REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Hyundai ix20: Koreański kod

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Michał Karczewski
Hyundai ix20 przód fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 przód fot. Maciej Medyj

REKLAMA

REKLAMA

Miejski Hyundai ma w sobie więcej z minivana niż tradycyjnego auta klasy B. Jest wyjątkowo przestronny i funkcjonalny, a w dodatku dobrze wygląda. Czy w tym przypadku ekologiczna wersja Blue Drive ma jednak sens?

Hyundai mówi do nas kodem. Dawne nazwy modeli odchodzą w zapomnienie. Teraz króluje litera „i” oraz nazewnictwo liczbowe. W przypadku modeli rekreacyjnych zobaczymy symbol „ix”. Nowa jakość, nowe nazewnictwo. Nowa jest także stylistyka. Weźmy ix20. Nazwa sugeruje, że jest to auto segmentu miejskiej i20-tki, ale w wersji bardziej przyjaznej weekendowym wypadom za miasto. Zacznijmy od tego, że auto jest bliźniakiem Kii Vengi, pozycjonowanym jednak jako wersja bardziej ekskluzywna. Mimo, że bryła obu aut jest podobna, wiele szczegółów stylistycznych jest zupełnie innych. Całkowicie inny jest przód - duże, ciekawie zaprojektowane lampy i agresywne przetłoczenia na masce. Do tego grill przechodzący w duży wlot powietrza na zderzaku. Tył ma też ostrzejsze linie niż ten z Vengi. Zaokrąglenia oddały pola zdecydowanym cięciom. Oba koreańskie modele najbardziej podobne są z profilu.

REKLAMA

REKLAMA

Największym plusem wnętrza ix20 jest przestronność i funkcjonalność. Ilości miejsca może mu pozazdrościć niejeden kompakt. Deska rozdzielcza nie ogranicza miejsca na nogi, a za kierownicą siedzi się wysoko i wygodnie. Testowany egzemplarz zaopatrzony był w różowe elementy wykończenia progów drzwi, co z pewnością spodoba się paniom. Wszystkim użytkownikom spodoba się za to świetna ergonomia miejsca kierowcy. Przyciski konsoli centralnej są duże i czytelne, a obsługa dziecinnie prosta.

Zobacz też: Opinie kierowców o Hyundai ix20

Jeśli już mowa o dzieciach... Pewnie myślicie, że w miejskim aucie na tylnej kanapie tylko one mogą wygodnie podróżować? Ta prawidłowość nie ma zastosowania w ix20. Miejsca na nogi jest wystarczająco dużo dla dorosłych osób średniego wzrostu. Również nad głową znajdziemy masę przestrzeni. Na plus zaliczyć trzeba przesuwaną tylna kanapę (można ją regulować niezależnie w stosunku 60/40) oraz oparcie o zmiennym kącie nachylenia. Wybór jest prosty – więcej miejsca dla pasażerów lub większy bagażnik. Ten, zgodnie z danymi producenta, ma 440 litrów przy standardowym ustawieniu kanapy i 1486 po jej rozłożeniu.

REKLAMA

Testowana przez nas wersja zaopatrzona była w logo Blue Drive. Oznacza to, że na pokładzie znalazł się opcjonalny pakiet (dopłata 2 000zł), w skład którego wchodzi system start/stop, opony o niższym oporze toczenia i elementy poprawiające aerodynamikę. Ma być ekologicznie i ekonomicznie. W testowanym egzemplarzu pakiet występuje w parze z mocniejszym benzynowym silnikiem o pojemności 1.6 i mocy 126 koni uzyskiwanych przy 6300 obrotów na minutę. Maksymalny moment to 156 Nm przy 4200 obrotów. Gdy producent przygotowuje wersję ekologiczną oczekujemy przede wszystkim niskiego spalania. Dlatego z reguły są to jedynie auta wyposażone w silnik diesla.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Test Hyundai i30 hatchback: solidny konserwatyzm

W testowanym ix20 zużycie paliwa potrafiło wynieść nawet ponad 9 litrów podczas normalnej, miejskiej jazdy. To zbyt dużo w przypadku (niesportowego) auta klasy B, zwłaszcza w wersji ekologicznej. W dodatku aby jechać dynamicznie, trzeba wkręcać silnik na najwyższe obroty. Nie jest to przyjemne, bo spory hałas dociera do uszu pasażerów już po przekroczeniu 3 tysięcy obrotów. Wspomniany, system start/stop ma tę zaletę, że przy wyłączonym silniku nie powoduje uśpienia elektrycznych elementów wyposażenia, jak wspomaganie kierownicy czy klimatyzacja, choć ta ostatnia ma wtedy mniejszą wydajności niż przy pracującym napędzie. Chcąc ponownie uruchomić silnik wystarczy nacisnąć sprzęgło. Trzeba jednak pamiętać, aby zrobić to zdecydowanym ruchem. Wtedy jest to skuteczne. Delikatne naciśnięcie lewego pedału, w naszym egzemplarzu, często nie robiło na rozruszniku żadnego wrażenia.

