Czy źle dobrane opony mogą mieć negatywny wpływ na działanie systemów ESP czy TC?
REKLAMA
REKLAMA
Współczesne auta są wręcz naszpikowane nowoczesnymi systemami bezpieczeństwa, które mają na celu uchronić podróżujących autem przed kolizją bądź niekontrolowanym poślizgiem. Mało kto zdaje sobie sprawę, że działanie takich systemów jak ESP, TC (kontrola trakcji) czy ABS, jest ściśle powiązane z oponami jakie do danego auta dostarcza jego producent. Radość z zamontowania większych kół z szerszymi oponami jest często krótkotrwała, bowiem niesie za sobą wiele problemów.
REKLAMA
Zobacz też: Przyczepność: czym jest przyczepność opon do drogi, jak wpływa na bezpieczeństwo, jak ją zmaksymalizować?
Rozmiar i szerokość opon
Działanie systemu ESP jest ściśle powiązane z pozostałymi układami auta takimi jak kontrola trakcji, czy ABS. Niejednokrotnie zdarza się, że nawet zmiana opon na jednej z osi na nowe, o większym profilu powoduje, że auto zaczyna samo przyhamowywać, bowiem system wykrywa różnicę w prędkości poruszania się kół na poszczególnych osiach. Poza tym, także różnica w szerokości opon na poszczególnych osiach, wpływa na wystąpienie podobnych problemów i nawet jadąc ze stałą prędkością, zwłaszcza po mniej przyczepnej nawierzchni, na desce rozdzielczej zapalają się kontrolki od systemu kontroli trakcji czy ESP. Wiele osób dopatruje się w pierwszej chwili usterki jednego z czujników zamontowanych przy kołach, nie zdając sobie sprawy, że problem wynika z zupełnie czego innego.
Zobacz też: Jak jeździć z ESP?
Zużycie opon
Warto pamiętać, że na danej osi powinny być opony o zbliżonych stopniu zużycia. Jeśli różnica w wysokości bieżnika pomiędzy nimi przekroczy 2-3 mm, to może się okazać, że systemy typu TC czy ASR będą odpowiednio albo przyhamowywały jedno z kół, albo obniżały moc silnika (poprzez wpływ na elektroniczną przepustnicę paliwa), by opanować „teoretyczny” poślizg. Co więcej, stosowanie niskiej jakości opon, (tzw. budżetowych), których przyczepność jest zdecydowanie niższa niż tych, które posiadał pierwotnie samochód, także będzie zakłócało działanie pokładowych systemów utrzymujących trakcję auta. Jest to szczególnie niebezpieczne na śliskiej nawierzchni, bowiem silnik jest często zbyt silnie „przyduszany”, a my nie możemy w sposób bezpieczny włączyć się do ruchu czy wyprzedzić wolniej jadącego pojazdu. Poważne problemy występują także w trakcie podjazdów pod zaśnieżone wzniesienia, kiedy systemy typu ESP i TC wykrywają niebezpieczeństwo i przyhamowują pojazd. W skrajnych przypadkach może to uniemożliwić pokonanie danej przeszkody. W takich sytuacjach bardzo pomaga całkowite dezaktywowanie ESP i TC i wzięcie sprawy w swoje ręce ( i nogi).
Zobacz też: Jak bezpiecznie hamować samochodem z ABS?
Programowanie systemu stabilizacji toru jazdy ESP
Istnieje jednak możliwość by entuzjaści dużych rozmiarów kół w swoich autach, mogli bezproblemowo korzystać z nich na co dzień. ESP i pozostałe układy wspomagające jazdę, można programować pod konkretny rozmiar kół. Dzięki temu, nie ma konieczności rezygnowania z poprawy wyglądu auta na rzecz zachowania wysokiego poziomu bezpieczeństwa.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.