Opel Omega B/B FL: wymiana świec żarowych
REKLAMA
REKLAMA
Wielu kierowców bagatelizuje regularną wymianę świec żarowych. Większość z nich zaczyna myśleć o wymianie dopiero w czasie okresu zimowego kiedy silnik naszej Omegi nie chce uruchomić się po nocnym postoju. Wymianę świec przeprowadzamy co dwa lata. Najlepszym sposobem na upewnienie się czy nasze auto wymaga wymiany świec jest przeprowadzenie prostego testu.
REKLAMA
Zobacz też: Opel Omega B/B FL: kontrola manualnej skrzyni biegów
REKLAMA
Oczywiście serwisy samochodowe wyposażone są w komputery diagnostyczne, które pozwalają na odczytanie błędów zapisanych w pamięci. Mimo wszystko nic nie da takiego efektu jak skontrolowanie świec za pomocą próbnika. Uzyskamy w ten sposób informację, czy świece w naszym aucie wymagają wymiany. Na początku należy zdemontować osłonę silnika oraz przewód powietrza doładowującego. Umiejscowiony jest on ponad świecami żarowymi.
W silniku 2.5 o mocy 130km należy odkręcić przewody od świec. Natomiast w jednostkach 2.0 i 2.2 zdejmujemy złącza ze świec. Teraz będzie nam potrzebny próbnik diodowy. Jest on dostępny w sklepach motoryzacyjnych i hipermarketach. Jego koszt to kilka złotych. Warto zakupić takie urządzenie gdyż przyda nam się w wielu pracach przy aucie. Podpinamy go pomiędzy dodatnią klemę akumulatora a świece.
Jeżeli dioda zaświeci się to znak, że świeca nie wymaga wymiany. W taki sposób postępujemy kolejno z każdą świecą. Jeżeli chcemy poznać dokładny pobór mocy to należy posłużyć się amperomierzem (miernik uniwersalny). W przypadku kiedy dioda nie zaświeci się to znak, że dana świeca wymaga wymiany. Zalecamy wymienić wszystkie. Koszt zakupu świecy to wydatek około 40 złotych. Cena uzależniona jest od producenta i miejsca zakupu.
Zobacz też: Opel Omega B/B FL: wymiana wtryskiwaczy w silniku benzynowym
REKLAMA
Warto podać sprzedawcy numer nadwozia i kod silnika. Pozwoli to na dobranie odpowiednich świec. Przystępujemy do wymiany. W silniku 2.5 130 KM należy zdemontować kolektor dolotowy oraz odkręcić przewody od świec. Teraz przechodzimy do wykręcenia świec żarowych. W każdym silniku operacja przebiega tak samo. Jedynie w jednostce 2.0 i 2.2 jest potrzebna długa końcówka klucza nasadowego.
Przed wykręceniem świec czyścimy dokładnie miejsce montażu. Najlepiej zrobić to za pomocą sprężonego powietrza lub odkurzacza. Najważniejsze, żeby nie wprowadzić zanieczyszczenia do otworu po świecy. Zakładamy klucz i odkręcamy świece. Należy robić to z wyczuciem, żeby jej nie ukręcić. Montaż przeprowadzamy w odwrotnej kolejności. Świece dokręcamy momentem 25Nm (silniki 2.0 i 2.2 – 10Nm).
Należy przestrzegać tych wytycznych gdyż może dojść do uszkodzenia świecy jeśli przyłożymy znacznie większy moment od dopuszczalnego.
REKLAMA
REKLAMA