REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak przygotować się do KJS?

Konrad Bagiński
fot. Mototarget
fot. Mototarget

REKLAMA

REKLAMA

KJS - Konkursowa Jazda Samochodem. Tego typu imprezy przeznaczone są dla kierowców – amatorów. To rajdowa szkoła, po przejechaniu z dobrymi rezultatami kilku imprez w sezonie można ubiegać się o licencję kierowcy rajdowego.

Żeby ścigać się w KJS-ach nie potrzebujesz rajdowego auta, można brać w nich udział w maluchu, garbusie, czy innym codziennym samochodzie. Nie chodzi w nich o moc i gargantuiczne osiągi a o naukę rajdowej jazdy. W aucie, które służy do odwożenia dzieci do szkoły czy dojeżdżaniu do pracy, trzeba jednak zadbać o kilka rzeczy.

REKLAMA

Zobacz również: Wyścigi na jedną czwartą mili: jak zacząć?

Pilot

W KJS-ie, jak w prawdziwym rajdzie załoga składa się z dwóch osób, kierowcy i pilota. Pierwszy jest nazywany fizycznym, odpowiada za to, żeby pojechać dobrze. Drugi – umysłowy, żeby kierowca wiedział jak i gdzie ma dotrzeć. Dyktuje trasę na podstawie itinerera, zawierającego opis trasy dojazdowej do prób sportowych oraz schematy tych prób. W rzeczywistości jest więc nawigatorem.

Wyposażenie auta do KJS

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Przed startem w KJS-ie musisz dokładnie sprawdzić, czy masz wszystkie niezbędne elementy wyposażenia samochodu. Podczas badania technicznego sędziowie obejrzą Twoją gaśnicę , zbadają stan opon i działanie hamulca ręcznego. Muszą mieć pewność, że auto, którym chcesz się ścigać jest sprawne technicznie. Przed badaniem sprawdź to sam – głupio byłoby nie wziąć udziału w imprezie z powodu przeterminowanej homologacji gaśnicy.
Poza tym zadbaj o porządek – pozbądź się wszystkich zbędnych elementów. Przy okazji odciążysz auto. Piesek z machającą główką na desce rozdzielczej, kolekcja ulotek w kieszeniach bocznych, puste butelki po wodzie – możesz mieć pewność, że jeśli jakiś śmieć będzie miał szansę przelecieć Ci po kabinie w jakimś ciasnym nawrocie, zrobi to na pewno. Usuń z wnętrza wszystko, co nie jest absolutnie niezbędne a resztę dobrze umocuj.

Zatankuj do pełna – KJS-y to na ogół kilka lub kilkanaście prób sportowych porozrzucanych w różnych miejscach. Łącznie możesz przejechać nawet ponad 100 km, a rzadko jest czas na szukanie stacji benzynowej. Według innej szkoły warto obliczyć orientacyjną długość całej trasy i oszacować niezbędną ilość paliwa. Może się powiem okazać, że w zupełności wystarczy Ci pół baku, co oznacza, że drugą połowę będziesz woził jako balast, a mówimy przecież o przynajmniej kilkunastu kilogramach. Na pewno uzupełnij płyn do spryskiwaczy, często się przydaje – szczególnie jeśli część prób odbywa się na luźnej nawierzchni.

Zobacz również: Co to jest drifting?

Kaski – motocyklowe czy rajdowe?

Kaski to w zasadzie jedyny element wyposażenia, który musisz dokupić – na pokładzie muszą być dwa, dla kierowcy i pilota. Nie muszą być to profesjonalne kaski Sparco czy OMP, wystarczą motocyklowe. Najtańsze można kupić już za 50-60 zł. Jeśli nie będziesz się ścigał regularnie, wystarczą takie, kask można też pożyczyć od zaprzyjaźnionego motocyklisty. Jeśli jednak zamierzasz ścigać się w miarę często, warto zainwestować w profesjonalne rozwiązanie. Najtańsze otwarte kaski OPM czy Sparco można kupić już za 250-350 zł, nie zaszkodzi też poszukać używanych. Ich największą zaletą jest brak zbędnych w rajdach elementów – szybki oraz tzw. szczęki. Co to daje? Lepszą komunikację. Dwóm osobom w kaskach motocyklowych trudno porozumieć się nawet jeśli będą siedziały na tej samej kanapie w salonie. Jeśli dodamy do tego hałas i nerwy, problemy komunikacyjne rosną. Poza tym otwarte kaski samochodowe zapewniają dużo szersze pole widzenia, niż motocyklowe. Słowem – warto w nie zainwestować. Pilot oszczędzi swoje gardło, kierowca – nerwy, a ich zaufanie nie zostanie wystawione na ciężką próbę.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Senne koszmary polskich kierowców: kradzież samochodu lub awaria auta w drodze. A jaka jest rzeczywistość

