REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Sportowe filtry powietrza - porady

Konrad Bagiński
fot. Mototarget
fot. Mototarget

REKLAMA

REKLAMA

Wymiana filtra powietrza na sportowy, np. stożkowy to najpopularniejszy sposób na rozpoczęcie przygody z tuningiem. Odkrywamy tajniki dostarczania powietrza do silnika.

Tematu filtrów powietrza nie sposób poruszyć bez odrobiny teorii. Silnik spalinowy potrzebuje do pracy paliwa i powietrza. Muszą być one w odpowiednich proporcjach zmieszane –odpowiada za to wtrysk paliwa, a kiedyś robił to gaźnik. Rozpylona mieszanka trafia do silnika, gdzie pod ciśnieniem eksploduje a następnie w formie spalin opuszcza bebechy naszego bolidu.

REKLAMA

Zanim zmienisz filtr na sportowy, szczególnie zaś stożkowy, zapytaj właścicieli aut tego samego modelu, którym dysponujesz o sens tego działania. Może się okazać, że zamiast pomóc – zaszkodzisz swojemu samochodowi.

Zobacz również: Kiedy wymienić filtr powietrza?

Im bogatsza mieszanka, tym więcej mocy i momentu obrotowego wyprodukuje silnik. Ale bez przesady – jeśli dostanie jej za dużo, nie będzie w stanie jej zużyć i zamiast polepszyć, pogorszy parametry. W najlepszym przypadku niespalona mieszanka wydostanie się układem wydechowym. Biorąc pod uwagę, że układ wydechowy nie jest najprzyjemniejszym miejscem na ziemi (głośno, śmierdzi i bardzo, bardzo gorąco), może również tam eksplodować. Można to zaobserwować w autach rajdowych, po gwałtownym ujęciu gazu. Zejście z wysokich obrotów powoduje drastyczne zmniejszenie zapotrzebowanie silnika na mieszankę, ale ta jeszcze przez chwilę jest do niego dostarczana. Zbyt bogata, by się spalić w całości, wylatuje do wydechu i tam eksploduje. To tzw. ogień z rury, czynność ta nazywa się również puszczaniem marchewek, z powodu charakterystycznego kształtu płomieni wydalanych rurą wydechową.

Ogniem i kołem

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Zwykłym autem trudno “puścić marchewę”, wtrysk nie pozwoli na tak ekstremalne dostarczanie mieszanki do silnika. Nasze nierajdowe auta muszą wytrzymać też trochę więcej niż kilkaset kilometrów bez gruntownego remontu. Mieszanka, którą żywi się silnik musi być optymalna. Producenci aut starają się tak wszystko zbilansować, by otrzymać przyzwoite parametry silnika a jednocześnie jego odpowiednią żywotność. Hm, czyli mieszankę można trochę wzbogacić, zyskując nieco mocy czy momentu obrotowego z nieznacznym skróceniem żywotności auta. Można to uzyskać na kilka sposobów, jednym z nich jest podanie silnikowi większej ilości powietrza. Wtrysk na to zareaguje, produkując lepszą, mocniejszą mieszankę paliwa. Można go do tego zmusić, dając mu lepszy dostęp do powietrza. Za to właśnie odpowiada filtr.

Jego pierwotnym zadaniem jest oczyszczenie powietrza, które dostanie silnik. Kurz i piasek muszą zostać usunięte, w silniku narobiłyby sporych strat. Ale filtr jest też tak pomyślany, by przelatywało przez niego mniej więcej tyle powietrza, ile jest potrzebne. W sprzedaży są tzw. sportowe filtry, które równie dobrze oczyszczają powietrze a pozwalają dostarczyć go więcej.

Sportowe wkłady filtra powietrza

REKLAMA

Są dwa podstawowe typy sportowych filtrów paliwa. Z jednej strony są to po prostu wkłady, które pasują do standardowej obudowy. Mają one zwiększoną przepustowość, mogą (ale nie muszą) mieć krótszy żywot. Czy powodują zwiększenie mocy? Powtórzę się - mogą, ale nie muszą. Pewne jest to, że dobrze dobrany filtr, dobrej jakości, nie pogorszy parametrów auta. Może podnieść odrobinę moc oraz moment obrotowy. Nie zdziw się jednak, jeśli moment obrotowy... spadnie. Są to jednak wartości niewielkie, nie warto wierzyć w bajki, że po zmianie filtra moc rośnie o 15 czy 20 albo i więcej procent. W 1 do 5% jeszcze można uwierzyć. Jeśli chcesz wydać kilka złotych więcej za parę kucy więcej pod maską – zrób to. Co możesz jeszcze zyskać? Lepszą elastyczność, lepszy przebieg krzywej przebiegu mocy i momentu. Wszystko zależy od konkretnego auta. W jednych pomoże, w innych nie, w jeszcze innych może odrobinę zaszkodzić. Pamiętajmy też, że fabryka "nie jest taka głupia" i wcale nie produkuje aut z silnikami specjalnie przydławionymi, aby nie były zbyt mocne i szybkie.

