Jak prawidłowo składać się w zakręcie?
REKLAMA
REKLAMA
Jak już powiedziano we wstępie, składanie się w zakręcie polega na odpowiednim przemieszczeniu ciężaru ciała motocyklisty aby poprawić zachowanie motocykla w zakręcie. Wyróżnia się trzy podstawowe sposoby pochylania się wraz z motocyklem. Środowisko motocyklowe nazwało je następująco: stylem angielskim, niemieckim i włoskim.
REKLAMA
Zobacz też: Technika przeciwskrętu
W pierwszej kolejności przybliżymy charakterystykę stylu, który potocznie nazywa się „schodzeniem na kolano”. Jest to styl włoski. Podczas takiego pokonywania zakrętów biker znajduje się w zasadzie obok swojego rumaka. Jeździec jest w znacznie większym pochyleniu niż jego motocykl, przez co środek ciężkości tandemu motocyklista+jednoślad znajduje się nisko nad nawierzchnią drogi. Pozwala to na znacznie szybsze pokonywanie zakrętów. Styl ten stosowany jest głównie na torze wyścigowym i raczej tam powinien pozostać. Próby dotknięcia kolanem asfaltu drogi publicznej wymagają jazdy w dużą prędkością i są niebezpieczne zarówno dla motocyklisty jak i dla osób w bezpośrednim otoczeniu. Zachęcić jedynie możemy do stosowania składania się w stylu włoskim w wersji soft. W normalnym ruchu po drogach publicznych wystarczy zdjąć jeden lub półtora pośladka z siedzenia i delikatnie pochylić ciało w wewnętrzną stronę winkla. Takie zachowanie pozwoli poczuć się pewniej w zakręcie, umożliwi szybsze jego pokonanie nie stwarzając zbędnego ryzyka.
Zobacz też: Technika prawidłowego hamowania
REKLAMA
Drugim i chyba najczęściej stosowanym typem składania się w zakręt jest styl niemiecki. Stosowany zupełnie podświadomie przez większość motocyklistów, a nawet rowerzystów. Styl ten polega na schodzeniu w zakręt będąc nachylonym do nawierzchni pod takim samym kątem jak motocykl. Taka jazda przy zachowaniu rozsądnych prędkości jest bardzo bezpieczna i można pokusić się o stwierdzenie, iż jest gwarantem bezkolizyjnej przejażdżki. Taki rodzaj składania się w zakręt należy stosować podczas jazdy z pasażem. Jeśli wsiądziemy na czyjś motocykl i nie znamy jego zachowania to tak samo – nie próbujmy schodzić na kolano. Najlepszy wtedy okaże się styl niemiecki.
Trzecim i ostatnim stylem składania się w zakręcie jest styl angielski. Nie jest on zbyt często używany w sposób świadomy. Zazwyczaj jego wykorzystanie wynika ze strachu. Świadomość możliwości kontaktu łokcia czy kolana z asfaltem powoduje, że biker „wgniata” motocykl w nawierzchnię samemu próbując od niej „uciec”.
Zobacz też: Jak jeździć z pasażerem na motocyklu?
Każdy z wyżej wymienionych stylów jazdy może być stosowany z powodzeniem w różnych sytuacjach. Należy jednak pamiętać, że bez względu na to na jaką jazdę się zdecydujemy musimy zachować zdrowy rozsądek i nie narażać na zbędne niebezpieczeństwo siebie i innych.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.