REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy są opony bez limitu prędkości? Jakie opony stosuje się w najszybszych autach świata?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Max Trela
Średnica całkowita, wysokość profilu i szerokość opony to parametry związane z rozmiarem, które mają wpływ na wielkość zużycia paliwa Fot. Fotolia Fot. Lamborghini
Średnica całkowita, wysokość profilu i szerokość opony to parametry związane z rozmiarem, które mają wpływ na wielkość zużycia paliwa Fot. Fotolia Fot. Lamborghini

REKLAMA

REKLAMA

Opony do najszybszych aut na świecie potrafią kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych za komplet. Takie gumy wymagają bezwzględnej kontroli po przejechaniu każdych 500 kilometrów i zużywają się po pokonaniu dystansu kilkunastu tysięcy kilometrów. W zamian za te wszystkie niedogodności oferują jedno – brak limitu prędkości. Ile auto wyciśnie tyle wytrzymają!

Opony których nie ma?

REKLAMA

Największa ciekawostką dotyczącą opon bez tzw. limity prędkości jest to, że... oficjalnie nie istnieją! W żadnym katalogu produktów, nawet bardzo renomowanych firm oponiarskich nie znajdziemy ogumienia, które miałoby oficjalnie napisane, że nie ma limitu.

REKLAMA

Wszystko przez to, że producenci nie chcą brać na siebie odpowiedzialności za ewentualne wypadki przy prędkości dochodzącej do 400 km/h. Dodajmy, że to odpowiedzialność finansowa, ale i karna bo przy takich prędkościach wystrzał opony oznaczałby dla kierowcy niechybną śmierć...

Abstrahując jednak od prawniczych zabezpieczeń.... Auta jak Bugatti Veyron czy SSC Aero, z prędkością maksymalną ustaloną na 400+ km/h są wyposażane w opony z indeksem prędkości ZR. Takie ogumienie produkowane jest w tym momencie przez trzy firmy i pozwala na bezpieczne rozwinięcie maksymalnych prędkości rzędu 460 km/h z tym jednak zastrzeżeniem, że nie powinna być ona utrzymywana na dystansie dłuższym niż 10 km i co 10 km powinna być zmniejszana o około 10 procent. A zatem są to opony właściwie bez limitu, ale... z szeregiem limitów.

Poza tym, opony (z indeksem ZR) są dostępne wyłącznie na zamówienie i to przez oficjalny serwis. „Człowiek z ulicy” ich nie kupi, nawet jeśli stać go na wyłożenie sumy ponad 16 tysięcy euro – z góry!

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Opony z chin – czy są bezpieczne? Na ile są gorsze od opon renomowanych marek? 

Nie tylko cena straszna...

Jeśli ktoś nadal nie jest przekonany co do faktu, że najszybsze opony świata są jednocześnie jednymi z najbardziej uciążliwych do użytkowania to dodajmy kolejne „kwiatki”:

REKLAMA

Opony do najszybszych aut świata, jeśli maja być użytkowane z największymi prędkościami (co wiąże się z koniecznością wizyty na torze wyścigowym), trzeba kontrolować co 500 km. Dla porównania dodajmy, że opony jakie seryjnie montuje się w golfie powinno się sprawdzić co 1500 kilometrów.

W dodatku „KONTROLA”, kontroli nie równa. W przypadku ogumienia z najwyższej półki nie wystarczy sprawdzić ciśnienie. Trzeba oponę centymetr po centymetrze obejrzeć z każdej strony, następnie napompować do najwyższego zalecanego ciśnienia i... jeszcze raz zbadać. Ma się tym zajmować specjalista z fabryki opon lub przeszkolony mechanik. W innym przypadku cala odpowiedzialność za jakiekolwiek nieprawidłowe działanie ogumienia spada na nasze barki...

W końcu... Kto wie jaka jest minimalna dopuszczalna głębokość bieżnika w ogumieniu „no-limit”? Gdyby odpowiedź była prosta, to pytanie zapewne by nie padło – dlatego już wyjaśniamy: Takiego minimum NIE WYZNACZONO! Oponę trzeba bezwzględniewymienić, jeśli różnica w zużyciu pomiędzy centrum, a bokami bieżnika sięga około 15 procent.

