REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Suzuki Ignis / fot. Łukasz Kuźmiuk
Suzuki Ignis / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk

REKLAMA

REKLAMA

Suzuki Ignis to crossover, przeznaczony dla osób, które chcą wyróżnić się na drogach i szukają idealnego samochodu do miasta. Nietuzinkowe Suzuki trafiło do nas na test, dzięki czemu mogliśmy wyrobić sobie opinię o tym modelu.

Micrus z zewnątrz...

Nowy Ignis jest samochodem niewielkim, przez co jego rozciągnięcie w pionie (jak to crossover) wydaje się momentami karykaturalne. Samochód jest bardzo wąski i stosunkowo wysoki - jednocześnie nadkola wystają dosyć mocno poza obrys - tak, aby wygospodarować maksymalnie dużo miejsca wewnątrz (o czym później).

REKLAMA

REKLAMA

Prezentowany model dostarczony był w odważnym, pomarańczowym kolorze, który niestety nie prezentuje się na nim zbyt dobrze (lepiej przyjrzeć się modelom białym, z czerwonymi detalami). Przy jednolitym kolorze, przetłoczenia na tylnym słupku (trochę przypominające, swoją drogą, logo jednego z producentów odzieży sportowej) przestają być widoczne, ich podkreślenie, w innych wariantach kolorystycznych, daje ciekawy efekt.

Ignis nie jest samochodem skończenie brzydkim - ale mimo kilku elementów, które zwracają na siebie uwagę (m.in. duże, dające dobre doświetlenie ledowe światła), jego bryła raczej nie zawróci w głowie przechodniom - jednakże nie taka jest rola tego samochodziku - co widać zarówno wewnątrz jak i w warunkach jezdnych.

Suzuki Ignis

...olbrzym w środku

Jakkolwiek mało prawdopodobnie to brzmi, podobnie jak TARDIS Doktora Who - Ignis wydaje się być większy wewnątrz niż wskazują na to jego rozmiary zewnętrzne. Wsiadając do tego niewielkiego bądź co bądź samochodu, można odnieść wrażenie, że jednak mamy do czynienia z kompaktem. Wysoka konstrukcja, połączona z umiejętnym osadzeniem foteli sprawia, że nawet kierowcy o wzroście powyżej 1,90 m. nie mogą narzekać na brak miejsca nad głową oraz w bezpośrednim otoczeniu. Minusem konfiguracji w tym przypadku jest brak możliwości regulacji kolumny kierowniczej w poziomie- nie musi to jednak bardzo dawać się we znaki. Jak to w crossoverze (nawet małym) - widoczność do przodu jest bardzo dobra, a wysoka pozycja za kierownicą pozwala na lepszą obserwację drogi.

REKLAMA

Suzuki Ignis

Same fotele są dosyć wygodne z przyzwoitym podparciem bocznym, co pozwala uniknąć wrażenia zsuwania się z fotela przy ostrzejszych zakrętach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Testowana wersja Elegance (a także “oczko” niższa Premium) może pomieścić 4 osoby i nie jest to tylko kwestia wpisu w dowodzie rejestracyjnym - w miejsce tylnej kanapy zamontowano ustawne, indywidualne fotele (choć możliwość regulacji przy wysokim kierowcy to raczej kwestia zwiększenia przestrzeni bagażowej, niż realna możliwość zwiększenia przestrzeni na nogi dla pasażerów z tyłu). Nie ma możliwości “wciśnięcia” piątej osoby (choć, w przypadku kanapy jest to i tak raczej iluzoryczna opcja).

Suzuki Ignis

Bagażnik jest niewielki (260 l. bez złożonych foteli) i z wysokim stopniem dla załadunku. Dodatkowo, wspomniane fotele tylnej kanapy po złożeniu nie dają płaskiej powierzchni, a ich odsunięcie powoduje powstanie dużej luki pomiędzy nimi a powierzchnią bagażnika.

