REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Płaca minimalna w Niemczech, a problemy polskich przewoźników

Płaca minimalna w Niemczech, a problemy polskich przewoźników. Fot. Fotolia
Płaca minimalna w Niemczech, a problemy polskich przewoźników. Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Czy wprowadzenie płacy minimalnej na poziomie 8,5 euro za godzinę pracy dla wszystkich kierowców zawodowych przejeżdżających przez Niemcy może się skończyć bankructwem polskich przewoźników?

Od 1 stycznia w Niemczech obowiązuje ustawa o płacy minimalnej; stawka za godzinę, która dotyczy zarówno Niemców, jak i obywateli innych państw pracujących w tym kraju, wynosi co najmniej 8,50 euro. Według władz w Berlinie stawka minimalna obowiązuje również kierowców z firm transportowych spoza Niemiec. W praktyce każda firma transportowa, której samochód przejeżdżałby tranzytem przez terytorium Niemiec, musiałaby płacić swoim kierowcom odpowiednio wysokie stawki.

REKLAMA

REKLAMA

Przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego Bolesław Milewski powiedział PAP, że konsekwencją niemieckich przepisów może być wzrost kosztów działalności firm przewozowych, o co najmniej o 20 proc. Jego zdaniem dodatkowo kierowcy będzie trzeba zapłacić ok. 350 zł za każdy dzień pracy.

"Przecież firmy nie są przygotowane i nie mają takich zasobów finansowych. Ze względu na kłopoty związane z embargiem rosyjskim firmy musiały wydać część pieniędzy na utrzymanie taboru, który nie jeździ i nie zarabia, bo przecież trzeba spłacać leasing czy kredyty" - powiedział Milewski. Dodał, że część firm może zbankrutować z tego powodu.

Zobacz też: Stawka 0% podatku VAT dla usług transportu międzynarodowego

W ocenie prezesa Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jana Buczka niemieckie przepisy mogą też doprowadzić do zwolnień w firmach przewozowych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

"Mamy milion osób zatrudnionych bezpośrednio w transporcie, jeżeli tylko 20 proc. z tych firm padnie, to 200 tys. osób będzie szukało pracy. A to w konsekwencji spowoduje utratę części rynku. Nasze zniknięcie, nie będzie dostrzeżone przez transportowy rynek europejski, bowiem na nasze miejsce czekają przewoźnicy litewscy, rosyjscy, białoruscy, węgierscy" - podkreślił Buczek w rozmowie z PAP.

Maciej Wroński, przewodniczący Organizacji Pracodawców Transport i Logistyka Polska powiedział, że niemieckie przepisy o płacy minimalnej wymagają również spełnienia szeregu wymogów informacyjnych, m.in. takich jak wysyłania do urzędu celnego w Kolonii z odpowiednim wyprzedzeniem informacji w języku niemieckim o tym, w jakich dniach pracownik będzie przebywał na terytorium Niemiec. "To praktycznie uniemożliwia realizowanie nagłych zleceń, bo zamiast zajmować się organizacją przewozu będziemy musieli się zajmować wysyłaniem dokumentów" - powiedział PAP Wroński.

Zobacz też: Pierwsza jazda Kia Sorento 2015 2.2 CRDi 200 KM aut.

Dodał, że w konsekwencji firmy, żeby móc realizować nagłe zlecenia, będą musiały zatrudnić dodatkowe osoby. "A w przypadku większych firm niewykluczone, że trzeba będzie stworzyć całe działy" - powiedział.

Wroński podkreślił, że przedsiębiorcy podejmujący obecnie decyzje o realizowaniu operacji transportowych przez Niemcy boją się, że niemiecka służba celna zatrzyma ich i zarzuci im niedopełnienie obowiązków informacyjnych, a to jest zagrożone karą do 30 tys. euro.

"Boimy się także, że w lutym, kiedy minie już ten pierwszy miesiąc pracy, po którym wypłaca się pensje, niemieckie służby zobaczą, że nie wypłaciliśmy stawki 8,5 euro za godzinę i będą mogły na nas nałożyć karę w wysokości do 500 tys. euro" - zaznaczył.

Zobacz też: Rozpoczną testy systemu e-booking dla ciężarówek

Sytuacja polskich przewoźników w związku z niemieckimi przepisami o płacy minimalnej będzie tematem rozmów polskich ministrów w przyszłym tygodniu w Berlinie. Minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak w czwartek ma spotkać się z niemieckim ministrem transportu i infrastruktury cyfrowej Alexandrem Dobrindtem. Dzień później planowane jest spotkanie ministra pracy Władysława Kosiniaka-Kamysza z jego odpowiedniczką Andreą Nahles.

