Przewozy kabotażowe
REKLAMA
REKLAMA
Jedną z kluczowych regulacji jest wymóg posiadania licencji wspólnotowej określony w art. 8 ust. 1. Ku uciesze wielu, wymóg ten nie dotyczy przewoźników wykonujących przewozy pojazdami o DMC nieprzekraczającej 3,5 tony, czyli tzw. busami. Jedną z najważniejszych regulacji, która dotyczy już wszystkich przewoźników, jest jednak jest art. 8. ust. 2., który ogranicza swobodę wykonywania przewozów kabotażowych. Przepis ten dopuszcza wykonanie jedynie:
REKLAMA
- 3 przewozów w ciągu 7 dni liczonych od daty rozładunku towaru wwiezionego do kraju na liście CMR, do ostatniego rozładunku towaru przewożonego w ramach przewozu kabotażowego,
- 1 przewozu w ciągu 3 dni liczonych od daty wjazdu do kraju bez ładunku, do rozładunku towaru przewożonego w ramach przewozu kabotażowego.
Kolejny dość istotny obowiązek wynika z art. 8. ust. 3. wspomnianego rozporządzenia, który nakłada na kierowców obowiązek posiadania przy sobie dokumentów potwierdzających „przewóz w przychodzącym ruchu międzynarodowym ...”. Jest to o tyle istotne, że w przypadku braku wymaganych dokumentów podczas wykonywania drugiego przewozu kabotażowego, przewoźnik nie będzie w stanie udowodnić wjazdu do kraju na liście CMR. Organ kontrolujący może uznać, że pojazd wjechał do kraju bez ładunku, a wykonywany przewóz (drugi) narusza przepis określony w art. 8. ust. 2. rozporządzenia.
Polecamy: Pakiet żółtych książek - Podatki 2018
REKLAMA
Rozporządzenie wprowadziło jeszcze inną ważną regulację, o której zapomina większość przewoźników. Chodzi mianowicie o art. 9 ust. 1, który mówi, że „O ile przepisy wspólnotowe nie stanowią inaczej, wykonywanie przewozów kabotażowych podlega przepisom ustawowym, wykonawczym i administracyjnym przyjmującego państwa członkowskiego …”. Wykonując przewozy kabotażowe na terenie każdego z krajów Unii Europejskiej należy zatem wiedzieć, że przewozy takie bezwzględnie podlegają prawu tego kraju, w którym taki przewóz jest wykonywany.
Należy wiedzieć również, że według przepisów obowiązujących w krajach UE, przewóz kabotażowy nie jest tożsamy z przejazdem kabotażowym (jedna trasa z punktu A do punktu B). W czasie jednego przejazdu kabotażowego może bowiem być wykonywanych kilka przewozów kabotażowych, np. od jednego nadawcy mogą być przewożone trzy przesyłki na odrębnych listach przewozowych do trzech różnych odbiorców. Zgodnie z przepisami, przewozem kabotażowym jest przewóz przesyłki, dla której wystawiono odrębny list przewozowy. W uproszczeniu można stwierdzić, że jednemu przewozowi kabotażowemu odpowiada jeden list przewozowy. Jeżeli zatem przewoźnik wjedzie do Francji na liście CMR, rozładuje towar i od nadawcy A przyjmie do przewozu trzy przesyłki na trzech odrębnych listach przewozowych i dla trzech różnych francuskich odbiorców B, C i D, będą to trzy przewozy kabotażowe. I nie ma tutaj znaczenia, że wszystkie przesyłki zostały dostarczone do odbiorców w jeden dzień – przewoźnik nie może wykonać już kolejnych przewozów kabotażowych we Francji. Wykonanie kolejnego przewozu kabotażowego stanowić będzie naruszenie art. 8. ust. 2. rozporządzenia 1072/2009 i przy ewentualnej kontroli skutkować nałożeniem na przewoźnika kary grzywny.
Zobacz: Prawo dla firm
Case study – z francuskiego podwórka
REKLAMA
Polski przewoźnik wykonywał transport z Wielkiej Brytanii do Francji. Po rozładowaniu towaru na północy Francji miał zrealizować przewóz kabotażowy. Z uwagi na krótkie terminy rozliczenia się ze zleceniodawcą, kierowca wysłał do Polski komplet dokumentów wystawionych na przewóz z Wielkiej Brytanii do Francji. Zgodnie ze zleceniem podjął ładunek od francuskiego nadawcy i zgodnie z dokumentacją rozpoczął przewóz do dwóch francuskich odbiorców. Na trasie został zatrzymany do kontroli drogowej przez francuską policję. Kontrolujący funkcjonariusz zażądał od kierowcy dokumentów potwierdzających wjazd do Francji z ładunkiem w relacji międzynarodowej. Kierowca nie miał żadnego potwierdzenia zatem transport został wstrzymany, a kierowca dostał polecenie udania się na wskazany parking policyjny. Policjant uznał, że przewoźnik posiadał uprawnienia do wykonania tylko jednego przewozu w relacji kabotażowej, tymczasem na środku transportu znajdowały się dwie odrębne przesyłki przeznaczone dla dwóch odrębnych odbiorców, co wyraźnie wskazywało na wykonywanie równocześnie dwóch przewozów kabotażowych. Przewoźnikowi postawiono zarzut naruszenia art. 8. ust. 2. rozporządzenia (WE) nr 1072/2009 z dnia 21.10.2009 r. i wymierzono karę grzywny w wys. 2 000 EUR. Z braku środków na pokrycie kary pojazd został na kilka dni unieruchomiony na parkingu policyjnym. Po zapłaceniu należności, przeładowaniu drugiej partii towaru na pojazd wysłany do Francji i blisko tygodniu od zatrzymania oba ładunki zostały dostarczone odbiorcom.
Jak widać, organy kontrolne dość skutecznie czuwają nad przestrzeganiem przez przewoźników przepisów i niejednokrotnie nakładają na przewoźników dotkliwe kary finansowe za ich naruszanie. W opisanym przypadku wymiar grzywny i dodatkowe koszty związane z wykorzystaniem drugiego pojazdu z kierowcą oraz potrącony fracht w związku z opóźnieniem w dostarczeniu towaru skonsumowały ciężko wypracowany zarobek przewoźnika, a chyba nie o to chodzi przy wykonywaniu przewozów kabotażowych.
REKLAMA
REKLAMA