Przy samochodach dysponujących momentem obrotowym rzędu 1200 Nm nawet specjalnie wzmocnione – twarde jak kamień - opony tak się odkształcają przy maksymalnych przyspieszeniach, że ta różnica w zużyciu środek/boki pojawia się już po przejechaniu 6- 7 tysięcy kilometrów. Limit osiąga się zazwyczaj po 10-12 tysiącach...
21. Jak dobór opon wpływa na zużycie paliwa?

Zobacz też: Jak obliczyć średnie zużycie paliwa na 100 kilometrów?  

Jednym z najprostszych metod ograniczenia spalania jest dobór odpowiednich opon. Generalna zasada głosi, że bardziej oszczędne są opony o dużym promieniu, małej szerokości i możliwie najniższej masie. Na cudowny gwałtowny spadek apetytu naszego auta nie ma jednak co liczyć. Odpowiedni dobór ogumienia i felg może zredukuje spalanie o około 0,5 procenta.

Po pierwsze wielkość

Średnica całkowita, wysokość profilu i szerokość opony to parametry związane z rozmiarem, które mają wpływ na wielkość zużycia paliwa. Po części jest to związane z redukcją masy,, po części ze wzrostem sztywności, a po części z oporem aerodynamicznym.

Co do zasady im większa średnica opony i wysokość profilu tym mniejsze opory toczenia. Wynika to z tego, że uginanie opony przy wchodzeniu na powierzchnię kontaktu i przy jej opuszczaniu jest mniej intensywne, gdy promień opony jest większy. Wzrost średnicy opony o 1 centymetr przekłada się średnio na zmniejszenie oporów toczenia o około 1 proc. Może się jednak zdarzyć, że opona o niskim profilu ze względu na swoją sztywność i w konsekwencji małe straty energii, charakteryzować się będzie również małymi oporami toczenia.

Szerokość opony jest natomiast związana z oporami aerodynamicznymi. Zmniejszenie szerokości opony o 1 centymetr powoduje zmniejszenie współczynnika oporu aerodynamicznego o około 1,5 proc.

Szerokość felgi również może wpływać na opory toczenia. Każdy rozmiar opony ma zdefiniowaną nominalną szerokość felgi, na którą został skonstruowany, ma też dopuszczalne szerokości tolerowane, w wielu przypadkach o cal węższe i o cal szersze niż szerokość nominalna. Zmiana felgi może wpływać na sztywność opony i jej mechanikę, a w konsekwencji na poziom odkształceń opony.

Stan techniczny - zużycie

Wraz ze wzrostem zużycia bieżnika mogą maleć opory toczenia. Cieńsze czoła opony, niższe klocki, ulegające mniejszym zniekształceniom w czasie kontaktu z nawierzchnią, sprawiają przez spadek masy i wzrost sztywności obniżenie oporów toczenia.

W pewnych przypadkach różnica oporów toczenia pomiędzy nową oponą, a oponą, która osiągnie limit 1,6 mm wysokości bieżnika może wynosić 20%, a nawet więcej.

Reasumując: Zużyta opona może mieć ponad 20% mniejsze opory toczenia niż nowa. Jednocześnie o tyle samo spada jej przyczepność i sterowność auta.

Ciśnienie

Opory toczenia znacznie wzrastają wraz ze spadkiem ciśnienia wewnętrznego w oponie. Niższe ciśnienie zmniejsza ściskanie klocków bieżnika na powierzchni kontaktu, powoduje też wzrost zginania i ścinanie bieżnika. Ciśnienie niższe o 0,3 bara to wzrost oporów toczenia o 6%. Zaś ciśnienie za niskie o 1 bar to już 30% większe opory toczenia, co przekłada się na kilkuprocentowy wzrost zużycia paliwa.

