REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Toyota GT86 : bezgranicznie podporządkowana!

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dopiero od chwili pojawienia się GT86 możemy mówić o samochodzie jeżdżącym jak kart.
Dopiero od chwili pojawienia się GT86 możemy mówić o samochodzie jeżdżącym jak kart.
Kamil Fraszkiewicz
Kamil Fraszkiewicz

REKLAMA

REKLAMA

Toyota GT86 z uwagi na tylny napęd, przyzwoitą moc i relatywnie niską ceną jest łakomym kąskiem dla osób poszukujących sportowego samochodu. Sprawdziliśmy, jak wywiązuje się z tej roli.

Test Toyota GT86: desing bez szaleństw

Nadwozie GT86 prezentuje klasyczne podejście do tematu sportowego coupe – długa przednia maska z wąskimi, aczkolwiek dynamicznie stylizowanymi, przednimi reflektorami, kabina cofnięta lekko do tyłu i krótki tył, z trochę odpustowymi lampami à la "Leksus look". Podkreśleniem sportowego charakteru samochodu są dwie duże końcówki układu wydechowego, każda o średnicy 86mm, oraz delikatna lotka na klapie bagażnika poprawiająca obieg powietrza wokół auta. Dopełnieniem całości są 17-calowe koła, które obuto w nieprzesadnie szerokie opony w rozmiarze 215/45. Toyota zwraca na siebie uwagę na ulicy, lecz nie robi tego zbyt ostentacyjnie.

REKLAMA

Toyota GT86: wnętrze adekwatne charakteru auta

O ile stylistyka nadwozia GT86 jest oparta na powielanych od lat założeniach, o tyle wnętrze bardzo przypadło mi do gustu. Jest oryginalne, ciekawie zaprojektowane i mimo pewnych braków funkcjonalnych sprawiło, że poczułem się jakby projektowano je pod moje dyktando. Bardzo niska, półleżąca pozycja za kierownicą, cofnięty do tyłu fotel, drążek zmiany biegów umiejscowiony w idealnym położeniu a do tego hamulec awaryjny, który w krytycznej sytuacji odnajduje się wręcz sam. Bajka!

Zobacz też: Najtańsze auta sportowe o mocy ok. 200KM

Także stylistyka centralnego panelu jest na wskroś prosta, a jednocześnie nowatorska, co również przyjemnie łechce moje zmysły. Właściwy charakter nadają autu także liczne przeszycia czerwoną nicią m.in. dobrze wyprofilowanych przednich foteli (choć posiadających tylko skokową regulację pochylenia oparcia), deski rozdzielczej, boczków drzwi czy kierownicy. Ta ostania, mimo że według Toyoty najmniejsza z pośród wszystkich dotychczasowych modeli japońskiego koncernu, to mogła by mieć jeszcze o te 3-4 cm mniejszą średnicę. Wyposażenie Prestige jest kompletne i osobiście w sportowym samochodzie nie oczekuję chyba więcej dodatków. Brak sterowania systemem audio w kole kierownicy uważam za zaletę w tego typu aucie, lecz zagadką pozostaje, dlaczego komputer pokładowy nie potrafi wskazać teoretycznego zasięgu pojazdu. Tylna kanapa zapewnia jedynie niezbędne warunki do tego, by auto uzyskało homologację jako czteromiejscowy pojazd. Prawdopodobieństwo, że spośród 6 miliardów osób znajdziecie choć jedną, której będzie tam wygodnie, jest nieprawdopodobnie niskie.

Test Toyota GT86: silnik

Rozsiadłszy się w fotelu, ze stoickim spokojem graniczącym z wręcz permanentnym flegmatyzmem, odpaliłem silnik GT86. Nie jest to czynność wzbudzająca nad wyraz silnie emocje, jednostka typu boxer jest głośna, lecz nie odnajdziecie w niej jakiś wybitnie rasowych dźwięków. Nie jest to na pewno stare EJ20 z Imprezy. Ręczna skrzynia biegów pracuje z wyraźnym oporem i już przy pierwszym kontakcie, daje poczucie solidności i pewności w działaniu, niczym austriacki Glock G17. Obrotomierz umiejscowiony w centralnej części zegarów pozwala dokładnie śledzić wigor silnika, a o granicznym jego tchnieniu przypomina specjalna, żółta kontrolka. Trzeba przyznać, że mocne wciśnięcie gazu budzi…mieszane odczucia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Sportowe kombi za rozsądne pieniądze. Poradnik kupującego.

