BMW seria 3 E46: kontrola układu kierowniczego i zawieszenia przedniego
REKLAMA
REKLAMA
W artykule tym przedstawimy szereg czynności, które należy wykonać przeprowadzając kontrolę układu kierowniczego i zawieszenia przedniego w BMW E46. Zaczniemy od sprawdzenia przegubów drążków kierowniczych. W dalszej części sprawdzimy ewentualne luzy, zamocowania i osłony ochronne. Dokonam również kontroli przegubów wahaczy oraz układu kierowniczego. Na koniec przejrzymy wspomaganie układu kierowniczego. Sprawdzimy szczelność, poziom oleju oraz wszystkie przewody i połączenia.
REKLAMA
Zobacz też: BMW seria 3 E46: demontaż pompy paliwa
REKLAMA
Pierwszy krok to uniesienie samochodu. Możemy skorzystać z platformy warsztatowej, kanału lub podnośnika tradycyjnego wraz z podstawkami. Sprawdzamy dokładnie osłony czy nie widać na nich żadnych uszkodzeń. Szukamy również ewentualnych śladów smaru i oleju. Jeżeli jedna z nich będzie uszkodzona należy wymienić ją na nową.
Kolejny krok to sprawdzenie luzu w układzie kierowniczym. W tym celu ustawiamy koła do jazdy na wprost, opuszczamy szybę, chwytamy za kierownicę i zaczynamy nią obracać w prawo i w lewo. Luz nie powinien być większy jak 25mm (bez poruszenia kołami). W przypadku widocznie większej różnicy musimy sprawdzić drążki oraz samą przekładnie kierowniczą. Chwytamy za drążki oburącz i silnie poruszamy. Przeguby nie powinny mieć jakiegokolwiek luzu.
Na końcu przeprowadzamy kontrolę poziomu oleju w układzie wspomagania. Przed tym warto się zaopatrzyć w olej ATF z oznaczeniem Dexron II. Najlepiej wybrać się do autoryzowanej stacji obsługi i zakupić rekomendowany przez serwisantów. Nie ma szczególnych wymogów, co do kontroli poziomu oleju. Może być zimny lub rozgrzany. W silniku benzynowym znajduje się on pomiędzy silnikiem a chłodnicą. W dieslu (320d) znajduje się przed bagnetem oleju patrząc z pozycji kierowcy.
Zobacz też: BMW seria 3 E46: sprawdzanie ciśnienia sprężania
REKLAMA
Odkręcamy pokrywę zbiorniczka układu wspomagania, wycieramy wskaźnik i ponownie wkładamy. Poziom oleju musi znajdować się pomiędzy znakami na bagnecie pomiarowym. W razie potrzeby uzupełniamy do odpowiedniego stanu. Pamiętajmy, że używamy tylko świeżego oleju pozbawionego jakichkolwiek zabrudzeń. Uruchamiamy silnik i dolewamy oleju o ile będzie to wskazane.
Przystępujemy do odpowietrzenia układu. Na uruchomiony silniku obracamy kilkakrotnie kierownicę w obie strony do oporu. Spowoduje to automatyczne odpowietrzenie. Wyłączamy silnik i obserwujemy stan płynu dopuszczalne jest przekroczenie poziomu „MAX” o ok. 5mm. Jeżeli nie mamy żadnych podejrzeń, co do wadliwej pracy układu, zakręcamy korek.
REKLAMA
REKLAMA