REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak się kupuje auto w AAA Auto? "Nie mam Twojego samochodu. I co mi zrobisz?"

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jak się kupuje auto w AAA Auto?
Jak się kupuje auto w AAA Auto? "Nie mam Twojego samochodu. I co mi zrobisz?"
Materiały AAA Auto

REKLAMA

REKLAMA

Dziś opowiem o tym, jak się kupuje auto w AAA Auto. Będzie to jednak opowieść bez happy endu. Bo choć wybrałem pojazd i zadatkowałem go, sieci nie przeszkodziło to w jego sprzedaży innej osobie...

W leadzie tego materiału napisałem, że ja chciałem kupić samochód. To jednak uproszenie zrobione na potrzeby krótkiej formy wstępu. Tak naprawdę samochód chciał kupić mój wujek. Poprosił mnie jednak o pomoc ze względów oczywistych. Jestem człowiekiem z branży. Dużo mogłem mu zatem podpowiedzieć. A pierwsza moja wskazówka była prosta: kupmy auto z dużej sieci. One sprawdzają każdy z nabywanych egzemplarzy. Nie pozwolą sobie na wpadkę. Przecież mają standardy! No właśnie i to był mój błąd...

REKLAMA

Pierwsze auto było zarezerwowane. A zarezerwowanych się przecież nie sprzedaje

REKLAMA

Na pozór poszło dość szybko. Wujek w sieci AAA Auto znalazł Ceeda drugiej generacji. Wykonaliśmy więc telefon do punktu sprzedaży. Niestety okazało się, ze auto jest zarezerwowane przez innego kupującego. A rezerwacja zazwyczaj kończy się zakupem. Tak powiedział nam sprzedawca. Nie mogliśmy obejrzeć zarezerwowanego samochodu. To jakby oczywiste – pomyślałem. W końcu ktoś prawie na 100 proc. go kupi. Tyle że ta oczywistość wcale nie była taka oczywista dla wszystkich. Dotyczyła tylko nas. Ale o tym nieco później.

Handlowiec rozmawiający z nami o zarezerwowanej Kii był niezwykle miły. Poprosił o przejrzenie oferty, zachowanie numeru swojego telefonu służbowego i kontakt przy kolejnych pytaniach. Tak też zrobiliśmy. Tylko jak znaleźliśmy kolejne interesujące nas auto, numer miłego pana pozostawał bez odzewu. Człowiek jest zajęty – pomyślałem. AAA auto bije rekordy sprzedaży. W końcu zbyło ponad 23 tys. pojazdów i to tylko w pierwszym kwartale roku 2023. Handlowcy mają zatem co robić. Tylko co dalej? Wróciliśmy zatem na numer infolinii i uzyskaliśmy kontakt z kolejnym handlowcem. Pierwszy telefon także i z nim wypadł idealnie. Później historia się jednak powtórzyła. Kolejnego telefonu pan już nie odebrał.

Opłata rezerwacyjna w AAA Auto? Najlepiej gotówką. Od bólu przelew na konto

REKLAMA

Całe szczęście w tym przypadku po kilku dniach nowy handlowiec odpisał na smsa. Zawsze coś. Przy odrobinie uporu udało nam się nawet zarezerwować kolejnego Ceeda. Choć uzyskanie numeru konta do przelewu kwoty rezerwacyjnej również nie było łatwe. Trwało to dwa dni. I tak, numeru konta. W AAA Auto opłatę za rezerwację wpłaca się tylko na żywo gotówką lub w drodze wyjątku na konto. Nie ma żadnych płatności mobilnych czy obsługi blika. To utrudnienie, bo do Piaseczna mieliśmy dość daleko...

I od tego punktu wszystko miało pójść już gładko. Samochód był zarezerwowany, a więc nikt inny nie mógł go kupić. Pozostała jeszcze kwestia transferu. Ceed miał zostać przewieziony do przedstawicielstwa firmy pod Warszawę. To powinno potrwać maksymalnie 10 dni. Ciekawostka? W czasie 10-dniowego oczekiwania wujek nie wytrzymał i zadzwonił z pytaniem o transfer Kii. Usłyszał, że auto dotarło. Handlowiec zapewnił, że jest już... w placówce w Bielanach Wrocławskich. Miało być jednak w Piasecznie. Po weryfikacji okazało się na szczęście, że rozmawiający z nami pan pomylił ludzi. "Nasz" Ceed cały czas był w transporcie pod Warszawę. Trzeba czekać – dodał człowiek z AAA Auto.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sprzedaliśmy Pana zarezerwowane auto. I co Pan nam zrobi?