Możesz wybrać trochę inną opcję. W sprzedaży są tzw. filtry panelowe lub kasetowe. Są sporo droższe od zwykłych i sportowych, ale nadają się do wielokrotnego użytku. Wraz z filtrem warto kupić zestaw materiałów eksploatacyjnych – sprzedawca doradzi jakich. Niektóre czyści się po prostu sprzężonym powietrzem, inne dodatkowo nasącza się różnymi specyfikami.

Zobacz również: Co to jest chiptuning?

Filtry stożkowe – czy montować?

Ten rodzaj filtrów seryjne auta przejęły z konstrukcji wyścigowych. Tylko, że to niesamowicie różniące się konstrukcje... Źle założony filtr stożkowy nie tylko nie poprawi osiągów Twojego auta, ale je pogorszy, zwiększając przy okazji zużycie paliwa. Jeśli chcesz zamontować filtr stożkowy, koniecznie zwróć się do doświadczonego w tej materii warsztatu. Filtr może i działa lepiej, ale musi być odpowiednio umieszczony. Nie może być zbyt blisko silnika – potrzebuje ciągłych i nieprzerwanych dostaw zimnego powietrza. Poza tym na jego skuteczność ma też długość i kształt układu dolotowego. To wszystko zaś można określić metodą prób i błędów. Osiedlowy warsztat – z całym szacunkiem dla osiedlowych warsztatów – nie jest właściwym miejscem do zakładania stożka. Wybierz warsztat z hamownią (urządzeniem do mierzenia osiągów silnika), który sprawdzi jakie umiejscowienie filtra będzie najlepsze i dobierze optymalną długość i kształt dolotu.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Senne koszmary polskich kierowców: kradzież samochodu lub awaria auta w drodze. A jaka jest rzeczywistość

Awaria na drodze i związane z nią holowanie, kradzież samochodu oraz zderzenie ze zwierzyną  – to największe obawy polskich kierowców. Są na tyle silne, że wielu zamieniają się w koszmary senne. Na szczęście na co dzień przykre zdarzenia związane z autem są zgoła inne.

Branża transportowa ma się coraz gorzej. Co może pomóc?

Kryzys gospodarczy staje się coraz bardziej widoczny. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku liczba ogłoszonych upadłości wzrosła o 14% w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym, podczas gdy liczba rozpoczętych postępowań restrukturyzacyjnych spadła o 6,9%. Jedna z branż, która ma najtrudniej to branża transportowa.

Czego najbardziej obawiają się kierowcy, a co rzeczywiście im się przytrafia?

Jakie są największe obawy Polaków w związku z samochodem? A co przytrafia się kierowcom najczęściej? Co dziesiąty kierowca nie boi się o swój samochód. Co piątego nic złego na drodze nie spotkało. 

W Warszawie możesz natknąć się na przewoźników bez prawa jazdy

"Przewozy 2024" to akcja policji i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mundurowi skontrolowali kierowców świadczących przewozy na aplikację. 

REKLAMA

Jechał ponad 180 km/h, bo odreagowywał stres, dostał słony mandat

25-latek jechał ponad 180 km/h bo odreagowywał stres. Stracił prawo jazdy, otrzymał mandat w wysokości 5 tys. zł oraz 15 punktów karnych.

89 stacji ładowania pojazdów elektrycznych już jest, w planach 60 nowych. Gdzie?

Kierowcy z Łodzi mają już 89 punktów, w których mogą naładować samochody elektryczne. Łódzki magistrat poinformował, że kolejnych 60 stacji jest w planach. 

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni. Widać to zwłaszcza w zatłoczonych miastach. Z badań wynika także, że kobiety bardziej skupiają się na kwestiach ekologicznych. 

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii, 0,2 promile w Polsce. Jazda pod wpływem powodem 6500 zgonów w UE

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii i Malcie, 0,2 promile w Polsce. Okazuje się, że jazda pod wpływem jest powodem 6500 zgonów w Unii Europejskiej. Państwa planują jednak obniżanie limitów. Gdzie jest całkowity zakaz prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu?

REKLAMA

Nowy samochód dla Polaka: nie elektryk i nie auto z tradycyjnym silnikiem – więc co

Najpierw decyzja Unii Europejskiej o rychłym zaprzestaniu rejestracji i produkcji aut z tradycyjnymi silnikami na benzynę i olej napędowy. Teraz wahanie, i nieoficjalne wiadomości, że z tak radykalnym krokiem trzeba zaczekać. Zamieszkanie na rynku motoryzacyjnym trwa i czy wpływa znacząco na decyzje zakupowe?

Stacje ładowania elektryków w Polsce co 3,3 km (średnio). Maksymalnie 76 km. Mapa zagęszczenia. Kierowcy elektryków czy spalinówek – kto ma lepiej?

Tylko 3,3 km dzieli średnio w Polsce najbliżej sąsiadujące ze sobą stacje ładowania aut elektrycznych – wynika z analizy Powerdot Data Center. Pomimo, że odległość ta jest zdumiewająco mała, to na mapie Polski wciąż jest kilka białych plam ze słabo rozwiniętą infrastrukturą. 

REKLAMA