Jak zapanować nad autem w czasie deszczu?
REKLAMA
REKLAMA
Przyczepność na wodzie podobna do tej na wodzie
O tym, że prowadzenie auta zimą wymaga szczególnej ostrożności, wiedzą wszyscy. Pokryty lodem asfalt, intensywne opady śniegu czy po prostu niskie temperatury – wszystko to sprawia, że na drodze jesteśmy dużo bardziej czujni. Zaskakująco mało osób traktuje natomiast poważnie zagrożenie związane z prowadzeniem samochodu w czasie deszczu. A ponieważ zbliża się kolejna fala opadów, specjaliści Starter24 przypominają najważniejsze wskazówki.
REKLAMA
Deszcz, w przeciwieństwie do zagrożeń zimowych, może pojawić się w ciągu całego roku. Warto wiedzieć, jak zachować się na drodze, gdy z nieba leje się woda.
Skutki nadmiernej prędkości
Niemal wszystkie poradniki dotyczące bezpiecznej jazdy podczas deszczu zaczynają się od tego samego: wolniej! Dostosowanie prędkości do panujących warunków to zasada funkcjonująca w każdej drogowej sytuacji. Nie inaczej jest w przypadku deszczu. Bezpieczna prędkość w czasie opadów jest dużo niższa, niż podczas jazdy po suchym asfalcie. Należy pamiętać, że na mokrej nawierzchni droga hamowania wydłuża się o około 60-70% (jeśli wcześniej wystarczyło 50 metrów, to w deszczu przy podobnej prędkości potrzebowali będziemy aż 80-85 metrów).
Zobacz też: Technika jazdy podczas i po nawałnicy
Niebezpieczne kałuże
Groźne są również kałuże. Przede wszystkim dlatego, że nigdy nie mamy pewności, co kryje się pod taflą wody. Być może jest to niewielkie zagłębienie, przez które przejedziemy bez żadnego problemu.
Zdarza się jednak, że kałuża powstała w miejscu wielkiej dziury, lub, co gorsza, znajduje się w niej jakiś przedmiot. Wjechanie tam kołem oznaczać może spory kłopot, włączając w to awarię auta.
Kałuże stanowią też inny problem. Zwłaszcza, jeśli znajduje się w nich duża ilość wody. Opony mogą wówczas nie nadążyć z jej odprowadzaniem. Woda dostaje się między oponę a nawierzchnię i... tracimy kontrolę nad pojazdem (jest to tzw. zjawisko aquaplaningu). Nie należy wówczas skręcać ani gwałtownie hamować. Prawdopodobieństwo wystąpienia tego zjawiska jest większe, jeśli nasze opony nie mają odpowiednio wysokiego bieżnika (nadmiernie zużyte ogumienie stanowi więc spore
Zobacz też: Do czego służy pobocze?
niebezpieczeństwo). Zaleca się również, jadąc po mokrej nawierzchni, w miarę możliwości trzymać się jak najbliższej środka jezdni – jest tam zwykle mniej wody niż przy jej krawędziach.
Ograniczona widoczność w czasie deszczu
Sporym problemem podczas deszczu jest widoczność. Padające na szybę krople deszczu mogą wydłużyć czas reakcji nawet o 50%. Do tego należy dodać parujące szyby. By tego uniknąć, należy włączyć klimatyzację bądź nawiew. I koniecznie mieć pod ręką specjalną gąbkę.
Najbardziej śliska nawierzchnia po pierwszym deszczu
Na koniec warto przypomnieć, jakie zagrożenie stanowi sam początek opadu, szczególnie po dłuższym czasie. Wówczas wszelkie drogowe zabrudzenia – kurz, olej, resztki gumy z opon – łączą się z wodą, dając bardzo śliską mieszankę. Dopóki padający deszcz nie zmyje tego „błota”, zachowajmy szczególną ostrożność.
Źródło: wykorzystano materiały prasowe Starter24
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.