REKLAMA

Pierwsze sygnały docierające z prasy motoryzacyjnej na temat możliwości tego silnika, były nad wyraz optymistyczne. Fakt, jednostka posiada podwójny rodzaj wtrysku (bezpośredni i pośredni do kolektora dolotowego stosowany np. Lexusie IS-F), ale chyba trochę na wyrost oceniono jego możliwości. Do 4,5 tys. obr./min byłem spokojny, co do jego domniemanej, awanturniczej natury. Większość Japończyków wykazuje spokój w tym zakresie obrotów. Wyczekując nadejścia spontanicznego przypływu mocy, nie zorientowałem się, gdy rozbłysnęła żółta lampka kontrolna, błagająca bym wreszcie się ruszył i zmienił bieg!

Słabość silnika przyjąłem trochę z rozczarowaniem, oczekiwałem strzału mocy niczym z legendarnego CTR’a (Civica Type-R), ale tak się nie stało. Silnik nabiera wigoru w górnym zakresie obrotomierza, ale jego wskazówka porusza się znacznie wolniej, niż sugeruje to podświadomość. Szczerze? Peugeot RCZ sprawia pod tym względem niebotycznie lepsze wrażenie. Francuz ma kondycję, jakby lekcji wspomagania udzielał mu sam Lance Armstrong. Choć na papierze, przyspiesza on do pierwszej "setki"  tylko o 0,1 sekundy lepiej niż GT86, w rzeczywistości oba auta dzieli przepaść. Niski moment obrotowy dwulitrowego boxera, dostępny dopiero przy 6400 obr./min. sprawia, że istniej mała szansa, że sprint spod świateł, z „rolek” czy z jakiejkolwiek innej pozycji startowej wygracie z RCZ prowadząc GT86. Przynajmniej na prostej.

Zobacz też: Test Peugeot RCZ Brownstone: Jeden z dziesięciu

Test Toyota GT86: prowadzenie

Cały swój potencjał, epicką wolę walki i sportowy charakter Toyota GT86 wydobywa z siebie wjeżdżając z nadmierną prędkością w zakręt. Dobry rozkład mas na poszczególne osie (53%/47%), tylny napęd, mechanizm różnicowy o zwiększonym tarciu wewnętrznym (25%) i optymalnie dobrane opony sprawiają, że Toyota do końca jest oddana woli kierowcy. Wyczucie granicznej przyczepności układu jezdnego jest tak bajecznie łatwe, że nawet nowicjusz, z odpowiednim bagażem chęci i teoretycznej wiedzy, szybko nauczy się jeździć po zakrętach zamaszystymi poślizgami. Za sprawą twardego zawieszenia GT86 nie przechyla się w nich, a niska pozycja w fotelu pozwala przesunąć granicę strachu przed prędkością w szybkim łuku, znacznie dalej. Do tego precyzyjny i "mięsiście" pracujący układ kierowniczy (2,5 obrotu od oporu do oporu) pozwala z prawie laserową precyzją ciąć zakręty. A i jeszcze jedno. Jeśli zdarzyło się wam dowiedzieć od kogoś, że Mini prowadzi się jak gokart, to znaczy to tylko tyle, że osoba ta nie jeździła nigdy kartem. Ogromna stabilność w zakręcie, błyskawiczne reakcje samochodu na ruch kierownicą i zdolność do kontrolowania kierunku poruszania się auta za pomocą gazu, to wybitne cechy GT86, a nie przednionapędowej wydmuszki.

