REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Citroën C3: Szybowiec czy ponton

Maciej Medyj
Citroen C3 - przód
Citroen C3 - przód

REKLAMA

REKLAMA

Inspiracją dla projektantów modelu C3 pierwszej generacji była spotykana na ulicach do dziś kaczka - 2CV. Do klasycznego auta nawiązywała linia dachu, grill, błotniki, a nawet fotele.

REKLAMA

Druga generacja francuskiego sub-kompakta przypomina z zewnątrz większego C4 Berline, choć ma jeszcze bardziej modne kształty. Nowoczesnego wyglądu przydaje cetrójce wielki wizualnie wlot powietrza do silnika, boczne, zdecydowane przetłoczenia, czarne środkowe słupki dachowe i, w testowanej wersji, mocno przedłużona do tyłu przednia szyba Visiodrive.

REKLAMA

Wnętrze auta sporo różni się od tego, do którego przyzwyczaił nas jego poprzednik. Nie ma tu już mięsistej deski rozdzielczej ze sferycznymi kratkami nawiewów, cyfrowego wyświetlacza i prostych z wyglądu foteli. Miast zabawkowego stylu mamy bardziej sportowy. Deska ma wyodrębniony środkowy pas przebiegający na wysokości potrójnych zegarów. Zawiera on kratki nawiewów utrzymane w dość zachowawczym stylu i w testowanej wersji (bez nawigacji) zintegrowany wyświetlacz radia mp3 i komputera pokładowego. Nie ma problemu, żeby się tu odnaleźć - ergonomia stoi na najwyższym poziomie. Dzięki jasnej tapicerce wnętrze jest bardziej przytulne, a dodatkowych wrażeń dostarcza szyba do połowy dachu. Praktyczną jej funkcją jest lepsza widoczność, szczególnie w mieście, ale jeśli zacznie na przykład dekoncentrować, można ją szybkim ruchem zasłonić.

Zobacz też: Opinie kierowców o Citroenie C3

Miejsca zarówno z przodu, jak i na tylnej kanapie jest sporo, jak na tę klasę. Fotel kierowcy ma pełną regulację i choć oparcie pochyla się skokowo, to płynnie można zmieniać kąt nachylenia całego siedzenia. Spłaszczona u dołu kierownica ma możliwość dostosowania zarówno kąta nachylenia, jak i odległości od deski rozdzielczej. Przed pasażerem jest zamykany schowek z zewnątrz ukształtowany tak, że pozwala siedzieć bliżej, co znów uwalnia więcej miejsca z tyłu, a przy tym wyjątkowo pojemny. W kabinie są też inne miejsca do przewozu różnych drobiazgów, w tym półeczki w kokpicie i podłokietniku oraz kieszenie we wszystkich drzwiach. W opcji znajduje się szuflada pod siedzeniem pasażera. Trzystulitrowy - wielkość, jak na tę klasę auta imponująca - bagażnik można powiększyć przez złożenie niesymetrycznie dzielonego oparcia kanapy, lecz bez nadziei na płaską podłogę.

Zobacz też: Best of test - grudzień 2011

Pod maską testowanej wersji nowego C3 znalazł się silnik 1.4 VTI dysponujący mocą 95 KM, czyli aż o 20 koni większą, niż podstawowy 1.4. Moc ta osiągana jest przy 6000 obrotów, a maksymalny moment obrotowy wynoszący 136 Nm przy 4000. Jednak podczas jazdy okazuje się, że w połączeniu z dobrze zestopniowaną pięciobiegową przekładnią jest on bardzo elastyczny i zapewnia przyzwoite osiągi bez potrzeby kręcenia do wysokich obrotów. Zużywa nie więcej, niż 8 litrów benzyny w mieście i 5 w trasie, oczywiście pod warunkiem spokojnej jazdy – 50 do 90 km/h, bez gwałtownych ruchów. Silnik robi więc bardzo dobre wrażenie, ale francuska marka kojarzona jest głównie z innowacyjnym zawieszeniem. Okazuje się, że i na to C3 jest dobrym przykładem. Stoi on na kolumnach typu pseudo McPherson z przodu i belce odkształcalnej z tyłu. Niby standard, ale Citroën uzyskał z niego nową jakość.