Ekomoda

Obecnie producenci posiadają w swoich ofertach tak zwane opony ekologiczne, które charakteryzują się niskimi oporami toczenia, a co za tym idzie mniejszym spalaniem paliwa. Nie są to jednak opony dla każdego. Jest to dobry wybór dla kierowców preferujących spokojny styl jazdy. Osobom jeżdżącym agresywnie odradza się zakup takich opon, ponieważ niskie opory toczenia wiążą się koniecznością kompromisowego doboru charakterystyk przyczepności i sterowności.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatna komunikacja zamiast biletów i rowerów miejskich? Czas na odważne decyzje w polskich miastach

Czy naprawdę warto utrzymywać system biletowy, skoro i tak w ponad 68% ( 2025 roku może to być jeszcze więcej) pokrywamy koszty transportu publicznego z budżetów miast? A może pora na poważną debatę o całkowicie bezpłatnej komunikacji miejskiej w Polsce?

KGP: 106 002 interwencji, 389 wypadków drogowych, 27 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 106 002 interwencji. Byli wzywani do 389 wypadków drogowych.

Ekologiczny samochód może być droższy od normalnego, uważają teraz polscy posiadacze aut. O ile więcej za niego są skłonni zapłacić

Podejście Polaków do tego, czy ich nowe auto będzie miało rozwiązania ekologiczne czy też nie, widoczne jest w gotowości do poniesienia wyższych kosztów w imię bardziej przyjaznych środowisku technologii. Już co trzeci uważa, że samochód ekologiczny może być droższy niż standardowy.

Ekologiczne auto? Ponad połowa Polaków nie dopłaciłaby do niego

Czy ekologiczność samochodu to dla Polaków ważny czynnik i element decyzyjny przy zakupie? Ponad jedna trzecia ankietowanych w badaniu przeprowadzonym przez Santander Consumer Multirent byłaby w stanie dopłacić do takiego pojazdu.

REKLAMA

Bezpieczeństwo na opak – dlaczego polskie drogi z pierwszeństwem są sztucznie spowalniane?

Na polskich drogach coraz częściej mamy do czynienia z sytuacją, w której bezpieczeństwo planowane jest wbrew logice inżynierii ruchu drogowego. Droga z pierwszeństwem powinna gwarantować płynność. Czas na rewizję praktyk inżynierii drogowej.

System e-TOLL - co zrobić w przypadku nieuzasadnionego mandatu?

Cyfryzacja w działalności transportowej to duże ułatwienie. Wciąż jednak zdarzają się pomyłki. Zdarzyło Ci się dostać mandat, pomimo uiszczonej opłaty za przejazd autostradą? Sprawdź, co należy zrobić w przypadku niesłusznego mandatu.

KGP: 110 588 interwencji, 460 wypadków drogowych, 24 ofiary śmiertelne. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 110 588 interwencji. Byli wzywani do 460 wypadków drogowych.

Transport ostatniego etapu – czy elektryczne pojazdy to klucz do efektywności?

Choć to tylko końcowy odcinek drogi, „ostatnia mila” bywa najdroższym elementem całego łańcucha dostaw – potrafi pochłonąć od 40[1] do nawet 53[2] procent jego kosztów. W erze błyskawicznego e-commerce i rosnących oczekiwań klientów dotyczących tempa oraz elastyczności dostaw, wyzwania logistyczne mnożą się. Dodatkowo nowe przepisy o Strefach Czystego Transportu ograniczają możliwość korzystania z pojazdów spalinowych, zmuszając firmy do modernizacji flot i inwestowania w nisko- lub zeroemisyjne rozwiązania. Wszystko to sprawia, że skuteczne zarządzanie dostawami na ostatnim etapie wymaga dziś nie tylko sprawności operacyjnej, ale także innowacyjnego podejścia i zrównoważonych technologii.

REKLAMA

KGP: 110 999 interwencji, 427 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 110 999 interwencji. Byli wzywani do 427 wypadków drogowych.

Samochody elektryczne potrzebują teraz tyle prądu co wszystkie ładowane w Polsce smartfony. Co będzie z zapotrzebowaniem na energię elektryczną gdy będzie ich milion

Obecnie wszystkie jeżdżące po polskich drogach auta elektryczne potrzebują tyle samo prądu co smartfony. Gdyby jednak w Polsce było milion elektryków, co według prognoz może nastąpić za pięć-siedem lat, i wszystkie one ładowały się w tym samym momencie, obciążenie systemu elektroenergetycznego z tego tytułu wyniosłoby 15,2 procent.

REKLAMA