Dlaczego akumulator jest niedoładowywany?
REKLAMA
REKLAMA
Jest wiele przyczyn niepełnego ładowania akumulatora. Najpoważniejszą jest awaria źródła prądu, czyli prądnicy lub alternatora. Są także inne, z których kierowcy najczęściej nie zdają sobie sprawy. Jedną z nich jest ślizgający się pasek, napędzający alternator. Bardzo duży pobór prądu przez akumulator, jaki ma miejsce tuż po uruchomieniu silnika podczas mrozów powoduje, że wirnik (twornik) alternatora wymaga znacznie więcej energii do obracania się, niż w normalnych warunkach.
REKLAMA
Zobacz również: Jak naprawiać połączenia elektryczne?
REKLAMA
Występuje wtedy tendencja do ślizgania się paska, a objawia się to charakterystycznym gwizdem, słyszanym z komory silnika, który nasila się wraz ze wzrostem prędkości obrotowej silnika, by w pewnym momencie ucichnąć. Po usłyszeniu takiego gwizdu należy jak najszybciej wyregulować naciąg paska lub wymienić zużyty na nowy. W przeciwnym wypadku może zabraknąć w akumulatorze energii na poranny rozruch silnika.
Inna przyczyną, dość trudno wykrywalną, jest zły styk pomiędzy klemą a biegunem akumulatora. Interesujące, że często nie przeszkadza on w rozruchu zimnego silnika, natomiast bardzo utrudnia ładowanie akumulatora. Zjawisko takie jest trudne do wykrycia, a jego przyczyną jest bardzo często pęknięcie jednej z klem.
Zobacz również: Jak „pożyczać” prąd?
Ponieważ występuje ono niemal wyłącznie w przypadku klem ołowianych, warto zastąpić je jak najszybciej mosiężnymi. Przed przyłączeniem ich do akumulatora należy dokładnie oczyścić jego bieguny (do połysku) drobnoziarnistym papierem ściernym, a następnie umyć je benzyną ekstrakcyjną, acetonem lub denaturatem i pokryć warstwą płynu, poprawiającego kontakt elektryczny.
REKLAMA
REKLAMA