Niemieckie przepisy pozytywnie oceniają za to polskie organizacje związkowe. Szefowie struktur sektora transportu Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, NSZZ "Solidarność" i Forum Związków Zawodowych przesłali list do niemieckiej minister pracy i spraw socjalnych Andrei Nahles, wyrażający poparcie dla działań rządu w Berlinie.

Związkowcy zapowiadają, że liderzy polskich central związkowych ("S", FZZ i OPZZ) oraz największej niemieckiej centrali związkowej zrzeszającej transportowców - DGB przygotowują wspólne stanowisko, popierające regulacje dot. stawek dla kierowców w kontekście wprowadzonej w Niemczech stawki minimalnej.(PAP)

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pościg za kierowcą BMW. Zatrzymany posiada dożywotni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi

Tuż po północy (26.07) w Siedlcach doszło do pościgu za kierowcą BMW. Policjanci Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach prowadzili pościg za samochodem jadącym bez tablic rejestracyjnych. Kierowca pomimo poleceń policjantów nie reagował i podjął próbę ucieczki.

Potracił rowerzystę, który zaczepił się o dach auta, pojechał dalej

Do niecodziennego zdarzenia doszło na przedmieściach Walencji. Kierowca furgonetki potrącił rowerzystę, który następnie ugrzązł na dachu samochodu. Mężczyzna nie zatrzymał się, aby pomóc poszkodowanemu, uciekł z miejsca wypadku. Chwilę później został zatrzymany przez funkcjonariuszy hiszpańskiej żandarmerii (Guardia Civil).

Więcej płatnych dróg i autostrad? Rząd pracuje nad nowymi przepisami

W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pojawił się projekt rozporządzenia w sprawie dróg krajowych lub ich odcinków, na których pobiera się opłatę elektroniczną, oraz wysokości stawek opłaty elektronicznej. Chodzi o rozszerzenie sieci dróg płatnych.

Zmiany dotyczące obowiązkowej konfiskaty pojazdów nietrzeźwych kierowców najwcześniej po wakacjach

We wtorek, 23 lipca rząd miał zająć się przygotowanym przez resort sprawiedliwości projektem nowelizacji Kodeksu karnego, Kodeksu postępowania karnego oraz ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich. Chodzi o zmianę przepisów dotyczących konfiskaty aut prowadzonych przez nietrzeźwych kierowców.

REKLAMA

Czy samochód powypadkowy może być odpadem?

Jakie są przesłanki aby uznać, że jakiś przedmiot lub substancja jest odpadem? Co w przypadku importu elektrośmieci np. samochodów powypadkowych?

Od 1 lipca 2024 r. nowe zasady przywozu samochodów osobowych

Od 1 lipca 2024 r. obowiązują nowe zasady przywozu samochodów osobowych do Polski zarejestrowanych na Białorusi. Sprawdź, jakie warunki muszą spełniać pojazdy, które mogą wjeżdżać do Polski.  Chodzi o rozporządzenie Rady Unii Europejskiej dotyczące poszerzenia zakresu i katalogu podmiotów środków ograniczających w związku z sytuacją na Białorusi i udziałem Białorusi w agresji Rosji wobec Ukrainy.

Dwaj bracia zginęli w wypadku motocyklowym, nie mieli kasków

Do tragicznego wypadku doszło w Jemiołowie (woj, lubuskie). Dwaj bracia jechali motocyklem i uderzyli w zaparkowany samochód. Obaj mężczyźni nie żyją. Okoliczności bada policja i prokuratura. 

Parkując uszkodziła 10 samochodów

Pech, nieostrożność, a może nietrzeźwość? 41-letnia mieszkanka Olsztyna, usiłując zaparkować samochód na osiedlowej uliczce uszkodziła… 10 samochodów. Kobieta nie chciała przebadać się alkomatem.

REKLAMA

Czy w aucie trzeba mieć przy sobie dowód rejestracyjny?

Zostałeś zatrzymany do kontroli? Sprawdź, jakie dokumenty musisz przy sobie posiadać. Dowód rejestracyjny, prawo jazdy i aktualne ubezpieczenie OC są jednymi z najważniejszych dokumentów każdego kierowcy.

Badanie: 72 proc. przy zakupie używanego samochodu kieruje się jego ceną

Przy wyborze używanego auta, każdy kupujący bierze pod uwagę inne czynniki. Niezależnie od tego jaki model jest w centrum zainteresowania kupującego, i tak najczęściej branym czynnikiem przy wyborze auta jest jego cena. Model i marka samochodu schodzą na dalszy plan.

REKLAMA