REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jakie sposoby na unikanie mandatów mają kierowcy?

Subskrybuj nas na Youtube
Jakie sposoby na unikanie mandatów mają kierowcy? Fot. Fotolia
Jakie sposoby na unikanie mandatów mają kierowcy? Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Jazda zgodnie z przepisami to najlepszy sposób na uniknięcie mandatów, jednak duża część kierowców twierdzi, że z różnych powodów trudno czasem przestrzegać wszystkich przepisów. Najpopularniejszym grzechem wśród kierowców jest przekraczanie prędkości. Tłumaczą to tak, że jej ograniczenia nie zawsze są konieczne w danym miejscu. Dyskusyjna także pozostaje kwestia fotoradarów, które nie podnoszą poziomu bezpieczeństwa na drogach. Polscy kierowcy słyną z zaradności i stosują różne triki, które pomagają im ustrzec się przed mandatami. Tyle tylko, że niekoniecznie są to sposoby skuteczne i legalne.

Rolety, liście i płyty CD

REKLAMA

Rolety montowane przy tablicach rejestracyjnych rzekomo zasłaniają je w ciągu dwóch sekund. Jakiś czas temu wywołały burzę ukazując się w gazetce reklamowej znanej w Polsce sieci sklepów. Okazuje się jednak, że ich zakup i posiadanie jest całkowicie legalne. Natomiast z legalnością korzystania z nich bywa już różnie. Zależy czy celem jest oszukanie fotoradaru czy jak sugeruje producent – jedynie ochrona tablicy przed zabrudzeniem... Są też tacy kierowcy, którzy preferują nieautomatyczną opcję zasłaniania tablic, używając tego co jest aktualnie pod ręką np.śniegu, błota albo liści. Amatorzy tego typu trików muszą jednak liczyć się z tym, że za zasłanianie tablic rejestracyjnych można zapłacić mandat w wysokości do 500 zł. Nie wszyscy posiadacze takich rolet pamiętają też o tym, że mogą zostać zidentyfikowani nie tylko dzięki tablicom, ale również nalepkom na przedniej szybie auta. O ile z zasłonięcia jednego z elementów możnaby się jeszcze jakoś funkcjonariuszowi wytłumaczyć, o tyle w przypadku obu jest to już mało prawdopodobne.

Zobacz też: Kto ma prawo kontrolować i karać kierowców?

Niektórzy kierowcy sa przekonani, że przed mandatem może uchronić ich zawieszenie przy lusterku płyty CD. Miałaby ona odbijać błysk flesza z fotoradaru, tym samym uniemożliwiając uwiecznienie pojazdu na fotografii. Podobną funkcję rzekomo spełniają specjalne aerozole do tablic rejestracyjnych, które mają tworzyć na nich powłokę odbijającą światło. Okazuje się jednak, że jest to sposób nieskuteczny, a do tego stwarzający zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Fotoradary są bowiem "uodpornione" na działanie światła odbitego. W przeciwieństwie do kierowców nadjeżdżających z naprzeciwka, których błyskające płyty CD mogą oślepić, prowadząc do utraty panowania nad kierownicą, a w konsekwencji do wypadków.

Trochę elektroniki

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Do popularnych metod walki z mandatami należą antyradary. W niektórych krajach korzystanie z nich jest dozwolone i traktowane wręcz jako środek zapobiegający wypadkom. A to dlatego, że skutkują ściągnięciem nogi z gazu w pobliżu fotoradarów, które z założenia ustawiane są w miejscach niebezpiecznych. W Polsce jednak korzystanie z takich urządzeń jest zabronione i może skutkować mandatem lub aresztem. Legalny jest jedynie zakup i przewożenie antyradaru, ale w stanie niegotowym do użytku. Mimo to niektórzy kierowcy decydują się na kupno takiego gadżetu. Antyradary kosztują od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Podobnie jak inne tego typu urządzenia – jammery (zagłuszacze). Namierzają one z dużym wyprzedzeniem i zagłuszają działanie laserowych urządzeń pomiarowych drogówki. Skuteczność jammerów jest jednak wątpliwa, a do tego policjant, który nie będzie mógł odczytać pomiaru dla danego pojazdu najprawdopodobniej go zatrzyma, a więc kierowca uzyska efekt odwrotny od zamierzonego.

Zobacz też: Zimowy mandat - nie spodziewasz się, za co możesz dostać karę!

A może da się legalnie?