Test Toyota GT86: hamulce

Czy zatem można wskazać coś co należy zmodernizować w GT86? Oczywiście, że tak. Zacząć należy od układu hamulcowego, nie jest on przesadnie skory do wytracania wcześniej nabranej przez Toyotę prędkości. Aby zatrzymać rozpędzone do 100km/h coupe, należy poświęcić dystans ok. 39,5m. Biorąc pod uwagę, że nawet cięższe o 600kg Volvo XC60 z dieslem pod maską, potrzebuje mniej niż 38 metrów, to wynik GT86 jest mizerny.

Zobacz też: Test Peugeot 308GTi: na co dzień? Idealny.

Test Toyota GT86: cena i wyposażenie

Ostatnia część testu każe mi wskazać wszystko to, co i za ile otrzymujemy, decydując się na Toyote GT86. Trzeba przyznać, że Japończycy bardzo rozsądnie skalkulowali jej cenę. Podstawowa wersja Sol nie kosztuje więcej niż 130 tys.zł a dysponuje nawigacją satelitarną, dwustrefową, automatyczną klimatyzacją, "pełną elektryką", siedmioma poduszkami (w tym kolanową kierowcy), biksenonowymi reflektorami i jeszcze wieloma mniej ważnymi gadżetami. Testowana odmiana Prestige posiada dodatkowo podgrzewane przednie fotele oraz tapicerkę wykonaną ze skóry i alcantary. Obecnie obie wersje podlegają wyprzedaży modeli z rocznika 2012, co pozwala zaoszczędzić 10 000 zł. Tańszy jest Ford Focus ST, ale to zupełnie inne auto, zupełnie inne priorytety i zupełnie inne wrażenia.

Test Toyota GT86: opinia

Jaka jest Toyota GT86? Czy można opisać ją jednym słowem? No chyba nie można, bo byłoby to niesprawiedliwe i niemiarodajne.  Jest ona bowiem samochodem z jednej strony dynamicznym, zwartym, wyraźnie podnoszącym poziom adrenaliny a z drugiej, oddanym, łatwym w prowadzeniu i stosunkowo rozsądnym. Nawet najgorszego pantoflarza nauczy prowadzić auto po męsku i podniesie jego pewność siebie. Przede wszystkim jest jednak samochodem, który wart jest każdej złotówki, jaką trzeba poświęcić na jego zakup. A poza tym, pozwala dalej planować i realizować swoje marzenia, bo aż żal takim samochodem nie zwiedzić legendarnych autodromów Europy. Chyba warto, co nie?

Model samochodu

Toyota GT86 Prestige

Typ silnika

benzynowy

Pojemność

1998 cm3

Układ cylindrów/zawory

B4/8

Maksymalna moc

200 KM/7000 obr./min.

Maksymalny moment obrotowy

205Nm/6400 obr./min.

Napęd

tylny

Skrzynia biegów

6+1

Pojemność bagażnika

243 l

Wymiary (dł./szer./wys.)

424/177/128 cm

Rozstaw osi

257 cm

V-max

226 km/h

Przyspieszenie 0-100 km/h

7,6 s

Zużycie paliwa*

10,4 /6,4/7,8

Cena od

129 900 zł

Cena prezentowanego egz.

136 900 zł

*miasto/trasa/cykl mieszany

Tylne lampy GT86 wyglądają trochę jak tanie zamienniki, ale wybór ich "aftermarketowych" odmian jest przeogromny.
Kamil Fraszkiewicz
Kamil Fraszkiewicz
GT86 przednie lampy wykonane w technologii LED.
Kamil Fraszkiewicz
Kamil Fraszkiewicz
Silnik typu boxer to jednostka produkcji Subaru. Toyota wsparła go głównie wtryskiem paliwa D-4S.
Kamil Fraszkiewicz
Kamil Fraszkiewicz
Wnętrze GT86 pozwala poczuć ducha najlepszych sportowych aut z lat 90-tych a przy tym jest na wskroś nowoczesne.
Kamil Fraszkiewicz
Kamil Fraszkiewicz
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tachografy: dofinansowanie 2025

Będzie dofinansowanie do wymiany tachografów dla przewoźników ze środków KPO. Nowe tachografy G2V2 mają być używane obowiązkowo już od 19 sierpnia 2025 r. Tymczasem jest dopiero projekt rozporządzenia o udzieleniu pomocy de minimis na częściowe lub całkowite refinansowanie wymiany tachografów.

