Volkswagen Golf czy Ford Focus?
REKLAMA
REKLAMA
Fenomen Golfa to prawdziwa zagadka. Od kilkudziesięciu lat VW wyznacza trendy w produkcji kompaktów, pozornie nieznacznie zmieniając swój flagowy model. Golf to praktycznie jedna wersja nadwoziowa, pomijając kabriolety czy wersje Variant i Plus. To zaledwie kilka silników, trochę odmian wyposażenia i legendarna niezawodność.
REKLAMA
Ford z doświadczeń Volkswagena czerpie swoje inspiracje, niekiedy je rozwijając. Focus to następca Escorta, nawiązujący do jego sportowych, rajdowych tradycji. Golf nigdy ich nie miał, ale chyba też nie potrzebował.
Jak one wyglądają?
Porównajmy Focusa drugiej generacji, sprzedawanego od 2005 roku z Golfem piątej generacji, który gościł w salonach w latach 2003 - 2008. Ford w 2008 przeszedł facelifting, dostał nowe światła i kilka innych drobiazgów. Dzięki temu wygląda dość nowocześnie. Szkoda jednak, że projektanci nie nawiązali zbytnio do pierwszej, naprawdę ciekawej generacji Focusa. Ten starszy ciągle wygląda ciekawiej, ten nowszy jest mocno uładzony. Wnętrze również straciło nieco uroku, choć jest doskonale wykonane a jakość materiałów nie budzi zastrzeżeń.
Zobacz również: Opinie kierowców o Volkswagenie Golfie
Golf ciągle wygląda tak samo, na pierwszy rzut oka łatwo pomylić wersje. Jego stylizacja już dawno przestała budzić jakiekolwiek emocje. Wnętrze jest do bólu ergonomiczne, można je obsługiwać niemal z zamkniętymi oczami.
Jeśli chodzi o ilość miejsca w kabinie pasażerskiej, to lepszy okazuje się Golf. Focus ma nisko poprowadzoną tylną szybę, co przytłacza pasażerów na kanapie. Za to kompakt Forda ma wyraźnie większy bagażnik.
Noty za styl? Remis, ze wskazaniem na Focusa.
Jak one jeżdżą?
Focus pierwszej generacji powalił konkurencję na kolana swoim zawieszeniem - z kolumnami McPhersona z przodu i układem wielowahaczowym z tyłu. Innym firmom opracowanie podobnie skutecznego rozwiązania zajęło lata. Golf oczywiście ma już coś takiego, ale działa zdecydowanie gorzej. Focusa prowadzi się jak po sznurku, kierowca doskonale wie, co dzieje się z samochodem a nierówności wybierane są sprężyście, ale nie za twardo. Golf również jest stabilny, ale dużo trudniej go wyczuć, zupełnie jakby kierowca był oddzielony od kół jakąś niewidzialną barierą. Może to subiektywne odczucia, ale podziela je wielu kierowców. W Focusie można sobie pozwolić na więcej – więcej frajdy, więcej pewności, więcej przyjemności. Punkt dla niego!
Silniki i osiągi
Zaraz, zaraz – król kompaktów miałby przegrać? Na pewno ma lepsze osiągi. Cóż, zależy od silnika. Niewielkie silniki benzynowe na pierwszym miejscu stawiają na pewno Golfa. Volkswagenowska konstrukcja TSI i FSI wyciąga z silnika 1.4 litra 90, 122, 140 lub nawet 170 KM. Motory Forda są tu zdecydowanie gorsze, ale jeśli sięgniemy po rozwiązania mniej nowoczesne, to silniki VW i Forda można zaliczyć do tej samej klasy. I to one mimo wszystko rządzą na rynku – są mniej skomplikowane, a więc tańsze w zakupie i serwisie.
Zobacz również: Opinie kierowców o Fordzie Focusie
REKLAMA
W używanych autach bardzo popularne są silniki Diesla, a tu akurat VW nie ma się czym pochwalić. Pompowtryskiwacze nie dają rady konkurować z bezpośrednim wtryskiem w Fordach. Porównanie podstawowych silników diesla – 1.6 TDCi u Forda oraz 1.9 TDI w VW wypada korzystnie dla tego pierwszego.
W przypadku silników najmocniejszych sprawa nie jest jednoznaczna – Golf R32 i Focus RS poszły nieco inną drogą. VW ma potężny sześciocylindrowy rzędowy silnik 3.2 o mocy 250 KM, Focus zaś pięciocylindrowe turbo o pojemności 2.5 litra i mocy 225 koni. Golfa można również kupić w nieco słabszej wersji GTI – z dwulitrowym motorem o mocy 200 i 230 KM. Wynik? Po wyrównanej rundzie, punkt trafia do Golfa.
Wady Focusa i Golfa
W zasadzie oba auta nie mają charakterystycznych słabych punktów, czegoś co zawsze się psuje czy szwankuje. Prawidłowo eksploatowane są praktycznie bezawaryjne i trwałe. Golf sprawia wrażenie nieco bardziej solidnego, ale miewa drobne problemy z osprzętem silnika, Ford zaś z korozją. Oba auta są niezwykle popularne, więc koszty serwisu i części nie są wysokie. Mamy remis.
Ceny – Focus czy Golf?
Najtańsze w ofercie aut używanych są popularne diesle. Za 20-25 tysięcy złotych można kupić dobrze wyposażonego Focusa z roku 2007. Ofert jest mnóstwo. Golf w zasadzie startuje od tej ceny a realny wybór z dużej liczby porównywalnych aut zaczyna się mniej więcej przy kwocie 30 – 35 tysięcy złotych. W zasadzie w każdej wersji Golf jest dużo droższy od Focusa. Jaki werdykt? Skoro można mieć praktycznie to samo za niższą cenę, w dodatku ładniej opakowane, to po co przepłacać?
REKLAMA
REKLAMA