Jazda

Ignis miał być samochodem lekkim - do tego celu wykorzystano bardzo wytrzymałą stal i lekkie elementy wykończenia. Pozwoliło to utrzymanie masy własnej samochodu poniżej 900 kilogramów w podstawowej wersji z napędem na przednią oś (945 kg w przypadku testowanego auta z napędem na wszystkie koła). Dzięki temu - 90-konny silnik, wspomagany przez bardzo precyzyjną skrzynię biegów, pozwala na dość dynamiczną jazdę - samochód może swobodnie poruszać się po drogach szybkiego ruchu. Niska masa i wysoki profil daje o sobie znać w przypadku podmuchów bocznych wiatru - samochód jest na nie bardzo podatny.

Komfort jazdy mógłby jednak być trochę lepszy - auto potrafi wydawać z siebie niemiłosierny łomot w przypadku pokonywania nierówności, za to dzięki tej samej sztywności nie przechyla się zbytnio w zakrętach (więc tu trzeba mieć baczenie na swój charakter jazdy przy wyborze samochodu).

Spalanie - przy tej masie samochodu i benzynowym silniku 1.2 - jest przewidywalne - w trasie auto spala poniżej 6 litrów, w mieście w granicach 7,5 l/100 km. Specyficznym dla tego modelu minusem jest bardzo mały bak paliwa (30 litrów w wersji 4x4) co wymusza częste wizyty na stacji benzynowej nawet przy stosunkowo niskim spalaniu.

Oferowany przez SUZUKI napęd na 4 koła ALLGRIP AUTO w przypadku Ignisa ma charakter mocno pomocniczy (raczej zaśnieżona droga w mieście niż offroad) - a zwiększony prześwit pozwala raczej przeskoczyć krawężnik niż zjechać w dół wąwozu. Za to w zadaniach do których został przeznaczony sprawdza się dobrze i warto mieć to na uwadze w konfiguracji samochodu (napęd na 4 koła można mieć w wersjach Premium i Elegance z manualną skrzynią biegów).

Wykończenie i wyposażenie

Jeśli celem inżynierów jest otrzymanie samochodu lekkiego, ale jednocześnie wyposażonego nie tylko w napęd na cztery koła, ale także wszystkie wymagane przepisami i zapatrywaniami rynku elementy - gdzieś muszą nastąpić oszczędności. W przypadku ignisa ofiarą ograniczenia masy stały się materiały wykończenia wnętrza - samochód jest plastikowy jak dziecięca zabawka - w zasadzie całe wnętrze (nie licząc foteli) wykonane jest z twardych i trzeszczących plastików. Opisywany egzemplarz przejechał w warunkach testowych ponad 50 tys. kilometrów - co jako prognostyk zużywania się elementów  wskazuje, że z czasem (w warunkach “cywilnych” prawdopodobnie trochę później) nie najlepsza jakość materiałów i spasowania da o sobie znać.

Suzuki Ignis

Patrząc na wyposażenie - mały Ignis w zasadzie nie ma się czego wstydzić (przynajmniej w wariancie Elegance). Do dyspozycji kierowcy i pasażerów oddano m.in.:

  • dotykowy ekran (o którym trochę szerzej w dalszej części testu) z nawigacją i kamerą cofania

  • automatyczną klimatyzację

  • tempomat

  • asystenta pasa ruchu

  • system zapobiegania kolizjom (dość agresywnie, dźwiękowo ostrzegający o zbliżającej się przeszkodzie)

  • bezkluczykowy system uruchamiania samochodu

Odnośnie dotykowego ekranu (dostępnego także w opcji)- układ Thompsona nie oferuje dużych możliwości (obsługa radia, kamera cofania i nawigacja), a prezentowany obraz ma bardzo niską rozdzielczość. Co więcej obsługa wymaga długiego przyzwyczajania się, a z uwagi na fakt, że część funkcji obsługiwanych jest przez bardzo małe guziki - łatwiej korzystać z przycisków kierownicy. Jest to element nad którym warto zastanowić się w przypadku konfigurowania samochodu i trochę oszczędzić - zwłaszcza, że poziom integracji z innymi systemami samochodu jest w zasadzie żaden, sterowanie nimi odbywa się w innym miejscu (mały ekran przy zegarach, obsługiwany z kierownicy).