Kierowca autobusu był pijany i pod wpływem narkotyków, dodatkowo jechał z pękniętą szybą czołową. Odpowie przed sądem

Pijany i pod wpływem środków odurzających kierowca prowadził jeden z miejskich autobusów w Radomiu. Teraz grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności, kara grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów.

KGP: 114 643 interwencji, 456 wypadków drogowych, 27 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 114 643 interwencji. Byli wzywani do 456 wypadków drogowych.

Wymiana kart kierowców i problemy z tachografami G2V2. Będą nowe przepisy

Kierowcy nie mogą wymienić kart do starszych tachografów na nowe, odpowiednie dla tachografów G2V2. Jedyną możliwością wymiany kart jest sytuacja utraty lub zniszczenia kart. Trwają prace nad nowymi przepisami.

REKLAMA

5 powodów, przez które możesz stracić prawo jazdy w 2025 roku – nie tylko punkty i alkohol

Stracić prawo jazdy możesz szybciej, niż myślisz. W 2025 roku wystarczy jeden nieprzemyślany manewr, by pożegnać się z uprawnieniami. Nawet jeśli masz za sobą lata bezkolizyjnej jazdy. Coraz surowsze przepisy sprawiają, że kierowcy tracą dokumenty nie tylko za alkohol czy nadmiar punktów, ale także za błędy, które wcześniej uchodziły płazem. Poznaj 5 sytuacji, które najczęściej kończą się odebraniem prawa jazdy – i dowiedz się, czego unikać.

Do kiedy są przedłużone kontrole na granicach z Niemcami i Litwą?

Przedłużono kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Przedsiębiorcy spodziewali się takiego posunięcia. Do kiedy granice będą kontrolowane? Jakie są relacje Polski z sąsiadami?

KGP: 114 678 interwencji, 483 wypadków drogowych, 26 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 114 678 interwencji. Byli wzywani do 483 wypadków drogowych.

Masz wadę wzroku? W 2025 możesz stracić prawo jazdy. Sprawdź, co oznacza symbol 04-O

W 2025 roku coraz więcej kierowców traci prawo jazdy z powodu problemów ze wzrokiem – nawet jeśli wcześniej nie było przeciwwskazań. Powód? Nowe zasady badań i większa ostrożność lekarzy orzeczników. Wystarczy, że nie spełnisz jednego z wymagań: ostrości widzenia, odpowiedniego pola widzenia lub zdolności do prowadzenia auta po zmroku. Szczególnie narażone są osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności ze symbolem 04-O, a także pacjenci z zaćmą, jaskrą i zwyrodnieniem plamki żółtej (AMD). Sprawdź, kiedy lekarz może cofnąć Twoje uprawnienia i jak się przed tym zabezp

REKLAMA

Tankujesz E10? Sprawdź, czy Twoje auto sobie z nią poradzi – mechanicy ostrzegają

Zatankował i… żałował. Mechanicy ostrzegają: E10 niszczy starsze auta. W 2025 roku wielu kierowców wciąż nie zdaje sobie sprawy, że ich silnik może ulec poważnej awarii. Sprawdź, czy Twoje auto jest na liście zagrożonych – naprawa może kosztować nawet 8 tys. zł.

Zanim ruszysz w trasę. Praktyczne rady na wakacyjne podróże samochodem

Odpowiednie przygotowanie do podróży ma kluczowe znaczenie dla bezpiecznego przebiegu wakacyjnej trasy. Regularna kontrola stanu technicznego samochodu, przemyślane pakowanie, zaplanowanie trasy oraz zadbanie o wygodę kierowcy mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo – zarówno nasze, jak i innych osób na drodze.

REKLAMA