REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Renault Megane Coupe: Prawdziwe

Maciej Medyj
Renault Megane Coupe - przód
Renault Megane Coupe - przód

REKLAMA

REKLAMA

Wiem, o gustach się nie dyskutuje, a każdy ma prawo do swojego zdania. A jakie jest moje zdanie na temat nowego Renault Megane? Za te pieniądze nie chciałbym innego sportowego coupe.

REKLAMA

Poprzednia odsłona Megane podzieliła zwolenników francuskiej marki. Producent zdecydował się na odważny krok i w dobie sztampowego podejścia do designu zaproponował nową linię, która nie każdemu przypadła do gustu. Auto jednak znalazło bardzo wielu nabywców. Cenili oni dobrze zestrojone zawieszenie, świetne silniki, przyjazne wnętrze, ale narzekali na drobne usterki w układzie elektrycznym. Nowe Megane, szczególnie w wersji Coupe, którą miałem okazję przejechać kilkaset kilometrów, nie pozostawia nikogo obojętnym. Z tym, że nie spotkałem się jeszcze z oceną negatywną na temat jej wyglądu. Nawet konkurencyjna Alfa Romeo Brera wygląda przy niej... zwyczajnie.

REKLAMA

Ciekawe, że teraz nie ma Megane w wersji trzydrzwiowej będącej odmianą hatchbacka. Jest albo pięciodrzwiowa, traktowana jako podstawowa, dla większości klientów, i jest Coupe, skatalogowane jako dwudrzwiowe, niemal o 10000 droższe od rodzinnego Megane. To zupełnie nowe podejście do rynku. Zobaczymy, czy się sprawdzi. Megane Coupe różni się znacznie od pięciodrzwiowego Megane. Jeśli chodzi o elementy nadwozia, to coś wspólnego ze sobą mają tylko przednie błotniki i maska obu wersji. Coupe ma typowo sportowy wygląd - muskularny i dynamiczny jednocześnie - a umiejętnie dobrane stylistyczne smaczki nadają mu niepowtarzalnego charakteru. Malowane na srebrno „zęby” poniżej przednich lamp z pewnością przejdą do legendy.

Zobacz też: Opinie kierowców o Renault Megane

REKLAMA

Coupe ma wnętrze wspólne ze zwykłym Megane, co tylko świadczy na korzyść wersji pięciodrzwiowej. Ergonomiczne fotele z regulowanym nawet kątem pochylenia zagłówka zachęcają do długiej jazdy. Szczerze przyznam, że w żadnym innym kompakcie nie siedziało mi się tak dobrze. I co się rzadko obecnie zdarza, nawet w autach stylizowanych na sportowe, w Megane siedzi się stosunkowo niedaleko od nawierzchni. Może pasażerowie tylnej kanapy podróżują nieco mniej komfortowo, ale i tak wystarczająco, jak na trzydrzwiowe coupe. Samo zajęcie miejsca z tyłu nie jest trudne - drzwi są bardzo szerokie - aż inżynierowie u ich dołu w połowie długości przewidzieli element centrujący.

Stylistyka deski rozdzielczej może wydać się znajoma, jeśli ktoś miał okazję zwiedzić wnętrze Clio albo Laguny. Zestaw wskaźników za kierownicą jest skromny i czytelny, z cyfrowym prędkościomierzem i analogowym obrotomierzem. Panel środkowy zawiera klasycznie rozmieszczone elementy - wyodrebnione radio, sterowanie klimatyzacją, nawiewy i zwieńczenie w postaci ekranu nawigacji satelitarnej. Materiały są przyjazne dla oka i w dotyku, a całość łatwa do utrzymania w czystości - bez zbędnych zakamarków. Większość funkcji radia i nawigacji dostępna jest w kontrolerze ukrytym pod kierownicą, dającym się obsługiwać bez odrywania od niej rąk.

Zobacz też: Suzuki SX4: wszystko czy nic?

Producent przewidział mnóstwo schowków - zamykane, bardzo pojemne w desce rozdzielczej, podłodze i podłokietniku, półki, uchwyty i kieszenie w drzwiach. Na końcu tunelu środkowego mieści się nawet 1,5 litrowa butelka. Wysoko umieszczone głośniki, dźwignia hamulca ręcznego bardzo blisko prawego fotela, podpórka dla prawej stopy, to rzeczy drobne, ale cieszące użytkownika. Bagażnik Coupe jest dość płytki, a dostęp do niego utrudniony przez mniejszy niż w pięciodrzwiowym Megane otwór. Ma 377 litrów i można go jeszcze sporo powiększyć kosztem kanapy, nie uzyskując jednak płaskiej podłogi. Dobrze, że nie trzeba wyjmować zagłówków.

Silnik 1.9 dCi generuje maksymalną moc 130 koni i 300 Nm momentu obrotowego już od 1750 obrotów na minutę, który przekazywany jest na przednie koła za pośrednictwem sześciobiegowej skrzyni manualnej. Jest to napęd zapewniający bardzo przyzwoite osiągi i jednocześnie niskie zużycie paliwa. Jadąc autostradą z maksymalną dozwoloną prędkością w bezwietrzny dzień można zejść poniżej 6 litrów. Poruszając się po mieście w umiarkowanym zakorkowaniu nie powinno się przekroczyć 7. A ruszając spod świateł na skrzyżowaniu bez specjalnego wysiłku zostawia się wszystkich w tyle, oczywiście oczarowanych widokiem tyłu Megane. Ach ta srebrna końcówka... zderzaka. Bo nie wydechu - jego wylot jest całkowicie schowany pod autem.

