Test Renault Laguna Coupe dCi 4Control: awangarda klasy średniej
REKLAMA
REKLAMA
W 2012 roku w Polsce sprzedało się około 50 sztuk Laguny Coupe. Oznacza to, że średnio raz w tygodniu na ulicę wyjeżdżała nowiutka Laguna Coupe. Najczęściej była to wersja Monaco z silnikiem 2,0 dCi 150 KM.
REKLAMA
Karoseria i nadwozie Renault Laguny Coupe
Laguna Coupe nie należy do najnowszego na rynku segmentu czterodrzwiowych limuzyn w udających coupe. To dwudrzwiowe auto przeznaczone dla czterech osób. Długa maska, niskie i szerokie nadwozie znacznie różni się od pięciodrzwiowej Laguny. Miękko opadająca linia dachu odbiera pasażerom tylnej kanapy nieco przestrzeni na głowę, ale jeśli komuś to przeszkadza, to niech zdecyduje się na kombi.
Tył auta to najczęściej komentowana część nadwozia. Jednym przypomina Astona Martina, a innym Opla Insignię. Oba obozy łączy jedno: wszystkim się podoba.
Zobacz też: Test Renault Megane Coupe Monaco GP: Auto dla pewnych siebie
Wnętrze i wyposażenie Renault Laguny Coupe
REKLAMA
Pierwsze wrażenie po zajęciu miejsca za kierownicą Laguny Coupe jest bardzo pozytywne. Fotele przedniej sekcji są duże i głębokie. Zapewniają one komfort i nieźle przytrzymują ciało w ciasnych zakrętach. Gruba kierownica została spłaszczona u dołu podobnie jak w sportowych autach. Jednak to tylko jeden z niewielu sportowych akcentów przewidzianych w Lagunie Coupe.
Deska rozdzielcza jest taka sama jak w zwykłej Lagunie za pewne z dwóch powodów. Po pierwsze bez sensu zmieniać coś, co jest dobre, a po drugie to znacznie obniżyło koszty produkcji. Osoby, które miały już do czynienia z panelem sterującym multimediami znają zalety tego rozwiązania, a jeśli ktoś pierwszy raz będzie miał z nim styczność, to za pewne łatwo do niego przywyknie.
Zajęcie miejsca w drugim rzędzie siedzeń nie powinno sprawić większego problemu. Długie drzwi odsłaniają duży otwór, a przesunięcie przedniego fotela nie wymaga większego wysiłku. Podróż z tyłu może spowodować poczucie dyskomfortu osobom z klaustrofobią, ale wszyscy pozostali nie powinni narzekać.
W tego typu autach bagażnik to jedna z mniej istotnych rzeczy, ale Laguna Coupe ma zaskakująco duży kufer (aż 423 litry).
Zobacz też: Test Renault Espace: tak się robi vany
Silnik i zawieszenie Renault Laguny Coupe
Pod maską testowanego auta pracował czterocylindrowy turbodoładowany diesel o pojemności dwóch litrów, który generuje maksymalnie aż 178 KM i 400 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Silnik współpracuje z sześciobiegowym manualem o świetnie dobranych przełożeniach. Skrzynia idealnie pasuje do charakteru pracy mocnego silnika. Sam drążek pracuje precyzyjnie i nie sprawia najmniejszych problemów.
Jednostka dCi jest elastyczna i ma wysoką kulturę pracy. Specjalnie pomijam kwestię tego, czy wysokoprężny silnik pasuje do auta typu coupe, bo zadecydował rynek –klienci znacznie częściej wybierają turbodiesla niż turbobenzynę.
REKLAMA
Laguna Coupe 2,0 dCi 178 KM od 0 do 100 km/h przyspiesza w 8,5 sekundy, a zabawa w przyspieszanie kończy się przy prędkości 180 km/h. Później obserwujemy powolną wspinaczkę wskazówki prędkościomierza, aż zatrzyma się przy wartości 210 km/h. Producent obiecuje 223 km/h.
Jednak w przypadku danych dotyczących średniego zużycia paliwa obietnice są spełniane. Tabelki w prospektach reklamowych informują, że Laguna Coupe średnio zużyje 6,2 litra oleju napędowego na 100 kilometrów. W rzeczywistości taki wynik jest bardzo łatwy do osiągnięcia. Chyba, że ktoś lubi wykorzystywać możliwości silnika w czasie jazdy w mieście, wtedy bez problemy zużyjemy ponad 9 litrów na 100 kilometrów.
W przypadku zawieszenia osiągnięto kolejny kompromis (pierwszy to wnętrze, drugi silnik diesla w coupe), jest komfortowo, cicho i precyzyjnie. Auto jest na tyle miękkie, że nie zmęczy kręgosłupa i nie urwie organów wewnętrznych na nierównej drodze, a na tyle sztywne, że pozwoli na czerpanie przyjemności z szybszego pokonywania zakrętów.
Układ 4Control (skrętne koła tylnej osi) pozwala na przesunięcie granicy przyczepności i zwiększenie zwrotności auta. Działa on w ten sposób, że do prędkości 60 km/h tylne koła skręcają w przeciwną stronę do przednich, zaś powyżej tej prędkości skręcają w tę samą stronę. Racjonalnymi argumentami przemawiającymi za montażem tego systemu jest zwiększenie skuteczności hamowania i bezpieczniejsze wykonywanie manewrów przy wysokich prędkościach. Po pierwszych próbach wyprowadzenia zawieszenia z równowagi można stwierdzić, że auto znacznie mniej przechyla się na boki.
Jest to fajny gadżet dla osób, które lubią pochwalić się technologiami zamontowanymi w swoim aucie, a jego przeciwnicy mogą zarzucić, że to kolejny punkt do listy rzeczy, które podniosą koszty serwisowania auta.
Zobacz też: Test Renault Megane Grandtour: bez zaskoczenia
Podsumowanie i cena Renault Laguny Coupe
Renault Laguna Coupe w testowanej wersji jest pełna kompromisów, jednak ma swój nieodparty urok. Od zaprezentowania produkcyjnej wersji auta minęło już ponad 5 lat, to samochód zupełnie się nie zestarzał. Laguna Coupe to stylowe auto dla osób, które chcą się wyróżniać. Jeśli ktoś ma już w garażu rodzinnego vana i poszukuje wygodnego coupe, to powinien rozważyć zakup Laguny. Ile pieniędzy powinien na to przeznaczyć? Najtańsza Laguna Coupe z silnikiem 2,0 dCi o mocy 150 KM kosztuje 110 tysięcy złotych. Auto z jedynym benzyniakiem w ofercie, czyli 2,0T o mocy 204 KM 123 tysiące złotych. Aby jeździć egzemplarzem podobnym to testowanego (silnik 2,0 dCi 178KM) należy zapłacić około 130 tysięcy złotych. To niewiele ze względu na to, że trudno o tak oryginalne auto w tym rozmiarze i przedziale cenowym.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.