Ford Focus MK2 i C-MAX: wymiana amortyzatorów
REKLAMA
REKLAMA
Chcąc sprawdzić stan amortyzatorów najlepiej udać się na stację diagnostyczną w celu sprawdzenia ich sprawności. Zazwyczaj uzyskamy wydruk wyrażający sprawność amortyzatora w procentach. Oczywiście są to wartości poglądowe jednak nieodbiegające zbyt dużo od realnego stanu. Podobny test możemy wykonać we własnym zakresie. Na początku wykonujemy oględziny zewnętrzne. Sprawdzamy czy nie ma wycieków i śladów po uszkodzeniach mechanicznych.
REKLAMA
Zobacz też: Ford Focus MK2 i C-MAX: kontrola i wymiana układu wydechowego
REKLAMA
Teraz przyciskamy róg naszego auta i puszczamy. Samochód powinien powrócić do swojego pierwotnego położenia. Jeśli się tak nie dzieje to znak, że amortyzatory kwalifikują się do wymiany. Zalecamy wybrać części lepszych firm. Mamy wówczas pewność, że amortyzator straci swoje właściwości za pół roku lub kilka tygodni. Pamiętajmy o podaniu sprzedawcy wszystkich danych identyfikacyjnych naszego samochodu. Będziemy mieli pewność, że amortyzatory zostały prawidłowo dobrane.
W poradniku tym przedstawimy wymianę przednich i tylnych amortyzatorów. Pamiętajmy, że w obydwu przypadkach, wymiany dokonujemy tylko i wyłącznie parami. Zaczynamy od przodu pojazdu. Do przeprowadzenia tej pracy będzie nam potrzebny tradycyjny lewarek z podstawkami lub platforma warsztatowa. Luzujemy śruby koła przedniego i unosimy przód samochodu lub całe auto w przypadku platformy.
Zobacz też: Ford Focus MK2 i C-MAX: wymiana paska wieloklinowego
Teraz demontujemy obudowę silnika oraz osłonę podszybia. Następnie odkręcamy od przegrody czołowej śruby mocujące zbiorniczek hamulcowy a następnie odkładamy go na bok. Należy uważać, żeby nie dopuścić do wycieku płynu ze zbiorniczka. Istnieje ryzyko uszkodzenia lakieru. Jeżeli tak się stanie należy natychmiast przemyć takie miejsce dużą ilością wody.
Kolejny krok to odkręcenie nakrętki mocującej blaszane wzmocnienie do przegrody czołowej. Następnie wykręcamy dwie śruby mocujące blaszane wzmocnienie do kolumny zawieszenia. Wyjmujemy przewód hamulcowy z uchwytu w kolumnie zawieszenia i odkręcamy nakrętkę przegubu kulowego łącznika stabilizatora. W razie problemów można podtrzymać go za pomocą płaskiego klucza. Zapobiega to również ukręceniu łącznika.
Zobacz też: Ford Focus MK2 i C-MAX: wymiana alternatora
REKLAMA
Odkręcamy śrubę zaciskową, która mocuje kolumnę do zwrotnicy. Teraz podwieszamy półoś napędową do nadkola. Najlepiej użyć do tego drutu. Należy robić to bardzo delikatnie, żeby nie uszkodzić przegubu. Maksymalne wychylenie wewnętrznego wynosi 23 stopnie natomiast zewnętrznego 45 stopni. Wyjmujemy dolny koniec kolumny zawieszenia ze zwrotnicy i rozginamy przeciętą obejmę zwrotnicy za pomocą dużego śrubokręta. W warsztatach używane jest do tego specjalny przyrząd. Korzystając ze śrubokręta, operacja ta trwa znacznie dłużej.
Otwieramy przednią maskę i odkręcamy trzy nakrętki w górnej części kolumny. Teraz wyjmujemy kompletną kolumnę zawieszenia z nadwozia i przystępujemy do jej rozkładania. Do tej operacji będzie nam potrzebny ściągacz do sprężyn. Nie zalecamy korzystanie z domowych rozwiązań w celu ściśnięcia sprężyny. Pamiętajmy, że energia zgromadzona w takiej sprężynie jest bardzo duża i siła niekontrolowanego rozprostowania może być na tyle duża, że trwale uszkodzi nasze ciało.
Zobacz też: Ford – zestawienie żarówek w najpopularniejszych modelach
Cena ściągacza nie jest wygórowana, za około 30 złotych można już kupić taki sprzęt. W imadle montujemy ściągacz lub całą kolumnę, wszystko zależy od typu ściągacza jaki zakupiliśmy. Uchwyty ściągacza ustawiamy naprzeciw siebie i zaczepiamy je o zwoje sprężyny. Ściskamy je powoli i równomiernie tak, żeby sprężyna nie „wystrzeliła” ze ściągaczy.
Teraz odkręcamy nakrętkę tłoczyska amortyzatora. W celu ułatwienia zadania należy przytrzymać tłoczysko. Następnie zdejmujemy z tłoczyska talerz oporowy sprężyny oraz górną poduszkę. Zdejmujemy sprężynę z tłoczyska i odkładamy razem ze ściągaczem. W przypadku wymiany sprężyn należy rozprężyć i wyjąć obecną a następnie ścisnąć nową.
Zdejmujemy z tłoczyska osłonę ochronną i gumowy odbój. Osadzamy sprężynę na nowym amortyzatorze i instalujemy wszystkie zdemontowane wcześniej części. Po skręceniu całej kolumny montujemy ją w nadwoziu. Montaż przebiega w odwrotnej kolejności. Pamiętajmy, żeby dokręcić solidnie wszystkie mocowania. Sprawdzamy czy końce sprężyn są prawidłowo osadzone w talerzach. Odbój powinien być zamontowany płaską stroną do góry. Zalecamy wyczyścić wszystkie powierzchnie montażowe przed zainstalowaniem kolumny.
Wszelkie niedociągnięcia podczas montażu mogą poważnie zagrozić naszemu bezpieczeństwu i życiu podczas jazdy.
Zobacz też: Jak poprawić skuteczność hamulców?
Przechodzimy do wymiany tylnego amortyzatora. Najpierw podstawiamy kliny pod przednie koła i podnosimy tył samochodu. Zdejmujemy tylne koła i przechodzimy do demontażu. Zaczynamy od lewej strony> Najpierw ściągamy tłumik końcowy i odpinamy klamry mocujące osłony termicznej a następnie wyjmujemy z samochodu. Kolejne czynności są identyczne dla każdej strony.
Podnosimy oś za pomocą podnośnika do momentu aż śruby mocujące amortyzatora zostaną odciążone. Odkręcamy je i wyjmujemy amortyzator do dołu. Montaż przeprowadzamy w odwrotnej kolejności. Opuszczamy samochód i dokręcamy wszystkie śruby mocujące.
REKLAMA
REKLAMA