Nowy szef ZDM chce upłynnić ruch w Warszawie
REKLAMA
REKLAMA
Upłynnienie ruchu w centrum miasta, lepsza komunikacja z mieszkańcami, lepsze warunki dla pieszych i porządkowanie przestrzeni publicznej - to priorytety przedstawione w środę przez nowego szefa Zarządu Dróg Miejskich, pełnomocnika ds. rowerowych Łukasza Puchalskiego.
REKLAMA
Nowy dyrektor ZDM powiedział, że największym wyzwaniem jest dla niego otwartość dla dialog z mieszkańcami. Zadeklarował, że we wtorki w godz. 15-17 będzie pełnił dyżury, podczas których będzie spotykał się z mieszkańcami stolicy. Zapowiedział także otwarcie profilów ZDM w portalach społecznościowych oraz więcej konsultacji i spotkań w terenie poświęconych planom ZDM.
Zobacz też: Kiedy będzie przejezdny Most Łazienkowski?
REKLAMA
Puchalski powiedział, że priorytetem, jeśli chodzi o duże inwestycje, jest dokończenie remontu Mostu Łazienkowskiego. Obecny na konferencji wiceprezydent Jacek Wojciechowicz powtórzył, że miasto chce uzyskać przejezdność przeprawy do końca października tego roku.
ZDM nie zaprzestanie również swojej specjalności, czyli frezowania ulic. Puchalski chce wcześniej planować remonty, po to, by wprowadzać zmiany i np. likwidować bariery architektoniczne, poprawiać geometrię ulic i skorygować rozmieszczenie miejsc parkingowych oraz chodniki. "Te zmiany mają być większe i bardziej odczuwalne" - zapowiedział.
Puchalski obejmując fotel szefa ZDM, zachował stanowisko pełnomocnika ds. komunikacji rowerowej. Podkreślił, że sprawy rowerowe "mają się dobrze, będą się miały jeszcze lepiej". Poinformował, że jeszcze w czerwcu miasto przyjmie zadania związane z infrastrukturą rowerową na 2016 i 2017 r. "Projekt za blisko 90 mln zł, 77 kilometrów dofinansowanych z UE, główne trasy dojazdowe, wiele ulic - Żwirki i Wigury, al. Stanów Zjednoczonych - zaczynamy w tym roku. W kolejnych ulice Puławska, Połczyńska, Pułkowa" - wymienił Puchalski.
REKLAMA
Podkreślił, że jako dyrektor ZDM chce się skoncentrować w tej chwili na poprawie warunków dla pieszych i poprawie stanu zieleni przy ulicach. Chce także poprawić sygnalizację świetlną w stolicy, by była bardziej przyjazna kierowcom oraz zwiększała przepustowość na ulicach tranzytowych.
Natomiast w centrum, miasto konsekwentnie będzie zachęcać do korzystania z komunikacji publicznej, m.in. poprawiając dojścia do przystanków. Puchalski przekonuje, że to jedyny sposób na zmniejszenie korków. "Korki, które mamy, mimo wszelkich starań miasta (...) dużo nie da się poprawić. Można poprawiać przez to, żeby zachęcać do komunikacji publicznej, do poruszania się pieszo, do przemieszczania się rowerem" - powiedział Puchalski.
Wyjaśnił, że w centrum jest niewiele rezerw na rozbudowę układów drogowych. "Jedyne możliwości poprawienia tego ruchu, to jego upłynnienie poprzez prace na sygnalizacji świetlnej. Większość kierowców chce przyjechać do centrum i tutaj, w tym centrum wszyscy się nie pomieścimy. Inaczej ma się sprawa, jeżeli chodzi o układ obwodowy, tam jest możliwość rozbudowy" - podkreślił Puchalski.
Dodał, że już podjął decyzję o wprowadzeniu stanowiska ds. audytu projektów zatwierdzonych. "Będziemy chcieli likwidować zbędne oznakowanie w pasie drogi. Wzorem jest działanie Gdańska, który przez kilka ostatnich lat usunął blisko 11 tys. znaków, które okazały się zbędne" - zaznaczył Puchalski.
Zobacz też: Projekt programu budowy dróg krajowych na lata 2014-2023 - kiedy?
Odniósł się także do budżetu obywatelskiego. Ma być uwzględniona zmiana zakładająca uwolnienie środków finansowych na realizację projektów na 2016 r. na przełomie sierpnia i września br. Ma to - według Puchalskiego - duże znacznie dla projektów drogowych, ponieważ pozwoli na przyjęcie do realizacji i lepsze przygotowanie skomplikowanych inwestycji. Szef ZDM zadeklarował, że będzie promował budżet obywatelski, ponieważ dla ZDM jest szansą na dodatkowe środki, bo fundusze w ramach tego budżetu pochodzą z dzielnic, a nie były przypisane do ZDM.
Puchalski ocenił też, że miasto, jego ulice i chodniki można dostosować zarówno do potrzeb pieszych, jak i rowerzystów bez szkody dla kierowców - w niektórych miejscach zwężając pasy ruchu dla samochodów, w niektórych zmieniając układ miejsc parkowania. Jako przykład ulicy, na której należałoby dokonać zmian, podał al. Jana Pawła II. Przygotowana jest koncepcja zmian dla fragmentu tej ulicy, która poprawi warunki dla pieszych, rowerzystów "nie krzywdząc kierowców".
Zobacz też: Kto wybuduje Południową Obwodnicę Warszawy?
Puchalski jako szef ZDM zastąpił Grażynę Lendzion, która odeszła ze stanowiska po rozmowie z prezydent stolicy Hanną Gronkiewicz-Waltz. Jednym z powodów odejścia był - jak mówił wiceprezydent Jarosław Jóźwiak - "brak właściwego kontaktu zewnętrznego jednostki z mieszkańcami i ostatnia sprawa budżetu partycypacyjnego". Ponad 400 projektów do budżetu partycypacyjnego na 2016 r. zostało ocenionych negatywnie.
Wojciechowicz powiedział, że odchodząca dyrektor Lendzion przez wiele lat pracy w ZDM wykonała wielką pracę, aby stan warszawskich dróg był jak najlepszy. "I za to należą jej się podziękowania" - dodał.
Wiceprezydent liczy, że ZDM z nowym szefem będzie kontynuował "wszystko to, co dobre", ale jednocześnie pokaże nową jakość m.in w kwestii komunikacji z mieszkańcami.
Wojciechowicz przypomniał, że miasto konsekwentnie inwestuje w komunikację miejską. Powiedział, że będzie tunel dla tramwajów pod Dworcem Zachodnim, między Wolą i Ochotą. Decyzje w tej sprawie we wtorek podjęła prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. "To jest najlepsze rozwiązanie, trzeba wykorzystać moment remontu Dworca Zachodniego i w cieniu tego remontu wykonać ten tunel - pod samym dworcem, ale też na dojeździe, czyli pod Al. Jerozolimskimi i pod parkiem, który ma być tam utworzony" - powiedział Wojciechowicz.
Dodał, że prace związane z tunelem są przewidziane na 2017, 2018 rok. Podkreślił, że nie ma jeszcze ostatecznego projektu, ale długość tunelu może wynieść między 850 i 1000 metrów. W tunelu mają być dwa przystanki.(PAP)
REKLAMA
REKLAMA