Suzuki Ignis

Cena i wersje

Ignis 1.2 DualJet 2WD 5MT

1.2 DualJet 2WD 5MT Comfort

52100 zł

1.2 DualJet 2WD 5MT Premium

57100 zł

1.2 DualJet 2WD 5MT Elegance

64100 zł

Ignis 1.2 DualJet 2WD AGS

1.2 DualJet 2WD AGS Premium

61100 zł

Ignis 1.2 DualJet 4WD 5MT

1.2 DualJet 4WD 5MT Premium

64100 zł

1.2 DualJet 4WD 5MT Elegance

71100 zł

Ignis HYBRID 1.2 DualJet SHVS 2WD 5MT

1.2 DualJet SHVS 2WD 5MT Elegance

71100 zł

Obecna dystrybucja Ignisa to jeden silnik benzynowy (producent nie zakłada wersji z silnikiem diesla) i jedną wersję hybrydową (z bezstopniową skrzynią biegów i bez opcji 4x4). Generalnie wybór w ramach Ignisa opiera się o opcje wyposażenia, z których (jak w przypadku ekranu dotykowego) często można swobodnie zrezygnować.

Podsumowanie

Ignis jest samochodem nietuzinkowym, którego wady (a zwłaszcza jakość wykończenia) zdają się być rekompensowane przez niewątpliwe zalety i możliwości. Niewielki, zwrotny i bardzo lekki samochodzik może okazać się ciekawym wyborem wśród małych SUV-ów. Może, gdyby nie wysokie cła importowe na japońskie samochody, byłby także bardziej konkurencyjny cenowo. 

Suzuki Ignis - dane techniczne

Silnik Benzynowy
Pojemność silnika 1242 cm3
Moc maksymalna 90 KM przy 6000 obr./min.
Maks mom. obrotowy 120 Nm przy 4400 obr./min.
Prędkość maksymalna 170 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 11,9  s
Skrzynia biegów 5-biegowa, manualna
Napęd 4x4 (AllGrip)
Zbiornik paliwa 30 l
Katalogowe zużycie paliwa na 100 km
(miasto/ trasa/ średnie)
6,2 l/ 4,6 l/ 5,2 l
Długość 3700 mm
Szerokość 1660 mm
Wysokość 1595 mm
Rozstaw osi 2435 mm
Masa 945 kg
Pojemność bagażnika 204 l
Suzuki Ignis / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Suzuki Ignis / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Suzuki Ignis / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Suzuki Ignis / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Suzuki Ignis / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Suzuki Ignis / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Suzuki Ignis / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Suzuki Ignis / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Suzuki Ignis / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Sebastian M. robił chip tuning. Właściciele firmy zwiększającej osiągi jego samochodu zeznawali przed sądem

Sebastiana M. spowodował wypadek 16 września 2023 r. na autostradzie A1. Zginęła 3-osobowa rodzina. W jego bmw 850i o ok. 20 procent zwiększono moc silnika oraz dezaktywowano organicznie maksymalnej prędkości. Auto jechało co najmniej 315 km/h.

Ta inicjatywa UE otwiera drogę lekkim autom miejskim w cenie do 15-20 tys. Euro. Zmiany w kategorii L6e i zasada 3E

Jesień 2025 roku zapisze się w historii europejskiej motoryzacji jako moment zwrotny. Przez lata nasze miasta stawały się coraz bardziej zatłoczone, a samochody, którymi się po nich poruszamy – coraz większe, cięższe i droższe. Dziś jednak, patrząc na ostatnie sygnały płynące z Brukseli, w tym nową inicjatywę „Small Affordable Cars” ogłoszoną przez przewodniczącą Ursulę von der Leyen oraz trwające prace w Komisji Petycji PE, możemy powiedzieć głośno: idzie nowe. Europa wreszcie dostrzegła potencjał, o którym w Electroride mówimy od dawna. Nadchodzi czas lekkich pojazdów elektrycznych.

KGP: 109 588 interwencji, 367 wypadków drogowych, 20 ofiar śmiertelnych [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 109 588 interwencji. Byli wzywani do 367 wypadków drogowych.