Zmotoryzowani mogą korzystać także z legalnych alternatyw dla antyradarów jak CB-radio czy komunikatory dla kierowców w formie aplikacji na telefony. Używanie ich nie jest niezgodne z prawem ponieważ nie wykrywają one działania policyjnych urządzeń pomiarowych, ani tym bardziej nie wywierają wpływu na wynik pomiarów. Opierają się po prostu na komunikacji między kierowcami. To czy zostaniemy powiadomieni o danym zdarzeniu zależy w dużej mierze od tego czy inny posiadacz aplikacji jechał przed nami tą samą trasą. Nie trzeba więc obawiać się ewentualnej konfiskaty telefonu. Najpopularniejszymi aplikacjami tego typu są Yanosik, NaviExpert oraz Speed Alarm. Korzystanie z nich może wiązać się z opłatami jak w przypadku dwóch ostatnich – należy bowiem wykupić abonament miesięczny (od ok. 9 do 30 zł) lub roczny (od ok 40 do 200 zł). Yanosik z kolei jest darmowy, a jedynym kosztem związanym z używaniem aplikacji jest po prostu transfer danych – działanie online jest konieczne, aby móc przekazywać aktualne informacje o sytuacji na drodze. Nierzadko aplikacje takie oferują też inne opcje, jak wytyczanie optymalnej trasy w oparciu o informacje o robotach drogowych i korkach. Zainteresowanie taką formą ostrzegania się dynamicznie rośnie. Spory w tym udział ma wzrost liczby sprzedawanych w Polsce smartfonów, umożliwiających pobieranie różnorodnych aplikacji, a także coraz atrakcyjniejsze cenowo pakiety internetowe.

Zobacz też: Jazda po lekach, a mandat

Creandi.pl

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Komunikat CANARD: e-Doręczenia w sprawach o wykroczenia dopiero od 1 października 2029 r.

Mimo postępującej cyfryzacji administracji publicznej, w sprawach o wykroczenia nadal nie obowiązują przepisy ustawy o doręczeniach elektronicznych. Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) przypomina, że wdrożenie e-Doręczeń w tym obszarze nastąpi dopiero 1 października 2029 roku.

Już 60 proc. używanych aut w Polsce pochodzi z importu. Dlaczego Polacy wciąż tak chętnie kupują samochody używane z zagranicy?

Ponad połowa używanych samochodów na polskim rynku pochodzi z zagranicy – a liczby te wciąż rosną, zbliżając się do rekordowych poziomów sprzed kilku lat. Prym w imporcie wiodą auta z Niemiec, ale to import z USA notuje najbardziej dynamiczny wzrost. Jednocześnie przeciętny wiek i przebieg sprowadzanych pojazdów są wyraźnie wyższe niż w przypadku transakcji na autach krajowych, co może stanowić wyzwanie dla nabywców.

Przestarzałe przepisy taxi blokują rozwój nowoczesnej mobilności w Europie

Do 2030 roku nawet 190 milionów Europejczyków – niemal 40 proc. populacji – może regularnie korzystać z usług taksówkarskich zamawianych za pośrednictwem aplikacji mobilnych. W ocenie koalicji Shared Mobility Europe, dynamiczny rozwój sektora nowoczesnych przejazdów taksówkarskich jest skutecznie hamowany przez przestarzałe, rozdrobnione i często sprzeczne przepisy krajowe.

Spłata mandatu karnego na raty, a wygaszenie punktów karnych. Resort infrastruktury zajmie się tematem

Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił z pismem do ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka ws. kierowców, którzy podejmują się spłaty mandatu karnego na raty. Choć działają zgodnie z prawem, są traktowani mniej korzystnie niż ci, którzy opłacili grzywnę jednorazowo.

REKLAMA

KGP: 111 890 interwencji, 440 wypadków drogowych, 28 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 111 890 interwencji. Byli wzywani do 440 wypadków drogowych.

Karta parkingowa w 2025 roku [FAQ]

Kto może otrzymać kartę parkingową w 2025 roku? Co daje taka karta osobie z niepełnosprawnością? Oto kilka odpowiedzi na często zadawane pytania!

Zielone strzałki wracają do gry – czas skończyć z absurdami, które blokują miasta

W ostatnich latach wiele polskich miast zdecydowało się na masowe usuwanie zielonych strzałek warunkowego skrętu. Efekt? Większe korki, mniejsza przepustowość skrzyżowań i rosnąca frustracja kierowców. Tymczasem te niepozorne zielone strzałki mogłyby i powinny poprawiać płynność ruchu, usprawniać komunikację w centrach miast i ograniczać emisję spalin. Pora na zdroworozsądkową korektę.

KGP: 107 596 interwencji, 356 wypadków drogowych, 30 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 107 596 interwencji. Byli wzywani do 356 wypadków drogowych.

REKLAMA

Autogaz mimo wzrostu cen nic nie traci na popularności. Czy Polska pod względem samochodów napędzanych gazem jest wyjątkiem w Europie

Polska jest największym rynkiem autogazu w Europie, z ponad 3,5 milionami pojazdów zasilanych gazem płynnym, wyprzedzając Włochy. Jak wynika z danych rynkowych, autogaz pozostaje jednym z najtańszych i najpowszechniej dostępnych paliw w kraju, oferowanym na 7,4 tys. stacji.

Branża motoryzacyjna w kryzysie, coraz więcej restrukturyzacji

Branża motoryzacyjna w Polsce i Europie przeżywa poważny kryzys – w 2024 roku zlikwidowano 54 tys. miejsc pracy, najwięcej od czasu pandemii. Według raportu MGBI wzrosła też liczba postępowań restrukturyzacyjnych do 141, co pokazuje, że firmy coraz częściej szukają ratunku poza upadłością.

REKLAMA