Mitsubishi Lancer Sportback
REKLAMA
REKLAMA
Mitsubishi Lancer ósmej generacji powstał na bazie auta koncepcyjnego zwanego "Concept-X", po raz pierwszy zaprezentowanego w 2005 roku w Tokio. Co ciekawe, bazą dla obecnie produkowanego Lancera jest płyta podłogowa zwana z modelu Outlander, dzięki czemu auto jest niemal pod każdym względem większe od poprzednika - jest dłuższy o 7,5 cm, szerszy o 6,5 cm i wyższy o 2,5 cm. Wersja hatchback (zwana Sportback) jest dodatkowo dłuższa o 1,5 cm i wyższa o 2,5 cm. Wymiarami auto plasuje się na styku segmentów C (kompaktów) i D, jednak zaliczane jest do kategorii kompaktów. Auto produkowane jest w fabryce Mizushima w Okazaki w Japonii.
REKLAMA
Zobacz też: Nowe silniki w Mitsubishi Lancerze
REKLAMA
Mitsubishi Lancera kupić można w dwóch wersjach nadwoziowych. To 4-drzwiowy sedan i 5-drzwiowy Sportback (hatchback), wprowadzony rok po sedanie. Stylistyka auta czerpie inspirację z Mitsubishi Galanta 8. generacji, choć oficjalnie nadwozie to część kompletnie nowej linii stylistycznej zapoczątkowanej przez europejski ośrodek Mitsubishi Design Europe.
Styl ten nazywa się "Jet Fighter" i inspirowany jest przez myśliwce odrzutowe również produkowane przez koncern Mitsubishi. Przednia część auta ma wyraźne "rekinie" kształty, na który składa się trapezowy grill i ustawione pod agresywnym kątem światła. Linia boczna również jest bardzo wyraźnie zaznaczona.
Mitsubishi Lancer wykorzystuje nadwozie typu RISE o podwyższonej odporności na zderzenia, poprawiające bezpieczeństwo w kolizjach wielokierunkowych. W podstawowej wersji klient otrzymuje poduszki czołowe kierowcy i pasażera, poduszki boczne, kurtyny powietrzne i poduszkę kolanową kierowcy.
Zobacz też: SAB 9-3 Griffin: nowa gama modelowa
Seryjny jest też system ABS z elektronicznym rozdziałem siły hamowania EBD. W testach zderzeniowych EuroNCAP Lancer otrzymał 5 gwiazdek, otrzymując 81 procent punktów za ochronę dorosłych, 80 procent za ochronę dzieci, 34 procent za bezpieczeństwo pieszego i 71 procent za wspomaganie bezpieczeństwa. Słabo wypadła ochrona klatki piersiowej w przypadku zderzenia ze słupem oraz ochrona kręgów szyjnych przy zderzeniu tylnym.
REKLAMA
REKLAMA