Wymiana opon na zimowe 2023. To prawie obowiązek i... kwestia technologii
REKLAMA
REKLAMA
- Wymiana opon na zimowe powinna być obowiązkiem
- Podczas wymiany opon na zimowe liczy się sprzęt i doświadczenie
- Jak przechowywać opony między sezonami?
Sezon na wymianę opon zbliża się wielkimi krokami, jednak kierowcy bardzo często odkładają tę czynność na ostatnią chwilę, a to oznacza wielu klientów w tym samym czasie. Łatwo wtedy o pośpiech i nieuwagę. Aby liczbie klientów towarzyszyła wysoka jakość obsługi, należy odpowiednio przygotować warsztat i wulkanizację na wzmożony ruch oraz pamiętać o nowościach sprzętowych, które ułatwią sprawny montaż. Wysoki standard usługi i doświadczeni pracownicy zrekompensują nawet długi czas oczekiwania.
REKLAMA
Wymiana opon na zimowe powinna być obowiązkiem
REKLAMA
Przyjmuje się, że najlepszy moment na zmianę ogumienia następuje, gdy średnia temperatura powietrza w ciągu dnia spada poniżej 7 stopni Celsjusza. Należy pamiętać, że przy takiej temperaturze, nawet jeśli nawierzchnia jezdni jest sucha, skuteczność opon letnich drastycznie spada.
Podstawowa różnica między ogumieniem letnim a zimowym tkwi w składzie opon. Większa zawartość kauczuku naturalnego, sprawia, że te zimowe są bardziej elastyczne, dzięki czemu nawet pod wpływem kontaktu z zimną jezdnią zachowują dobrą przyczepność, co poprawia bezpieczeństwo jazdy – wyjaśnia Jacek Wójcik, Product Manager Würth Polska.
Nie ma co czekać z wymianą, aż ulice pokryją się lodem lub śniegiem i z wyprzedzeniem udać się do zakładu wulkanizacyjnego. Specjalista nie tylko doradzi, kiedy najlepiej dokonać zmiany, ale i pomoże dobrać rodzaj opon dedykowany do potrzeb i stylu jazdy klienta. Wybór ogumienia potrafi być nie lada problemem nawet dla wprawionych kierowców, poczynając od marki, kończąc na bieżniku i wielkości.
Podczas wymiany opon na zimowe liczy się sprzęt i doświadczenie
REKLAMA
Sezonowa wymiana opon to dobry moment na sprawdzenie ich stanu, w szczególności stopnia zużycia bieżnika. Wymiana w sprawdzonym warsztacie to nie tylko gwarancja sprawnej usługi, ale również możliwość zweryfikowania czy ogumienie nadaje się do dalszej eksploatacji. Fachowiec zwróci uwagę na prawidłowy dobór, w razie potrzeby dokona rotacji na osiach, dzięki której wydłużymy ich żywotność oraz udzieli niezbędnych rad w kwestii felg i ich prostowania.
Podstawowym narzędziem w pracy wulkanizatora jest skalibrowany klucz dynamometryczny i łyżka, dobrze jest mieć ich na stanie nawet kilka, aby zapewnić ciągłość pracy w razie nawału klientów. Kolejnymi produktami umożliwiającymi bezproblemową pracę jest pasta do montażu opon oraz odpowiedni pędzel do niej. Właściwa pasta do opon nie może wchodzić w reakcję z gumą i obręczą koła. Powinna też zachowywać miękkość gumy oraz zapewniać szczelność połączenia – tłumaczy Jacek Wójcik, Product Manager Würth Polska.
Jak przechowywać opony między sezonami?
Po demontażu opon i ocenie głębokości bieżnika specjalista opisuje każdą z nich odpowiednią kredą, odporną na działanie wody. Pozwala to w następnym sezonie na prawidłowy montaż opon z felgami dokładnie tam, gdzie znajdowały się przed wymianą. Tak oznaczone ogumienie, warto jeszcze poddać konserwacji, co uchroni je przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych.
Polecana jest pianka do konserwacji opon, która chroni tworzywo przed promieniami UV, ozonem lub spękaniem spowodowanym upływem czasu. Taki preparat wypiera kurz i zanieczyszczenia oraz pozwala zachować właściwy wygląd. Piankę rozpyla się równomiernie na oczyszczonej powierzchni opony, a potem wystarczy poczekać, aż wyschnie – mówi Jacek Wójcik z Würth Polska.
Miejsce, w którym zdecydujemy się składować opony, powinno być pozbawione dostępu do słońca, o stałej, najlepiej niskiej temperaturze, dlatego przechowywanie w piwnicy, w której panuje wilgoć nie jest najlepszym pomysłem. Nie wskazane jest by opony leżały na betonie, którego temperatura różni się od temperatury powietrza. W tym przypadku może pomóc wyłożenie podłoża drewnianymi deskami. Opony pozbawione felg nie powinny spoczywać na sobie, bo układanie stosu grozi odkształceniami, szczególnie tych opon, które leżą na samym dole. Znacznie lepiej jest je stawiać pionowo obok siebie.
REKLAMA
REKLAMA