Uciekający prąd w samochodzie: gdzie szukać?
REKLAMA
REKLAMA
Czasem za winowajcę problemów z uruchomieniem silnika uznaje się słaby akumulator, ale jak się okazuje, nie tędy droga. Nie od razu należy wyrzucać kilkaset złotych na zamianę „baterii”. Jeżeli akumulator rozładował się tak szybko, może to oznaczać, że nasz samochód wykazuje zbyt duży pobór prądu na postoju. Aby to sprawdzić, musimy zaopatrzyć się w miernik uniwersalny z możliwością pomiaru prądów przepływających w obwodzie (czyli [A] amperomierz).
REKLAMA
Pamiętajmy, że mierząc natężenie prądu, miernik wpinamy w obwód szeregowo. Możemy to zrobić np. pomiędzy plusową klemą, a plusowym biegunem akumulatora. Odpinamy klemę, przykładamy czarną (minusową) sondę miernika do klemy, a czerwoną sondę do plusowego bolca akumulatora i odczytujemy wskazane wartości.
Za duży pobór prądu w aucie?
Wartość pobieranego prądu na postoju jest różna w zależności od wyposażenia, które posiadamy w samochodzie i jego zaawansowania technicznego. Za poprawne wartości można przyjąć maksymalnie do ok. 50mA, (0,5A) przy czym im mniej skomplikowany samochód, tym wartości te powinny być niższe. W nowszych samochodach w pierwszych minutach po zamknięciu samochodu te wartości mogą być nawet dziesięciokrotnie wyższe, ale jak tylko dezaktywują się systemy podtrzymujące niektóre funkcje samochodu, np. sterowania elektrycznymi szybami. Wtedy wartość prądu powinna znacznie się obniżyć.
Zobacz też: Łączenie szeregowe i równoległe odbiorników prądu
Przyczyną wyższego poboru prądu rozładowującego akumulator może być np. alarm samochodowy (doraźnym rozwiązaniem może być odłączenie zasilania sygnału dźwiękowego alarmu). Prąd może również „uciekać” przez zwarcia w układach. Zwarcia mogą być spowodowane nie tylko wadliwą instalacją lub kostkami łączącymi. Może pojawić się również na metalowych złączach masowych w różnych punktach samochodu lub w niesprawnych urządzeniach w samochodzie (np. oświetlenie bagażnika lub tablicy rozdzielczej). Czasem winne mogą być stare przerywacze kierunkowskazów lub przekaźniki np. centralnego zamka.
Wyjmujemy bezpieczniki
Aby sprawdzić, który obwód jest odpowiedzialny za zwiększony upływ prądu, obserwujemy wskazania amperomierza i wyjmujemy po kolei bezpieczniki. Wcześniej warto odłączyć również radio. Czasem może okazać się, że to właśnie nasz sprzęt grający jest odpowiedzialny za wysokie wartości pobieranego prądu (np. gdy posiadamy tanie radio, słabej jakości). Jeżeli radio nie jest winowajcą, a obwody zabezpieczone bezpiecznikami również nie wykazują po odłączeniu znacznego spadku poboru prądu, może okazać się, że problemem są styki masowe odchodzące bezpośrednio od akumulatora. Po wielu latach użytkowania samochodu możemy spodziewać się, że masy na skrzyni biegów lub podłużnicy samochodu są zaśniedziałe. W bardzo rzadkich przypadkach może okazać się, że to zabrudzony elektrolitem akumulator powoduje przebicia. Warto również sprawdzić klemy akumulatora, które również powinny być czyste i muszą dokładnie dolegać do bolca akumulatora.
Zobacz też: Jak dbać o elektrycznie sterowane szyby?
Czasem przyczyna zwiększonego poboru prądu na postoju może być naprawdę prozaiczna – na przykład źle przykręcona klema do akumulatora. Jednak zdarzają się również przypadki zupełnie odwrotne. Problem może tkwić głęboko w instalacji, np. na skutek mało profesjonalnej naprawy powypadkowej.
REKLAMA
REKLAMA