Na którą oś założyć lepsze opony?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Dylemat kierowców co każdy sezon: na którą oś zamontować lepsze opony. To normalne, że opony zamontowane na osi napędzanej zużywają się szybciej. Warto kontrolować stan naszych opon, bo mają bezpośredni wpływ na zachowanie naszego samochodu na drodze, szczególnie w trudniejszych warunkach. Nie tylko grubość bieżnika wpływa na to, jak dobrze opona odprowadzi wodę lub na jakim dystansie zahamuje. Przypominamy, że polskie prawo o ruchu drogowym zakazuje eksploatowania opony na drodze publicznej, jeśli ma poniżej 1,6 mm grubości bieżnika. My radzimy nie czekać do minimalnej dopuszczanej grubości bieżnika i wymienić już przy 3 mm. Tym bardziej, gdy wybieramy się do krajów Europy Zachodniej, np. Francji, w której przepisy w tej kwestii są o wiele bardziej restrykcyjne.
REKLAMA
Na eksploatację opon wpływ ma także jej wiek. W Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów nic o tym nie napisano – brakuje przepisów, które określałyby dopuszczalny wiek opony. Opona z wiekiem ulega całkowicie naturalnemu procesowi starzenia. Twardnieje, a jej właściwości ulegają znacznemu spadkowi, pomimo dobrego wyglądu i głębokiego bieżnika. Proces przyspiesza nieprawidłowe przechowywanie opony. Opona traci już swoje parametry po sześciu latach od wyprodukowania.
Na którą oś założyć lepsze opony?
REKLAMA
Pomysł montowania lepszych opon na tylną oś samochodu napędzanego na przód może wydawać się mało rozsądny. Przecież auto z lepszymi oponami na przedniej osi ma krótszy dystans hamowania i szybciej łapie przyczepność podczas przyspieszania (szczególnie w mocniejszych silnikach). Jednak ze względu na stabilniejsze zachowanie pojazdu podczas manewrów, mniejsze dociążenie tylnej osi lub bardziej przewidywalnego zachowania podczas gwałtowniejszych zmianom toru jazdy, warto zakładać lepsze opony na tylną oś. Zdecydowanie łatwiej jest wyprowadzić samochód z podsterowności niż z nadsterowności spowodowanej gorszymi oponami z tyłu. Zresztą sami producenci tak zestrajają zwieszenia, by samochody w razie poślizgu wpadały w bezpieczniejszą podsterowność.
Odradzamy montowania zużytych opon na jakiejkolwiek z osi. Nie trzeba od razu kupować najdroższych opon od renomowanego producenta. Dla większości kierowców wystarczą modele z klasy niższej-średniej. To lepszy pomysł, niż kupowanie 3-letniej opony wysokiej klasy.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.