Koniec produkcji Passata B8. Tak, kombi też znika. Co będzie dalej?
REKLAMA
REKLAMA
- Koniec produkcji Passata B8. Będzie Passat 2024?
- Co wiadomo o Volkswagenie Passacie B9?
- Volkswagena Passata B8. To było 9 ważnych lat w historii marki
Dziś mamy dla was kolejne smutne informacje z rynku motoryzacyjnego. Otóż po 9 latach obecności w salonach sprzedaży, powoli kończy się historia Volkswagena Passata B8. Marka jeszcze nie wypowiada się oficjalnie na ten temat, taki wniosek można jednak wysnuć z jej konfiguratora. Po wyborze modelu Passat (zarówno Variant, jak i Alltrack) oczom internauty ukazuje się komunikat mówiący o tym, że "zakończyliśmy przyjmowanie zamówień do produkcji na obecną generację Volkswagen Passat Variant". W skrócie wyprodukowane zostaną tylko te egzemplarze, które były wcześniej zamówione i są dostępne np. na stoku dealerskim. Na nowe zamówienia szans nie ma.
REKLAMA
Koniec produkcji Passata B8. Będzie Passat 2024?
Umarł król, niech żyje król? To bardzo ważne pytanie w trzeciej dekadzie XXI wieku. Szczególnie że Volkswagen coraz głośniej mówi o rezygnacji ze spalania benzyny w silnikach i wykasowaniu konwencjonalnych napędów. A do tego niedawno zaprezentował model ID 7, czyli elektryczny model klasy średniej. Czy to zatem nie jest dobra okazja do uśmiercenia legendy? Na szczęście nie. Jeszcze nie tak szybko. Passat dostanie kolejną szansę. Bo ile by o nim nie mówić, kojarzy się z Volkswagenem jak Maluch z Polską. Model generacji B8 był produkowany na trzech kontynentach, w 10 fabrykach z przeznaczeniem na ponad 100 rynków. A to nie koniec, bo przez 51 lat powstało grubo ponad 30 mln sztuk.
Co wiadomo o Volkswagenie Passacie B9?
REKLAMA
No dobrze, Volkswagen Passat B9 powstanie. Co jednak wiadomo na temat tego modelu? Ma zostać zaprezentowany w sierpniu roku 2023. To już niedługo. Na razie informacje techniczne są raczej limitowane. Pewne tak naprawdę jest tylko to, że identycznie jak w przypadku poliftingowego B8, Niemcy zrezygnują z sedana. Passat B9 będzie występował wyłącznie jako kombi. Zmieni się też miejsce produkcji. Po raz pierwszy w historii domem Volkswagena segmentu D nie stanie się niemiecki zakład w Emden, a Bratysława. Auto będzie powstawać w tych samych halach, w których składana będzie Skoda Superb IV. W przypadku nowego modelu jeszcze jedno jest pewne. Passat 2024 nie będzie wyłącznie elektrykiem!
Nowy Passat B9 w palecie silnikowej postawi prawdopodobnie na jednostki spalinowe (w tym lekkie hybrydy), diesla 2.0 TDI i hybrydy plug-in. Model powinien zadebiutować na rynku europejskim albo pod koniec roku 2023, albo już na początku roku 2024. Wszystko zależy od tego, jak sprawnie będzie przebiegać wdrożenie auta do produkcji.
Volkswagena Passata B8. To było 9 ważnych lat w historii marki
REKLAMA
Volkswagen Passat B8 został zaprezentowany w lipcu roku 2014. Powstał na bazie modułowej płyty MQB i tak naprawdę stał się jednym z pionierów nowoczesnego języka stylistycznego marki. A do tego technologicznie wprowadził model do XXI wieku. Na początku roku 2019 Passat przeszedł lifting. Zmian stylistycznych było niewiele. Inżynierowie mocniej zaingerowali w technologię, w tym paletę silnikową. I choć lifting był kluczowym momentem na osi czasu, jeszcze ważniejszy pojawił się w roku 2022. To wtedy Niemcy podjęli decyzję o... wykasowaniu Passata B8 sedan z oferty. Tak, po raz pierwszy Volkswagen segmentu D nie otrzymywał tego nadwozia.
Czemu Volkswagen postanowił zakończyć produkcję Passata B8 sedan? Powód był prosty. Tym okazało się malejące zainteresowanie ze strony kupujących. Nabywcy wybierali kombi, ewentualnie decydowali się na SUV-a. Sedan w XXI wieku stracił mocno na znaczeniu z uwagi na ograniczoną praktyczność przestrzeni załadunkowej.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA