Toyota Avensis I: odnawianie skórzanej kierownicy
REKLAMA
REKLAMA
Co będzie nam potrzebne?
• Dowolny środek do odtłuszczenia kierownicy
• Lakier do skór, Renoskór w kolorze czarnym
• Pady szlifujące na gąbkach 320 i 600
• Gąbka
REKLAMA
Kierownicę szlifujemy, kiedy nie mamy na niej zbyt widocznych ubytków, nie jest to warunek konieczny, jednak warto trochę ją przetrzeć. Zaczynamy od demontażu naszej kierownicy. Nie jest to skomplikowana czynność. Pamiętajmy, żeby przed tym zabiegiem odłączyć akumulator. Jeżeli mamy problem z demontażem, polecamy jeden z naszych poradników dotyczących demontażu kierownicy w Toyocie Avensis I.
Zobacz również: Toyota Avensis I: wymiana oleju w skrzyni biegów
Kiedy mamy zdjętą kierownicę, przechodzimy do dobrze wentylowanego pomieszczenia. Teraz możemy swobodnie zacząć proces regeneracji. Jeżeli nasza kierownica jest bardzo zniszczona i do tego ma ubytki, musimy użyć padów szlifujących.
Czyścimy ją delikatnie, tak, żeby pady dotykały kierownicy jak największą powierzchnią. Jeżeli nie mamy takich ubytków, możemy pominąć ten punkt i przejść do następnego.
REKLAMA
Teraz przechodzimy do odtłuszczania kierownicy. W tym przypadku posłużyliśmy się acetonem. Moczymy brzeg gąbki i odtłuszczamy dokładnie kierownicę. Aceton jest tak mocny, że rozpuszcza nawet stary lakier na kierownicy. Jednak nie ma potrzeby aż tak dokładnego czyszczenia. Jeżeli zdecydujemy się na szmatkę, należy pamiętać, żeby była biała, kolorowa zostawi ślady.
Kiedy umyjemy kierownicę acetonem, czekamy 10 minut aż wyschnie. Jeżeli nie mamy ubytków, czas oczekiwania jest krótszy. Teraz zabieramy się za malowanie naszej kierownicy. Nakładamy farbę na gąbkę i malujemy. Chyba lepszym rozwiązaniem, jest użycie zwyczajnej gąbki do zmywania naczyń, niż pędzelka. Pędzelek może zostawiać duże smugi. Nakładamy 3 warstwy farby w odstępach ok. 50 minut.
Zobacz również: Jak sprawić, by wnętrze naszego samochodu wyglądało, jak nowe?
Po ostatniej warstwie najlepiej odczekać ok. 2 godzin. Na kierownicę nakładamy wosk pszczeli do skór. Pocieramy szczególnie w miejscach gdzie są szwy. Robimy tak do momentu, aż nici nie będą brudziły szmatki. Tak zregenerowana kierownica powinna nam służyć przez dłuższy czas. Farba nie zostawia żadnych śladów na dłoniach kierowcy.
REKLAMA
REKLAMA