DB Schenker Rail: Podwyżki opłat za tory nieuzasadnione
REKLAMA
REKLAMA
PKP PLK podwyższa stawki
REKLAMA
8 marca br. spółka PKP Polskie Linie Kolejowe przedłożyła do zatwierdzenia prezesowi UTK projekt "stawek jednostkowych opłaty podstawowej i opłat dodatkowych za korzystanie z infrastruktury
kolejowej wraz z kalkulacją ich wysokości". Nowe stawki miałyby obowiązywać od 9 grudnia 2012 r. W najbliższą środę w siedzibie UTK w Warszawie ma spotkać się zajmujący się oceną tego projektu zespół.
REKLAMA
Według informacji Urzędu, propozycja PKP PLK jest "poddawana analizie podczas prowadzonego postępowania administracyjnego, które zostanie zakończone wydaniem decyzji zatwierdzającej stawki lub odmawiającej ich zatwierdzenia". Według przedstawicieli DB Schenker Rail Polska proponowane nowe stawki są wielokrotnie wyższe niż w obecnie obowiązującym rozkładzie jazdy. "W ujęciu ogólnym wzrost zawiera się w przedziale od ok. 6 do 60 proc. w zależności od kategorii linii kolejowej oraz masy brutto pociągu" - czytamy w piątkowym komunikacie spółki. Szczególnie drastyczne - według przedstawicieli przewoźnika - są podwyżki stawek jednostkowych opłaty podstawowej za minimalny dostęp do infrastruktury kolejowej, który dla przewoźników towarowych jest dotkliwy w przedziale tonażowym od 600 do 1100 ton brutto.
Zdaniem przedstawicieli DB Schenker Rail Polska podwyżka zawsze uderza najpierw w przewoźników, a potem w klientów. "Nowa koncepcja stawek o wiele silniej odbija się na działalności prywatnych przewoźników niż PKP Cargo. Jest zupełnie niezrozumiałe, dlaczego stawki dostępu do infrastruktury kolejowej dla przewoźników towarowych w Polsce są ponad dwa razy wyższe niż w przypadku stawek wyliczonych dla transportu pasażerskiego.
Transport towarowy dyskryminowany
Można więc pokusić się o stwierdzenie, że w Polsce kolejowy transport pasażerski jest dotowany przez transport towarowy" - napisano w komunikacie. Według DB Schenker Rail Polska żaden z przewoźników nie jest w stanie zrekompensować podwyżki stawki za dostęp do infrastruktury w całości stawką za tzw. przewoźne, co może spowodować niewypłacalność kilku mniejszych przewoźników. "Mając na uwadze rozwój rynku transportu kolejowego w Polsce, wyrażamy nasze ogromne zaniepokojenie takim postępowaniem. Wprowadzenie wyższych stawek spowoduje jeszcze większy wzrost kosztów transportu w Polsce. To na dłuższą metę odbije się negatywnie na atrakcyjności Polski jako kraju, gdzie warto inwestować, bo koszty logistyczne są niezmiernie istotne dla potencjalnych inwestorów" - skomentował cytowany w komunikacie członek zarządu spółki Christian Schreyer.
Rosną koszty transportu
Jego zdaniem już dziś opłaty za korzystanie z infrastruktury kolejowej należą w Polsce do najwyższych w Europie Środkowej, przy jednocześnie stale pogarszającej się jakości tej infrastruktury. "Przy tak złym stanie infrastruktury, a co za tym idzie niskiej przepustowości, niskiej prędkości handlowej, remontach i licznych objazdach, ciężko jest przekonać klientów korzystających dotychczas z transportów samochodowych do zmiany i przejścia na transport kolejowy. Akceptacja podwyżek opłat, które w naszej opinii są całkowicie nieuzasadnione, doprowadzi do zahamowania rozwoju transportu kolejowego, powodując jeszcze większy spadek jego konkurencyjności względem transportu drogowego" - czytamy w komunikacie. Firma DB Schenker Rail Polska zapowiedziała "czynne uczestnictwo w proteście wobec nowego cennika na lata 2012/2013 i zamierza podnosić kwestię cen w ramach organizacji, w których jest zrzeszona". Ten temat ma być też poruszony na spotkaniach Rady Przewoźników.
(PAP)
REKLAMA
REKLAMA