Jak przygotować silnik Diesla do zimy?

REKLAMA
REKLAMA
Zwolenników aut z silnikiem Diesla przybywa bardzo szybko. Przyciąga ich niskie spalanie i dość satysfakcjonująca jazda – to dzięki turbosprężarce i wysokiemu momentowi obrotowemu. Rzadko przy zakupie auta zastanawiamy się, co będzie w zimę i czy zawsze będzie ono odpalać. Jest bardzo duże grono osób, które twierdzą, że to, co zaoszczędzi się na dieslu latem, i tak trzeba będzie wydać zimą. Po części mają rację, jednak można zawsze zmniejszyć ryzyko nieplanowanego postoju.
Pierwszy punkt kontrolny to akumulator. Musi być on w nienagannym stanie, co więcej – napięcie generowane przez niego nie może mieć spadków poniżej określonej normy.
REKLAMA
Zobacz również: Co kontrolować w okresie jesienno-zimowym?
Jeżeli dysponujemy słabym akumulatorem, możemy być pewni, że nie odpalimy naszego auta po dłuższym postoju. Koszt kontroli akumulatora na profesjonalnym mierniku waha się w granicach od 10 do 20zł.
Przed sezonem zimowym warto również przeczyścić klemy akumulatora.
Zobacz też: Jak dobrać olej do auta i jak często trzeba go wymieniać?
Świece
Jeżeli akumulator jest sprawdzony, przechodzimy do świec żarowych. Jest to drugi element, który należy sprawdzić. Na tym nie wolno oszczędzać – zaleca się kupno części jak najlepszej jakości. Ze świecami żarowymi jest tak samo, jak z amortyzatorami – wymieniamy je parami. Nie warto wymieniać tylko tej niesprawnej, gdyż i tak w krótkim czasie będziemy zmuszeni wymienić resztę.
Podczas wymiany należy zachować szczególną ostrożność, gdyż można ukręcić świecę.
Zobacz również: Co warto wozić w aucie podczas zimy?
REKLAMA
Kiedy skontrolujemy świece, możemy przejść do filtrów, a dokładnie do filtra paliwa. Zbierająca się w nim woda powoduje zamarzanie dolnej części filtra, przez co uruchomienie auta jest niemożliwe. Koszt filtra paliwa nie jest duży, więc tym bardziej możemy sobie pozwolić na wymiany częstsze niż raz w roku.
Po odkręceniu pokrywy filtra należy wylać znajdujący się w nim olej napędowy wraz z wodą, przeczyścić filtr oraz zamontować go z powrotem. Kiedy zainstalowaliśmy nowy wkład filtra paliwa, zalewamy go olejem napędowym (zazwyczaj wystarczy ok. 0,3l). Jeśli nie doszło do całkowitego opróżnienia układu paliwowego, układ powinien sam się odpowietrzyć.
Po wymianie filtra może pojawić się problem z odpaleniem auta, jednak wystarczy dłużej pokręcić rozrusznikiem, by układ uległ odpowietrzeniu.
REKLAMA
REKLAMA