REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA

Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński

REKLAMA

REKLAMA

Ford Edge trochę przez przypadek trafił do Europy. Czasami jednak takim właśnie przypadkom udaje się tworzyć naprawdę piękne historie. Jak będzie w tym przypadku? Wszystko wygląda obiecująco…

Gdy dostałem kluczyki do testowego Forda Edge, nie mogłem powstrzymać uśmiechu. Czemu? Tak, być może nadwozie SUV-a było pokryte nieco dziadkowym, wiśniowym lakierem, a 20-calowe obręcze otrzymały mało imponujący wzór. To jednak naprawdę niesamowicie wyglądający samochód. Choć jest duży, prezentuje się dynamicznie. Pomimo prostych linii, nie brakuje mu przetłoczeń. Kreska poprowadzona przez cały bok opada ku przodowi. A to nie koniec, bo świetne wrażenie robią też przednie lampy. Są nowoczesne i wyglądają zupełnie tak, jakby były inspirowane tymi zastosowanymi w Mustangu.

REKLAMA

Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo - duże nadwozie i kabina Mondeo

Górna część nadwozia jest wyraźnie węższa od dolnej. Fakt ten nie ogranicza jednak przestrzeni dla pasażerów w wyjątkowo szerokim wnętrzu. Poza tym przednie lampy wyraźnie rozchodzą się, przez co tworzą nieco „wkurzone” spojrzenie. Co z kabiną pasażerską? Fan Fordów poczuje się tu jak w domu! Zarówno deska rozdzielcza, jak i kierownica czy zegary są identyczne jak w Mondeo. A to oznacza, że obsługa urządzeń pokładowych jest przejrzysta i intuicyjna. Potężną zaleta Edge dotyczy też systemu audio. Jakość jego dźwięku będzie w stanie uprzyjemnić podróż wszystkim pasażerom.

Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo <a class=4x4 238 KM - made in the USA"/>

Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA

Kuba Brzeziński

Ford Edge Titanium to wyjątkowa przestrzeń w kabinie pasażerskiej. Poczucie przestronności tworzy nie tyle wysokie, co naprawdę szerokie nadwozie. Potęguje je dodatkowo panoramiczny dach. Bagażnik? Ten nie jest co prawda przepastny. Mimo wszystko 600 litrów pojemności podstawowej w przypadku SUV-a to wynik więcej niż dobry. Na plus modelowi Edge trzeba zapisać też ilość schowków. Te można znaleźć praktycznie wszędzie. Najciekawszy jest jednak ten umieszczony w podłokietniku. Jest tak głęboki, że aby dotrzeć do jego dna, potrzebna jest połowa długości ręki! Do tego to w nim ukryta została przenośna popielniczka wyglądająca trochę jak mały kubek termiczny. Bardzo głęboki schowek ukrywa się też w konsoli centralnej.

Zobacz również: Test: Ford Mondeo ST-Line X 2.0 EcoBlue 190 KM - flotowy James Bond

Ford Edge Titanium: brązowe skóry zdecydowanie do zmiany!

REKLAMA

Wady? Średnio podobają mi się brązowe skóry. Tapicerka wygląda trochę tak, jakby przesadziła z… solarium. Na szczęście materiał nie pojawia się na konsoli - więc podczas jazdy tak mocno nie rzuca się w oczy. Poza tym można go zmienić podczas konfiguracji auta w salonie sprzedaży. Dodatkowo pozycja za kierownicą jest moim zdaniem trochę zbyt wysoka i amerykańska, a podczas jazdy słychać trzaski dochodzące z okolicy konsoli centralnej i dachu panoramicznego oraz paliwo, które wyraźnie chlupie w zbiorniku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 jest duży i typowo amerykański. To mocno czuć podczas jazdy. Po pierwsze kierowca cały czas widzi maskę pojazdu - a to daje mu wrażenie, jakby jeździł naprawdę masywnym autem. Po drugie układ kierowniczy nie jest najbardziej precyzyjny, a nadwozie dość mocno buja się w zakrętach i na nierównościach. Ford stawia przede wszystkim na komfort, przez co może pełnić rolę wygodnego cruisera. Sposób jego prowadzenia przynosi jednak jeszcze jedną zaletę - którą można poczuć w czasie jazdy w mieście. Samochód jest dość skrętny jak na swoje rozmiary!

Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA

Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA

Kuba Brzeziński

Ford Edge 2.0 EcoBlue TwinTurbo - 238 KM i 450 Nm

Dane techniczne Forda Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 brzmią imponująco. Choć silnik ma tylko 4 cylindry i 2 litry pojemności, otrzymał aż dwie turbosprężarki. To dało mu moc 238 koni mechanicznych. Jeszcze lepszą informację dla kierowcy ma jednak moment obrotowy. 450 Nm dostępnych już przy 2000 obr./min. daje wystarczającego kopa zaraz po starcie. Czy to jednak oznacza, że Edge jest demonem prędkości? Nic z tych rzeczy! Auto waży przeszło dwie tony. A masa wraz z nastawioną na komfort automatyczną skrzynią biegów, skutecznie tonują sportowe zapędy silnika.

Zobacz również: Silnik 1.0 EcoBoost Ford - awarie, problemy, opinie

Ford oczywiście nie jest wolny. Okazuje się jednak wyraźnie ociężały. Przyspiesza z oporem i nie jest przesadnie oszczędny. W cyklu mieszanym podczas testu spalał 9,6 litra oleju napędowego - to dało mu zasięg na tankowaniu oscylujący w granicy 700 kilometrów. Czy to dużo? Mając na uwadze rozmiary auta w żadnym razie nie. Szczególnie że podwójnie doładowany motor odwdzięcza się jeszcze jedną zaletą. Diesel ma wyjątkową kulturę pracy. Podczas spokojnej jazdy w kabinie pasażerskiej słychać przede wszystkim szum powietrza opływającego nadwozie i opon.

Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo - podsumowanie:

Jest amerykański, komfortowy i raczej niezbyt szybki. Mimo wszystko da się lubić! Ford Edge Titanium ma wkurzone spojrzenie kobry, a do tego urzeka kulturą pracy swojego diesla i przytłacza większość europejskich SUV-ów rozmiarami nadwozia. Z drugiej strony jest intuicyjny w obsłudze jak Mondeo i w zasadzie na jego pokładzie nie brakuje żadnej zdobyczy nowoczesnej technologii. A czego więcej oczekiwać od samochodu rodzinnego, który kosztuje nieco ponad 200 tysięcy złotych? No może wyłącznie ładniejszego koloru nadwozia…

Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA

Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA

Kuba Brzeziński

Ford Edge 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - dane techniczne:

  • Silnik: R4, doładowany, diesel
  • Pojemność silnika: 1999 cm3
  • Maksymalna moc: 238 KM (przy 3750 obr./min.)
  • Maksymalny moment obrotowy: 450 Nm (przy 2000 obr./min.)
  • Prędkość maksymalna: 216 km/h
  • Przyspieszenie 0 - 100 km/h: 9,6 s.
  • Skrzynia biegów: automatyczna, 8 biegów
  • Zbiornik paliwa: 68 litrów
  • Zużycie paliwa na 100 km w teście (cykl mieszany): 9,6 litra
  • Zużycie paliwa na 100 km - dane producenta (cykl mieszany): 7,1 litra
  • Długość: 4827 mm
  • Szerokość: 1928 mm
  • Wysokość: 1751 mm
  • Rozstaw osi: 2848 mm
  • Pojemność bagażnika: 602/1688 litrów
  • Cena: od 172 000 złotych

Zobacz również: Test: Ford EcoSport ST-Line 1.0 EcoBoost 140 KM

Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - cena i wyposażenie:

  • Cena: 221 250 złotych
  • 7 poduszek powietrznych
  • system awaryjnego hamowania w razie wykrycia zagrożenia kolizji - w tym z pieszym czy rowerzystą
  • asystent pasa ruchu
  • system rozpoznawania znaków drogowych
  • czujnik deszczu i światła
  • elektrycznie sterowany fotel kierowcy
  • system ostrzegający o ruchu poprzecznym za pojazdem
  • światła wykonane w technologii LED-owej
  • panoramiczne okno dachowe
  • kamera parkowania z przodu i z tyłu
  • system nawigacji satelitarnej Ford SYNC 3
  • 20-calowe felgi aluminiowe
  • tempomat adaptacyjny z funkcją automatycznego zatrzymania

Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Test: Ford Edge Titanium 2.0 EcoBlue TwinTurbo 4x4 238 KM - made in the USA
Kuba Brzeziński
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA