Ekspert radzi: jak przerobić auto z kierownicą po prawej stronie?
REKLAMA
REKLAMA
Prawie nie znaczy każdy
REKLAMA
Przekładkę teoretycznie można zrobić w każdym samochodzie, który z taśm fabryki zjeżdżał z kierownicą z lewej i z prawej strony. To oznacza, że producent wytwarzał dwie różne przegrody czołowe lub jedną uniwersalną. Auta, produkowane z kierownicą tylko z jednej strony nie nadają się do takich przeróbek. Wtedy pozostaje ubieganie się o jednorazową zgodę na rejestracje.
Deska rozdzielcza to nie wszystko
Przełożenie kierownicy na tzw. europejską stronę wiąże się z wymianą deski rozdzielczej, maglownicy, drążków kierowniczych i przegrody czołowej. Pierwsze trzy z wymienionych operacji nie sprawią problemu nawet mechanikowi amatorowi. Ale wymiana przegrody to już poważna operacja. Głównie dlatego, że jest to część konstrukcyjna auta, mająca duży wpływ na bezpieczeństwo.
Zobacz także: Jak sprawdzić legalność pochodzenia samochodu? Porada
REKLAMA
Szczególnie w samochodach z nadwoziem samonośnym pracy jest naprawdę dużo. Mechanika czeka demontaż całego wnętrza, silnika, przedniego zawieszenia, usztywnienie nadwozia konstrukcją z rurek lub prętów, ewentualnie ustawienie nadwozia w kołysce. Czasem niezbędne jest wymontowanie przedniej szyby. Dopiero później można się zabrać za samo wycinanie przegrody. Nawet wprawny zespół na samo przygotowanie będzie musiał poświęcić około 4 dni.
Do tego trzeba doliczyć kolejne dni na zamontowanie nowej przegrody, uszczelnienie jej, przygotowanie do lakierowania i pokrycie farbą. Na koniec montaż finalny i w najlepszym przypadku mija 14 dni. Nieco mniej skomplikowana jest wymiana przegrody w aucie z ramą nośną. Taką konstrukcję mają niektóre auta terenowe oraz dostawcze i ciężarowe. W wypadku ramy odpada proces tymczasowego usztywniania karoserii.
Jakie są koszty „przekładki”?
Warsztat za samo przełożenie kierownicy z prawej na lewą stronę zainkasuje od 2 tysięcy złotych w przypadku aut opartych na ramie, do 7 tysięcy w przypadku nowoczesnych kabrioletów i samochodów, do których trudno znaleźć przegrodę „z odzysku”.
Zobacz także: Jak krok po kroku ocenić funkcjonalność samochodu?
To jednak tylko połowa wydatków – i to w najlepszym wypadku. Pokaźną kwotę pieniędzy pochłonie zakup części układu kierowniczego i tapicerki. Maglownica, nawet używana, to wydatek w granicach 1500 złotych. Deska rozdzielcza w zależności od stanu od 750 do nawet 2500 złotych. Dobre, lekkie i trwałe wygłuszenie i odizolowanie termiczne kabiny może kosztować nawet 1,5 tysiąca złotych.
REKLAMA
REKLAMA