REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

WSA: Masz prawo otrzymać całość nagrania z policyjnego wideorejestratora

Bartłomiej Ceglarski
Bartłomiej Ceglarski
WSA: Masz prawo otrzymać całość nagrania z policyjnego wideorejestratora/fot. Mateusz Szymański
WSA: Masz prawo otrzymać całość nagrania z policyjnego wideorejestratora/fot. Mateusz Szymański
Mateusz Szymański

REKLAMA

REKLAMA

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie potwierdził, że materiały z policyjnego wideorejestratora stanowią informację publiczną. W związku z powyższym kierowca ma prawo żądać udostępnienia całości policyjnego nagrania, jednakże prawo to w pewnych okolicznościach może podlegać ograniczeniu.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 23 maja 2018 r. potwierdza prawo kierowców do żądania udostępnienia całości nagrania z policyjnego wideorejestratora. Dotychczasowa praktyka policjantów opierała się na odmowie udostępnienia nagrania z powołaniem się na konieczność ochrony danych osobowych. Czy wyrok WSA w tej sprawi, że kierowcy zechcą częściej sięgać po policyjne nagrania w celu ochrony swoich interesów?

REKLAMA

Odmowa ze względu na konieczność ochrony danych osobowych

WSA orzekł w następującej sprawie. Komendant Powiatowy Policji postanowił o odmowie udzielenia żądającemu kierowcy całości nagrania wideorejestratora zamontowanego w samochodzie funkcjonariuszy. Powodem odmowy Komendanta była konieczność ochrony danych osobowych bliżej nieokreślonych osób fizycznych, w tym również to, że nie organy nie dysponują skuteczną metodą anonimizacji nagrania. To samo stanowisko przyjął później organ odwoławczy w osobie Komendanta Wojewódzkiego Policji.

Nagranie to informacja publiczna

Kierowca po otrzymaniu niekorzystnej dla siebie decyzji Komendanta Wojewódzkiego Policji postanowił o wniesieniu skargi do WSA. Po rozpatrzeniu skargi WSA w Szczecinie uznał ją za uzasadnioną stwierdzając, że decyzje wydane przez Komendantów w sposób nieuzasadniony ograniczają prawo kierowcy do informacji co jest sprzeczne z prawem i co poskutkowało ich uchyleniem.

Zobacz serwis: Auto i prawo

Kluczowym dla sprawy było określenie, że nagranie z policyjnego wideorejestratora, zgodnie z prawomocnym wyrokiem WSA w Szczecinie w sprawie II SAB/SZ 36/17 z dnia 7 czerwca 2017 r. stanowi informację publiczną. Jeżeli więc przyjmiemy taką wykładnie to oznacza, że zastosowanie znaleźć może art. 5 ust 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej (u.d.d.i.p.), który pozwala na ograniczenie prawa do informacji publicznej ze względów konieczności ochrony danych osobowych osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Jeżeli więc zaistnieją te przesłanki to organ wydaje decyzję o odmowie udzielenia informacji publicznej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W odmowie należy oznaczyć podmiot, którego dobro jest chronione

REKLAMA

Organ wydają decyzję odmowną powinien zrobić to zgodnie z art. 16 ust. 2 ustawy o u.d.d.i.p. tzn. do decyzji powinien zastosować przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego, a także określić w niej imiona, nazwiska i funkcje osób, które zajęły stanowisko w toku postępowania o udostępnienie informacji, oraz oznaczenie podmiotów, ze względu na których dobra, o których mowa w art. 5 ust. 2, wydano decyzję o odmowie udostępnienia informacji. Z powyższego wynika więc, że ustawowym wymogiem decyzji o odmowie udzielenia informacji publicznej ze względu na możliwość naruszenia prywatności osób fizycznych jest zawarcie w niej oznaczenia tych osób a także podanie imion nazwisk i funkcji osób, które zajęły stanowisko w sprawie.

Z ustaleń poczynionych przez WSA wynika, że ani z decyzji organu pierwszej, ani też drugiej instancji nie wynika aby organy dokonały oznaczenia podmiotów ze względu na których dobra odmawiają udzielania informacji. W zaskarżonej decyzji zawarto jedynie ogólne stwierdzenie, że niewątpliwie całość nagrania z wideorejestratora zawiera dane naruszające prywatność osób fizycznych, wobec których funkcjonariusze Komendy Policji w Ś. wykonywali tego dnia czynności służbowe. WSA uznał, że stwierdzenie to w ocenie sądu nie może być uznane za oznaczenie podmiotów ponieważ nie wynika z niego nawet to czy w dniu zdarzenia dokonywano przy użyciu wideorejestratora kontroli wobec innych osób aniżeli skarżący.

W związku z powyższym WSA stwierdził, że organ nie podjął nawet jakiejkolwiek próby oznaczenia osób fizycznych, których prywatność w jego ocenie miałaby stanowić podstawę do wydania decyzji o odmowie udzielania informacji publicznej. Odnosząc się do braku możliwości skutecznej anonimizacji materiału, WSA wskazał, że z ustawy o dostępie do informacji publicznej nie wynika możliwość wydania decyzji odmownej z tego powodu.

Opracowano na podstawie:

Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (j.t. Dz.U. z 2016 r. poz. 1764)

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z dnia 23 maja 2018 r. (sygn. akt SA/Sz 357/18)

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Senne koszmary polskich kierowców: kradzież samochodu lub awaria auta w drodze. A jaka jest rzeczywistość

Awaria na drodze i związane z nią holowanie, kradzież samochodu oraz zderzenie ze zwierzyną  – to największe obawy polskich kierowców. Są na tyle silne, że wielu zamieniają się w koszmary senne. Na szczęście na co dzień przykre zdarzenia związane z autem są zgoła inne.

Branża transportowa ma się coraz gorzej. Co może pomóc?

Kryzys gospodarczy staje się coraz bardziej widoczny. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku liczba ogłoszonych upadłości wzrosła o 14% w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym, podczas gdy liczba rozpoczętych postępowań restrukturyzacyjnych spadła o 6,9%. Jedna z branż, która ma najtrudniej to branża transportowa.

Czego najbardziej obawiają się kierowcy, a co rzeczywiście im się przytrafia?

Jakie są największe obawy Polaków w związku z samochodem? A co przytrafia się kierowcom najczęściej? Co dziesiąty kierowca nie boi się o swój samochód. Co piątego nic złego na drodze nie spotkało. 

W Warszawie możesz natknąć się na przewoźników bez prawa jazdy

"Przewozy 2024" to akcja policji i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mundurowi skontrolowali kierowców świadczących przewozy na aplikację. 

REKLAMA

Jechał ponad 180 km/h, bo odreagowywał stres, dostał słony mandat

25-latek jechał ponad 180 km/h bo odreagowywał stres. Stracił prawo jazdy, otrzymał mandat w wysokości 5 tys. zł oraz 15 punktów karnych.

89 stacji ładowania pojazdów elektrycznych już jest, w planach 60 nowych. Gdzie?

Kierowcy z Łodzi mają już 89 punktów, w których mogą naładować samochody elektryczne. Łódzki magistrat poinformował, że kolejnych 60 stacji jest w planach. 

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni. Widać to zwłaszcza w zatłoczonych miastach. Z badań wynika także, że kobiety bardziej skupiają się na kwestiach ekologicznych. 

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii, 0,2 promile w Polsce. Jazda pod wpływem powodem 6500 zgonów w UE

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii i Malcie, 0,2 promile w Polsce. Okazuje się, że jazda pod wpływem jest powodem 6500 zgonów w Unii Europejskiej. Państwa planują jednak obniżanie limitów. Gdzie jest całkowity zakaz prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu?

REKLAMA

Nowy samochód dla Polaka: nie elektryk i nie auto z tradycyjnym silnikiem – więc co

Najpierw decyzja Unii Europejskiej o rychłym zaprzestaniu rejestracji i produkcji aut z tradycyjnymi silnikami na benzynę i olej napędowy. Teraz wahanie, i nieoficjalne wiadomości, że z tak radykalnym krokiem trzeba zaczekać. Zamieszkanie na rynku motoryzacyjnym trwa i czy wpływa znacząco na decyzje zakupowe?

Stacje ładowania elektryków w Polsce co 3,3 km (średnio). Maksymalnie 76 km. Mapa zagęszczenia. Kierowcy elektryków czy spalinówek – kto ma lepiej?

Tylko 3,3 km dzieli średnio w Polsce najbliżej sąsiadujące ze sobą stacje ładowania aut elektrycznych – wynika z analizy Powerdot Data Center. Pomimo, że odległość ta jest zdumiewająco mała, to na mapie Polski wciąż jest kilka białych plam ze słabo rozwiniętą infrastrukturą. 

REKLAMA