Cały czas myślałem: fajnie, samochód być może nie jest najlepiej wyposażony, ale ma pewną historię i nie miał poważnych szkód. Wujek z pewnością się na niego zdecyduje. Zwłaszcza że dostanie auto używane, na którym naprawdę będzie mógł polegać. Okazało się jednak, że AAA Auto miało inny plan. Mniej więcej po 10. dniach od złożenia rezerwacji, jakiś człowiek z sieci zadzwonił do mojego wujka i poinformował go o tym, że wybrana przez niego Kia, zamiast trafić do Piaseczna na plac, trafiła... do innego właściciela. Zarezerwowany pojazd (z informacją o rezerwacji widniejącą w systemie wewnętrznym sieci), jadąc do Piaseczna lawetą, został po drodze sprzedany. ZAREZERWOWANY i teoretycznie ZADATKOWANY samochód – podkreślę to jeszcze raz.

Tekst, który usłyszał mój wujek w słuchawce od przedstawiciela AAA Auto, zabrzmiał trochę jak fragment dialogu z "Misia" Stanisława Barei. "Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?" O ile jednak tekst ekranowego szatniarza cały czas mnie śmieszy, o tyle w wersji wypowiedzianej przez handlowca tak śmieszny już nie był.

Wściekłość? To mało powiedziane. Zażenowanie? To potęgował jedynie fakt, że człowiek dzwoniący do mojego wujka, zdobył się na lakoniczny komentarz. Powiedział, że samochód został sprzedany i zapytał, na jakie konto odesłać opłatę rezerwacyjną. Tyle! Żadnych przeprosin, żadnej propozycji zastępczej. Powiem więcej, z odsyłaniem pieniędzy AAA Auto również przesadnie się nie spieszyło. Na powrót środków na konto trzeba było poczekać dobry tydzień. A przypomnę tylko, że mówimy o ogólnoeuropejskiej sieci sprzedaży samochodów i europejskim kraju w XXI wieku. Przecież nie chcieliśmy kupić samochodu od Mirka handlarza z Parzymiech.

Jak się kupuje auto w AAA Auto? Ja już nie chcę wiedzieć. Starczy mi!

Ja i wujek mieliśmy pecha – pomyślicie sobie. Być może i tak. Tyle że tym bardziej w perspektywie jednostkowego przypadku, zachowanie przedstawicieli AAA Auto uznaję po prostu za słabe, a wręcz niedopuszczalne. Chyba nie takimi standardami obsługi klienta powinna się kierować sieć, która chwali się przełamaniem granicy rocznego obrotu na poziomie miliarda euro. To raz.

Dwa firma zapomina o jednym. Obecnie rzeczywiście w sektorze samochodów używanych mamy do czynienia z rynkiem sprzedawcy. Tylko nie zawsze tak będzie. Hossa kiedyś minie, ale negatywne odczucia w postaci chociażby tego tekstu zostaną. Podsumowując, "nie polecam tego allegrowicza". Bo brak szacunku do klienta i krótkowzroczność to największe grzechy wolnorynkowe. I AAA Auto pewnie kiedyś się o tym przekona…

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kupiłeś opony w internecie? Podatek PCC w 2025 może Cię zaskoczyć – zobacz, kiedy zapłacić i jak uniknąć kary

W 2025 roku fiskus sprawdza, kto powinien zapłacić podatek PCC za zakupy online. Jeśli kupiłeś opony przez internet: na OLX, Allegro lub Facebook Marketplace i możesz mieć obowiązek złożenia deklaracji PCC-3 i zapłacenia należnego podatku. Podatek od zakupu opon przez internet dotyczy także osób prywatnych. Zobacz, kiedy trzeba zapłacić PCC, ile wynosi kara za brak zgłoszenia oraz jak uniknąć konsekwencji.

Wakacyjny drink i… utracone prawo jazdy? Co grozi za alkohol na wodzie i ścieżkach

Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu stanowi poważne zagrożenie – niezależnie od tego, czy poruszamy się po drogach, wodzie czy ścieżkach rowerowych. Przepisy są w tym względzie jasne, choć w niektórych sytuacjach mogą budzić wątpliwości. Warto wiedzieć, jakie konsekwencje grożą za nieodpowiedzialne zachowanie, w tym potencjalna utrata prawa jazdy.

KGP: 122 159 interwencji, 550 wypadków drogowych, 37 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 122 159 interwencji. Byli wzywani do 550 wypadków drogowych.