Zobacz też: Dacia Duster: SUV dla niewymagających

Podczas normalnej jazdy auto zachowuje się jak ponton na wodzie. Przyjemnie kołysząc łagodzi ewentualne nierówności drogi. Ruszając odczuć można wyraźnie pochylenie do tyłu, przy hamowaniu przód łagodnie nurkuje w dół. Można by sądzić, że taka kanapowa charakterystyka może być zgubna w ekstremalnych sytuacjach, do których zresztą sami chętnie doprowadzamy, kiedy tylko warunki na drodze pozwalają. Ale wcale tak nie jest. Zawieszenie małego Citroëna staje się prawdziwym rajdowym twardzielem i nie dopuszcza ani do zbytnich przechyłów nadwozia, ani niekontrolowanych uślizgów podwozia. Pozostaje neutralne i współpracując z progresywnie wspomaganym, precyzyjnym układem kierowniczym pozwala cieszyć się szybką jazdą w zakrętach. Ale też pod jednym warunkiem. Równych zakrętach. Jakiekolwiek drobne, acz zdecydowane uszczerbki w nawierzchni potrafią wytrącić cetrójkę z jamajskiego, wyluzowanego rytmu. Polskie dziury kontra Citroën C3 – 1:0. Na szczęście Systemy Wspierania Poczynań Kierowcy – ABS, ESP, ASR, EBD, BAS – dają sobie świetnie radę ze wszelkimi stanami nieustalonymi.

Zobacz też: Test Fiat Sedici MultiJet: Włoch z japońskim rodowodem

Warto wziąć pod uwagę Citroëna C3 jako kandydata na komfortowe, bezpieczne i oszczędne auto miejskie. Singiel może się w nim wylansować i zrobić wrażenie na swojej randce widokiem przez panoramiczną szybę. Nada się na codzienny środek transportu dla niewielkiej, młodej rodziny. Ukołysze dziecko do snu, a rodzicom pozwoli spokojnie dowieźć je do babci na przechowanie albo do parku na spacer. Cena wersji podstawowej Attraction to 40200 złotych, a w niej między innymi wspomaganie kierownicy, elektryczne szyby z przodu, centralny zamek, 4 poduszki powietrzne, pełna regulacja położenia kierownicy, dzielona kanapa, komputer pokładowy. Wersje Seduction i Exclusive wyposażone w radio, klimę, czy szybę Zenith, która w standardzie występuje tylko w tej najdroższej, zaczynają się odpowiednio od 46300 i 55500, w zależności od silnika i skrzyni biegów. Napęd z testowanego egzemplarza wydaje się szczególnie godny polecenia.

Citroen C3 - przód
Citroen C3 - przód/bok
Citroen C3 - bok
Citroen C3 - tył/bok
Citroen C3 - wnętrze
Citroen C3 - deska rozdzielcza
Citroen C3 - zegary
Citroen C3 - przednie fotele
Citroen C3 - tylna kanapa
Citroen C3 - bagażnik
Citroen C3 - przód/bok
Citroen C3 - tył
Citroen C3 - silnik
Citroen C3 - bok
Citroen C3 - panoramiczna szybka przednia.
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Postęp projektu Izery: fabryka i nowy SUV już w 2025 roku?

    Na konferencji prasowej 7 grudnia 2023 r. prezes spółki ElectroMobility Poland (EMP), Piotr Zaremba, ogłosił znaczący postęp projektu Izery (pierwszego polskiego samochodu elektrycznego), informując o zrealizowaniu planów w 39 procentach. Wizja fabryki w Jaworznie i pierwszych samochodów z niej zjeżdżających staje się coraz bardziej realna. Produkcja samochodów ma ruszyć w tej fabryce pod koniec 2025 roku.