Zobacz też: Test Hyundai ix35: dla aktywnych

Hyundai ix 20 to atrakcyjny wóz. Polecamy jednak wersję z podstawowym silnikiem benzynowym 1.4 90 KM. Dynamika w praktyce nie jest dużo gorsza, a rachunek w salonie znacznie niższy. Wybierając nawet najtańszego ix20 zyskujemy funkcjonalne i niezwykle przestronne miejskie auto, które wyróżnia się na ulicy. Ceny modelu zaczynają się od 45 900zł za wersję Classic, nie ma ona jednak seryjnej klimatyzacji (dopłata 3 500zł). Aby mieć ją na pokładzie warto zdecydować się na drugą w kolejności specyfikację Classic Plus. Testowane auto w wersji Style (1.6) to wydatek 64 900zł. Zestaw Blue Drive można dokupić jako opcję do wersji Comfort, Style oraz Premium. Warto jednak ten wydatek przemyśleć i zamiast tego wybrać coś z listy bardziej przydatnych rzeczy. Może to być na przykład lakier metalik, zbliżeniowy kluczyk lub alufelgi.

Hyundai ix20 bok fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 tył fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 bok fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 deska rozdzielcza fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 siedzenia przód fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 siedzenia tył fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 siedzenia tył fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 bagażnik fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 bagażnik fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 siedzenia przód fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 deska rozdzielcza fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 deska rozdzielcza fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 silnik fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 zegry fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 gałka zmiany biegów fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 przód fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 tył fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 przód fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 bok fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 bok fot. Maciej Medyj
Hyundai ix20 przód fot. Maciej Medyj
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mandaty BALM – jak odwołać się od kar nałożonych przez niemieckie służby kontroli transportu drogowego?

Mandaty od Bundesamt für Logistik und Mobilität (BALM – BAG to poprzednia nazwa) to zmora wielu przewoźników działających w Niemczech. Kary bywają wysokie, a procedury odwoławcze skomplikowane. To sprawia, że wielu przedsiębiorców rezygnuje z walki o swoje prawa. Jest to jednak błąd. Jeśli są podstawy do odwołania, warto je wnieść. Jak to zrobić?

Dłuższe kontrole drogowe do 56 dni wstecz - większe ryzyko wykrycia naruszenia przepisów przez kierowcę i przewoźnika

Wydłużone kontrole drogowe z 28 do 56 dni wstecz zwiększają prawdopodobieństwo wykrycia naruszeń przepisów przez kierowcę i przewoźnika. Inspekcja może teraz dokładniej badać rekompensaty za skrócone odpoczynki. Problemem jest też brak pamięci na kartach kierowców.

Dziecko w kasku podczas jazdy e-hulajnogą. Co wiemy o planowanych zmianach?

Rząd przyjął projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Zakłada on m.in. wprowadzenie ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną przez dzieci do 16 lat.

Prawo jazdy od 17 lat, obowiązkowe kaski i surowsze kary. Sprawdź, co zmienia się w przepisach drogowych od 2026 r.

2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz kilku innych aktów prawnych. Nowe regulacje mają zwiększyć bezpieczeństwo, ograniczyć wypadki z udziałem dzieci i przygotować młodzież do odpowiedzialnego udziału w ruchu drogowym. Zobacz, co się zmieni, kiedy przepisy wejdą w życie i kogo obejmą.

REKLAMA

Ważne zmiany w Prawie o ruchu drogowym od 2026 roku. Rząd przyjął projekt nowelizacji

Na posiedzeniu w dniu 2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Infrastruktury. Projekt ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Kierowca, który będzie prowadził pomimo zatrzymania mu prawa jazdy, będzie karany cofnięciem uprawnień do kierowania pojazdem. Ponadto, dzieci do 16. roku życia – m.in. podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną – będą musiały używać kasków. Nowe przepisy zwiększą także mobilność osób młodych – prawo jazdy kategorii B będzie można otrzymać po skończeniu 17 lat (z ograniczeniami).

Ruszyła akcja policji Bezpieczna droga do szkoły. Zero taryfy ulgowej

Już od 1 września 2025 r. policja prowadzi ogólnopolską akcję Bezpieczna droga do szkoły. Tylko w wakacje funkcjonariusze przeprowadzili 15 626 kontroli infrastruktury przy placówkach oświatowych, a teraz ruszają z intensywnymi patrolami. Obowiązuje zero taryfy ulgowej: kontrolowana będzie prędkość, przewożenie dzieci i zachowanie kierowców. To moment, by naprawdę zadbać o bezpieczeństwo naszych dzieci.

KGP: 115 485 interwencji, 455 wypadków drogowych, 35 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 115 485 interwencji. Byli wzywani do 455 wypadków drogowych.

Nowe limity podatkowe dla samochodów osobowych od 2026 roku

Nowe przepisy premiują niskoemisyjne samochody – czy niższe limity podatkowe dla aut spalinowych i hybryd od 2026 r. zmienią kalkulacje przedsiębiorców w zakresie aut flotowych?

REKLAMA

Mandat za opony – za co konkretnie można go otrzymać w 2025 roku i jak wysokie są stawki?

Ogółem wysokość mandatu za wykroczenie drogowe może sięgnąć 5 tys. zł, a jeżeli wykroczeniem zajmie się sąd, to może nałożyć nawet 30 tys. zł mandatu. Szczegółowe przepisy odnoszą się jednak do konkretnych przypadków i interpretowanie ich w kontekście opon jest mylne.

Zmiany w OC od 10 września 2025 r. Jak będą działały nowe przepisy?

10 września 2025 r. wchodzi w życie nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Dzięki nowym przepisom nabywca używanego pojazdu będzie mógł wypowiedzieć umowę OC komunikacyjnego ze wskazaniem daty jej rozwiązania.

REKLAMA