Punkty karne: ile możesz mieć, kiedy się kasują, jak odzyskać prawo jazdy?

Zastanawiasz się, ile punktów karnych możesz mieć i kiedy znikają z Twojego konta? Interesują Cię najnowsze przepisy na 2025 rok dotyczące kasowania punktów, kursów redukcyjnych i tego, jak nie stracić prawa jazdy ani nie przepłacić za OC w 2025 roku? Ten kompleksowy przewodnik rozwieje wszelkie wątpliwości. Dowiedz się, co oznaczają punkty karne, jak działają nowe limity dla doświadczonych i początkujących kierowców, a także jakie są konsekwencje przekroczenia dozwolonej liczby punktów.

REKLAMA

Nowe kary dla kierowców 2025. Rząd właśnie przyjął projekt. Konfiskata auta, więzienie, dożywotni zakaz prowadzenia

Rządowa ofensywa przeciwko piratom drogowym! W dniu 3.07.2025 Rada Ministrów przyjęła projekt nowych przepisów dla kierowców, który ma skuteczniej walczyć z najgroźniejszymi przestępstwami na drogach. Koniec z brawurą, nielegalnymi wyścigami i lekceważeniem zakazów. Bandyci drogowi mogą spodziewać się surowych kar, w tym nawet przepadku pojazdu, dożywotniego zakazu prowadzenia i więzienia. Zmiany w Kodeksie karnym i Prawie o ruchu drogowym mają wejść w życie jeszcze w 2025 roku i stanowić punkt zwrotny w walce o bezpieczeństwo na polskich drogach.

Nowy węzeł drogowy na S19 i kolejne odcinki drogi w planach

GDDKiA ogłosiła przetarg na budowę dodatkowego węzła drogowego na S19 koło Białegostoku - Dobrzyniewo Północ. W planach także inne odcinki drogi. S19 w Podlaskiem ma liczyć 177 km, a budowa jest podzielona na 15 odcinków.

Stracisz prawo jazdy po 65. roku życia? Nowe badania seniorów od 1 lipca? Sprawdzamy, co naprawdę się zmienia

Czy po 65. roku życia naprawdę trzeba będzie robić badania, żeby nadal prowadzić samochód? W sieci krąży wiele niepokojących informacji, ale nie wszystkie mają potwierdzenie w przepisach. Sprawdziliśmy, jakie zmiany faktycznie wchodzą w życie, co grozi za brak badań po 75. roku życia i czy osoby starsze mogą legalnie prowadzić auto bez zaświadczenia lekarskiego.

Szok: 85-latek wjechał do galerii handlowej. Czy seniorzy powinni mieć badania, by zachować prawo jazdy? Tak wyglądają przepisy 2025

Incydent w Gdyni, gdzie 25 czerwca 85-letni kierowca wjechał samochodem do wnętrza centrum handlowego Riviera przy ul. Kazimierza Górskiego, wywołał lawinę pytań o bezpieczeństwo na drogach i zdolność osób starszych do prowadzenia pojazdów. Zdarzenie to, choć na szczęście bez poważniejszych obrażeń, zakończyło się mandatem dla mężczyzny i wnioskiem policji o skierowanie go na badania zdrowotne. To nietypowe zdarzenie ponownie stawia kluczowe pytanie: czy badania lekarskie dla kierowców seniorów powinny być obowiązkowe? Czy seniorzy mogą prowadzić auto po 80-tce bez dodatkowych wymogów? Sprawdzamy, jak wyglądają przepisy dla kierowców seniorów 2025.

REKLAMA

500 zł kary za przejazd autostradą. Ty też możesz dostać wezwanie

Choć system e-TOLL przeszedł już do historii, konsekwencje jego działania wciąż odczuwają tysiące kierowców. Od miesięcy z Izby Administracji Skarbowej w Łodzi wysyłane są pisma wzywające do zapłaty 500 zł kary za przejazd autostradą bez opłaty. Nie są to oszustwa, to realne działania urzędów skarbowych. Kogo dotyczą wezwania? Jak się odwołać? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Wakacje 2025. Czerwiec i sierpień to najtragiczniejsze miesiące na drogach – sprawdź dlaczego

Latem rośnie liczba wypadków drogowych. Jazda na zderzaku, zajeżdżanie drogi i pośpiech to wciąż najczęstsze błędy kierowców. Kampania społeczna "Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie" przypomina, jak ich unikać i dlaczego warto jeździć z głową.

REKLAMA