    Toyota Hilux Mild Hybrid 48V. Diesel w pick-up`ie z zastrzykiem 16 koni

    Toyota zdecydowała się poszerzyć gamę silnikową Hiluxa. Teraz 2,8-litrowy diesel w jednej z wersji może otrzymać elektryczne wsparcie. Za to odpowiedzialny jest 16-konny układ Mild Hybrid 48V.

    Ile kosztuje elektryczna Astra? Cennik modelu Electric startuje od 197 500 zł

    Pierwsza elektryczna Astra w historii modelu oficjalnie wchodzi do sprzedaży w Polsce. Za model trzeba zapłacić co najmniej 197 500 zł. Co kompaktowy Opel oferuje w zamian?

    Elektryczny SUV Mitsubishi? Japończycy uderzą w segment C

    Mitsubishi, zamiast zwijać biznes w Europie, najwyraźniej planuje go rozwijać. Po dwóch kluczowych debiutach w segmencie aut miejskich Japończycy szykują się do prezentacji elektrycznego SUV-a segmentu C.

    REKLAMA

    Czy paliwo w samochodzie może zamarznąć?

    Paliwo zamarzło w samochodzie. To hasło podczas porannej próby rozruchu silnika brzmi dla kierowcy jak wyrok. Czy to jest w ogóle możliwe? I jak radzić sobie w takiej sytuacji? O tym właśnie opowiemy w tym poradniku.

    Jaki będzie 2024 rok w branży TSL?

    Sektor TSL przechodzi przez istotne zmiany, które odzwierciedlają ewolucję całej branży. Nowe regulacje oraz kierunki rozwoju, wprowadzone w 2023 roku, jeszcze mocniej uwydatniły dynamiczny charakter branży. Jakie wyzwania i szanse z perspektywy prawa przyniesie ze sobą rok 2024? 

    Nowa benzyna E10 od stycznia 2024 r. MKiŚ: Nie wlewaj do baku jeżeli masz stary silnik, bo uszkodzisz układ paliwowy!

    Nowa benzyna 95-oktanowa z zawartością do 10% biokomponentów (E10) zacznie być sprzedawana na stacjach benzynowych w Polsce już od 1 stycznia 2024 r. - poinformowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ). Benzyna E10 zastąpi benzynę E5 o liczbie oktanowej 95. Ale uwaga, nie każdy silnik może pracować na nowej benzynie. W dokumentach pojazdu lub na klapie wlewu paliwa w samochodzie powinno znajdować się charakterystyczne oznaczenie E10 – potwierdzające dostosowanie samochodu do nowego paliwa. Właściciele starszych pojazdów powinni sprawdzić, czy ich pojazdy są dostosowane do tankowania nowego paliwa. Służy do tego wyszukiwarka przygotowana przez MKiŚ.

    Wyższe opłaty za autostrady w Niemczech dla ciężarówek. Skok cen sięga nawet 86 proc.!

    Opłaty za autostrady w Niemczech dla ciężarówek wzrosły nawet o 86 proc. To poważny problem dla firm z branży transportowej. I nie tylko Polskich, ale także pochodzących z innych krajów europejskich.

    REKLAMA

    Mosiężna skrobaczka do szyb. Fiński wynalazek rzeczywiście nie rysuje szyb?

    Mosiężna skrobaczka do szyb to hit ostatnich lat w Polsce. Powód? Ponoć nie ma możliwości, aby porysowała szybę w samochodzie. Ile jest w tym prawdy? I czym tak właściwie jest fińska skrobaczka? Sprawdziłem to.

    Samochody autonomiczne. Kiedy pojawią się na drogach? Częściowo są już dziś

    W XXI wieku przemysł motoryzacyjny ewoluuje szybciej niż kiedykolwiek. Zmiany te napędzają wymogi prawne, wyścigi producentów, ale też wymogi klientów. A to prowadzi do jednego wniosku. Innowacje stopniowo wprowadzają wizję aut autonomicznych do naszego codziennego życia.

    REKLAMA