Awaria na drodze i związane z nią holowanie, kradzież samochodu oraz zderzenie ze zwierzyną  – to największe obawy polskich kierowców. Są na tyle silne, że wielu zamieniają się w koszmary senne. Na szczęście na co dzień przykre zdarzenia związane z autem są zgoła inne.

Branża transportowa ma się coraz gorzej. Co może pomóc?

Kryzys gospodarczy staje się coraz bardziej widoczny. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku liczba ogłoszonych upadłości wzrosła o 14% w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym, podczas gdy liczba rozpoczętych postępowań restrukturyzacyjnych spadła o 6,9%. Jedna z branż, która ma najtrudniej to branża transportowa.

Czego najbardziej obawiają się kierowcy, a co rzeczywiście im się przytrafia?

Jakie są największe obawy Polaków w związku z samochodem? A co przytrafia się kierowcom najczęściej? Co dziesiąty kierowca nie boi się o swój samochód. Co piątego nic złego na drodze nie spotkało. 

W Warszawie możesz natknąć się na przewoźników bez prawa jazdy

"Przewozy 2024" to akcja policji i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mundurowi skontrolowali kierowców świadczących przewozy na aplikację. 

REKLAMA

Jechał ponad 180 km/h, bo odreagowywał stres, dostał słony mandat

25-latek jechał ponad 180 km/h bo odreagowywał stres. Stracił prawo jazdy, otrzymał mandat w wysokości 5 tys. zł oraz 15 punktów karnych.

89 stacji ładowania pojazdów elektrycznych już jest, w planach 60 nowych. Gdzie?

Kierowcy z Łodzi mają już 89 punktów, w których mogą naładować samochody elektryczne. Łódzki magistrat poinformował, że kolejnych 60 stacji jest w planach. 

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni. Widać to zwłaszcza w zatłoczonych miastach. Z badań wynika także, że kobiety bardziej skupiają się na kwestiach ekologicznych. 

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii, 0,2 promile w Polsce. Jazda pod wpływem powodem 6500 zgonów w UE

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii i Malcie, 0,2 promile w Polsce. Okazuje się, że jazda pod wpływem jest powodem 6500 zgonów w Unii Europejskiej. Państwa planują jednak obniżanie limitów. Gdzie jest całkowity zakaz prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu?

REKLAMA

Nowy samochód dla Polaka: nie elektryk i nie auto z tradycyjnym silnikiem – więc co

Najpierw decyzja Unii Europejskiej o rychłym zaprzestaniu rejestracji i produkcji aut z tradycyjnymi silnikami na benzynę i olej napędowy. Teraz wahanie, i nieoficjalne wiadomości, że z tak radykalnym krokiem trzeba zaczekać. Zamieszkanie na rynku motoryzacyjnym trwa i czy wpływa znacząco na decyzje zakupowe?

Stacje ładowania elektryków w Polsce co 3,3 km (średnio). Maksymalnie 76 km. Mapa zagęszczenia. Kierowcy elektryków czy spalinówek – kto ma lepiej?

Tylko 3,3 km dzieli średnio w Polsce najbliżej sąsiadujące ze sobą stacje ładowania aut elektrycznych – wynika z analizy Powerdot Data Center. Pomimo, że odległość ta jest zdumiewająco mała, to na mapie Polski wciąż jest kilka białych plam ze słabo rozwiniętą infrastrukturą. 

REKLAMA