Wiek kierowcy a jego sprawność za kierownicą
REKLAMA
REKLAMA
Dane demograficzne nie pozostawiają złudzeń: według GUS do roku 2035, co piąty Polak będzie miał powyżej 65 lat. Przybędzie nam zatem także wiekowych kierowców: według danych Instytutu Transportu Samochodowego (ITS), kierowcy 50+ są najszybciej rosnącą grupą zmotoryzowanych. Czy jest się czego bać?
REKLAMA
Polska - brak okresowych badań dla kierowców
To zależy. Faktem jest, że w Polsce prawa jazdy są wydawane najczęściej bezterminowo i starsi kierowcy nie muszą przechodzić badań okresowych, które weryfikowałyby ich zdolność do prowadzenia samochodu. Inaczej jest na przykład w USA, gdzie „wiekowi” kierowcy mają obowiązek cyklicznego odnawiania prawa jazdy, nawet co 2 lata. Musimy więc zdać się na zdrowy rozsądek kierującego i liczyć na to, że osoba niedołężna sama zdecyduje się zrezygnować z prowadzenia pojazdu. – Każdy zmotoryzowany czy to młody czy to starszy powinien ocenić swoją zdolność do kierowania samochodem przed ruszeniem w trasę, to kwestia odpowiedzialności za siebie ale także innych uczestników ruchu – mówi Katarzyna Florkowska z serwisu Korkowo.pl. Warto też mieć na uwadze, że wśród osób starszych istnieją duże różnice jeżeli chodzi o ich kondycje zdrowotną. Znajdziemy 70-latków, którzy cieszą się dobrym zdrowiem i uprawiają sport ale i takich, którzy są ciężko i przewlekle chorzy. Nie każdy senior za kółkiem jest zatem zagrożeniem.
Zobacz też: Wypadki drogowe z udziałem dzieci - bezmyślność rodziców
Wiek kierowcy a jego zdolność widzenia i koncentracji uwagi
Mimo wszystko osoby starsze powinny uwzględnić fakt, że z wiekiem obniża się ich sprawność fizyczna. Jak przekłada się to na jazdę? Według raportu „Kierowcy 50+” opublikowanego przez ITS, osoby starsze mają często problem z podzielnością uwagi – stąd ich stosunkowo częsty udział w wypadkach w obrębie skrzyżowań. „Wiekowi” kierowcy z racji metryki mają także zawężone pole widzenia i słabszą wrażliwość kontrastów. Mogą mieć także problemy z oceną odległości i potrzebują więcej czasu niż młodsi (średnio o 50%) na podjęcie decyzji. Starsi zmotoryzowani mogą zwykle pochwalić się ostrożniejszą i wolniejszą jazdą, unikają też szarżowań, które zdarzają się młodszym uczestnikom ruchu drogowego.
Wypadki z udziałem starszych kierowców
Statystyki Policji są dowodem na to, że starsi kierowcy wcale nie są większym zagrożeniem od innych uczestników drogi. Największy odsetek sprawców (uwzględniając wielkość ich populacji) stanowią osoby między 18 a 24 rokiem życia – czyli kierowcy młodzi. W 2012 roku spowodowali oni ponad 6,5 tys. wypadków a populacja osób w tym wieku liczy niecałe 4 mln osób. Dla porównania: osoby 60+ spowodowały w tym samym czasie nieco ponad 3,5 tys. wypadków, choć ich populacja liczy przeszło 7 milionów. ( dane: Policja 2012). Wygląda na to, ze starszy kierowca – to statystycznie – bezpieczny kierowca.
Zobacz też: Wypadki motocyklistów - wina nie leży po ich stronie!
Źródło: materiały prasowe Korkowo.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.