Zobacz też: Test Kia Rio: satysfakcja gwarantowana

Zawieszenie Megane Coupe można postawić za wzór dla aut tej kategorii. Jest wystarczająco komfortowe, żeby nie zmęczyć pasażerów podczas długiej trasy, nawet po nierównych drogach, a przy tym doskonale utrzymuje auto w zakrętach. Przy suchej i równej nawierzchni zapewnia doskonale neutralne zachowanie samochodu. Ale kierowca lubiący trochę zarzucić tyłem łatwo wprowadzi Megane w lekką nadsterowność, którą będzie mógł całkowicie kontrolować. Tak dopracowane i wszechstronne podwozie to wciąż rzadkość na rynku. Godne podziwu jest także to, że Renault potrafiło zachować przy tym niskie położenie środka ciężkości Coupe.

Wiadomo, Renault Megane Coupe to nie auto za 300 czy 400 tysięcy, najtańsza jego wersja kosztuje nieco ponad 60, testowana Dynamique ze wszystkimi dodatkami prawie 85, więc nie ma co spodziewać się bardzo drogich materiałów, ręcznego montażu i twardego jak skała lakieru. Ale i tak przyciąga wzrok, a po bliższym poznaniu zaskakuje komfortem i przyzwoitymi osiągami, które zadowolą nawet kierowców lubiących szybką jazdę w zakrętach. Dodając do tego legendarny poziom bezpieczeństwa biernego otrzymujemy propozycję godną poważnego zainteresowania.

Renault Megane Coupe - bagażnik
Renault Megane Coupe - złożona kanapa
Renault Megane Coupe - wnętrze
Renault Megane Coupe - przód
Renault Megane Coupe - bok
Renault Megane Coupe - tył
Renault Megane Coupe - wnętrze
Renault Megane Coupe - fotel kierowcy
Renault Megane Coupe - fotel kierowcy
Renault Megane Coupe - deska rozdzielcza
Renault Megane Coupe - przód/bok
Renault Megane Coupe - tył/bok
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Kondycja branży motoryzacyjnej. Kto będzie budować samochody przyszłości?

    Branżę motoryzacyjną czeka szereg wyzwań. Wraca do normalności po okresie pandemii, a do tego stoi u progu transformacji. I w tym punkcie warto spojrzeć na nią, ale od strony HR-u. Jak wygląda dostępność wykwalifikowanej kadry w tym sektorze?

    Jak odpalić silnik z kabli? Kierowca musi pamiętać o kolejności

    Jak odpalić silnik z kabli? To pytanie, które jest szczególnie aktualne o tej porze roku. A odpowiedź dotyczy kolejności podłączania przewodów do obydwu akumulatorów. Ta jest najważniejsza.

    MAN TGE po liftingu. Model 2024 otrzyma jakby luksusowe wnętrze

    MAN TGE przechodzi właśnie drobny lifting. I ten w stu procentach skupi się na kabinie pasażerskiej. Unowocześni multimedia, ale i systemy bezpieczeństwa. Stąd nazwa Next Level. Co konkretnie się zmieni po modernizacji?

    Paliwo E10. Wyszukiwarka z szeregiem błędów. Pozwala nawet na tankowanie benzyną... diesla

    W sieci pojawiła się rządowa wyszukiwarka, w której można sprawdzić, czy twój pojazd jest kompatybilny z paliwem E10. A lista jest naprawdę ciekawa! Czasami silnik 1,6 FSI znosi nowy typ benzyny, a czasami nie. Program zaleca nawet stosowanie benzyny E10 w... dieslu. A to nie koniec błędów.

    REKLAMA

    Miesiącami szukano sprawcy dziurawienia opon. Odkrycie, kto za tym stoi było zaskakujące

    We włoskim miasteczku od kilku miesięcy szukano sprawcy dziurawienia opon w samochodach. Odkrycia dokonano dzięki nagraniom z kamer monitoringu. Okazało się, że był to pies. Jak to się stało, że zniszczył tyle samochodów?

    Nowy Opel Corsa Hybrid. MHEV pojedzie nawet kilometr na samym prądzie

    Opel Corsa po liftingu po raz pierwszy w historii modelu otrzymał lekką hybrydę. MHEV w niemieckim hatchbacku może mieć 100 lub 136 koni mocy. A to nie koniec dobrych informacji na temat tego auta.

    Opony całoroczne a zimowe. Które są lepsze?

    Opony na zimę to opony zimowe? Dziś to już nie jest takie oczywiste. Zwłaszcza że na rynku pojawił się szereg opon całorocznych. Czy wielosezonówka może stanowić realną alternatywę?

    Mandat za jazdę nieodśnieżonym samochodem w 2023 r. Kara może być liczona w tysiącach

    Jazda nieodśnieżonym samochodem stanowi wykroczenie. A w 2023 r. na kierowców czeka wyjątkowo surowa kara. Bo gdy policjanci zaczną podliczać kolejne składowe wykroczenia, uzbiera się kilka tysięcy złotych. Ładna sumka!

    REKLAMA

    Płatność za paliwo samochodem, czyli aplikacja Skody Pay to Fuel

    Płatność za paliwo samochodem to nowy pomysł Skody. Kierowca po zatankowaniu pojazdu może uruchomić aplikację Pay to Fuel, wsiąść do auta i po prostu odjechać. Płatność dokona się automatycznie i w pełni zdalnie. Jak działa ten system? I jakie są jego wymagania?

    Ukrainiec ukarany za brak prawa jazdy. Choć prawo jazdy miał...

    Ukrainiec został ukarany przez polski sąd za brak prawa jazdy. Dokument wydany w Ukrainie posiadał, ale ten stracił ważność. To jednak mogło nie mieć znaczenia w świetle ustawy przedłużającej jego ważność w Polsce. Tego sąd jednak nie sprawdził. RPO wystąpił z kasacją.

    REKLAMA