Pomarańczowe koperty zaskoczyły kierowców. Kto może na nich parkować, a kto dostanie 300 zł mandatu?

W Polsce pojawił się nowy rodzaj oznakowania parkingów, to pomarańczowe koperty. W pierwszych dniach ich funkcjonowania kierowcy masowo pytali, co właściwie oznaczają, dla kogo są przeznaczone i czy można zostawić na nich auto bez ryzyka mandatu. Okazuje się, że parkowanie na nich nie jest dla wszystkich, a zasady są wyjątkowo rygorystyczne. Miejsce może zająć tylko wąska grupa kierowców, a pozostali ryzykują mandatem nawet do 300 zł. Gdzie dokładnie się pojawiły i kogo obowiązują?

REKLAMA

Dlaczego ta data w kalendarzu jest dla kierowców ważniejsza niż myślisz? Twój samochód będzie wdzięczny, jak o tym nie zapomnisz

Pewnego zimnego poranka, gdy szyby pokrywa szron, a oddech zamienia się w chmurę pary, siadasz za kierownicą. Przekręcasz kluczyk w stacyjce i z wstrzymanym oddechem słuchasz, jak silnik próbuje ożyć. Czasem odpala za pierwszym razem. Innym razem krztusi się, marudzi, a w najgorszym scenariuszu w ogóle nie daje znaku życia. Winisz wtedy akumulator. A co, jeśli powodem twoich kłopotów jest coś zupełnie innego? Co, jeśli klucz do tej zagadki tkwi w tym, co zalewasz do baku, a wszystko zmienia się w Polsce w dwóch datach: 1 i 16 listopada? To dni, w których na stacjach paliw po cichu dochodzi do zmiany, która decyduje o komforcie i bezawaryjności twojej podróży.

Opłaty drogowe w Niemczech 2025 dla ciężarówek od 3,5 tony. Kalkulacja opłat

Opłaty drogowe w Niemczech 2025 dla ciężarówek od 3,5 tony mogą wynosić miesięcznie nawet 10 tys. zł. Co przewoźnik może z tym zrobić? Kalkulacja opłat jest niezbędna.

Rejestracja pojazdu online od 2027 roku. Nowe przepisy uproszczą formalności i zwiększą bezpieczeństwo kierowców

Od 2027 r. rejestracja pojazdu w Polsce przejdzie największą zmianę od lat. Nowe przepisy pozwolą złożyć wniosek całkowicie online, bez papierowych dokumentów i bez wizyty w urzędzie. Kierowcy szybciej zarejestrują samochód, a organy rejestrujące zyskają dostęp do danych pojazdów z innych krajów UE dzięki systemowi AVI. Mniej formalności, większe bezpieczeństwo i koniec niepotrzebnych obowiązków przy rejestracji aut sprowadzonych z zagranicy.

Weto Nawrockiego w sprawie zmian w Prawie o ruchu drogowym. Przewoźnicy bez cyfrowych zezwoleń EKMT. Miały wejść w styczniu 2026 r.

Kolejne weta Prezydenta RP Karola Nawrockiego dotykają polskich przewoźników. Nie będzie cyfrowych zezwoleń EKMT od stycznia 2026 r., na które tak czekali. Spada konkurencyjność polskich przewoźników drogowych na arenie międzynarodowej.

REKLAMA

KGP: 106 240 interwencji, 349 wypadków drogowych, 24 ofiary śmiertelne [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 106 240 interwencji. Byli wzywani do 349 wypadków drogowych.

Czy od tego roku za brak opon zimowych są kary? Jakie opony zimowe wybrać - 3PMSF czy M+S? Opady śniegu wkrótce, to już czas na zmianę

Jak co roku, kierowców w Polsce dręczy pytanie, czy to już pora zmiany opon letnich na zimowe. Jesienią aura za oknem bywa niejednoznaczna, w nocy zaskakując nas przymrozkami, zaś w słoneczne dni nadal oferując nawet kilkanaście stopni Celsjusza na plusie. Co z oponami - czy to już czas na przekładkę u wulkanizatora? Zwłaszcza, że zaraz ma sypnąć śniegiem nie tylko w górach.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA