawet do 1,5 tony!) i do jej rozpędzania lepsze są większe i mocniejsze silniki. A te doskonale zdają egzamin, czyniąc z niej auto dynamiczne, lubiące szybką jazdę i do niej skłaniające. Pomaga w tym sztywno zestrojone zawieszenie. Mimo twardości, daje ono niezbędną dawkę komfortu. Pasażerowie nie będą się skarżyć na bóle kręgosłupa. Ale w zasadzie po co ich brać? Przyjemnie ma tylko kierowca i jeden pasażer. Alfa zdecydowanie nie jest autem rodzinnym.

Awarie - prawda, czy mit?

REKLAMA

Co zawodzi w Alfach 156? Niestety wiele rzeczy. Zawieszenie nie jest zbyt trwałe. Padają skrzynie biegów, sprzęgło, układ chłodzenia i układ kierowniczy. Od awarii wolne są na ogół silniki – zawodzi wszystko inne. Ale też nie codziennie, Alfy w raportach awaryjności zajmują lokaty w środku stawki. Nie warto wybierać 156 z sekwencyjną skrzynią biegów. Alfa jako pierwsza wprowadziła to rozwiązanie do swoich cywilnych aut. Przy wysokich prędkościach obrotowych działa w porządku, ale przy niskich wrzucanie biegu trwa bardzo długo. Alfa przeszła lifting w 2002 roku – auta mają nowocześniejsze silniki i uchodzą za bardziej trwałe. Może dlatego, że są młodsze...

Auta sprzed liftingu kosztują od 6-8 tysięcy złotych do 10 tys. Powyżej tej kwoty zaczynają się najtańsze auta z przełomu wieków. Wersje po liftingu to wydatek przynajmniej 15 tysięcy. Spory wybór zadbanych aut jest w okolicach 20 tysięcy. Taka suma za kilkuletnie auto to nie jest wygórowane żądanie. Trudniej trafić w dobry stan samochodu.

Alfa Romeo 156
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA