Lina do wyciągarki. Stalowa, czy syntetyczna?
REKLAMA
REKLAMA
Pomijając aspekty technologiczne związane z użytymi w produkcji materiałami, które mają bezpośredni wpływ na jakość danej liny – syntetycznej jak i stalowej, coraz częściej zauważamy, że popularność syntetyków wzrasta. Dlaczego? Lina syntetyczna jest przede wszystkim wygodniejsza i bardziej przyjazna w użytkowaniu pod wieloma względami. Każdy pilot doceni jej ogromne zalety, które można wymieniać w nieskończoność...jest miękka i przyjemna w dotyku, nie kaleczy rąk, lekka, nie plącze się, nie zakleszcza, nie jest tłusta od oleju użytego do konserwacji, nie skręca się, łatwiej się ją rozwija i zwija, siła zrywająca jest znacznie wyższa niż w przypadku liny stalowej.
REKLAMA
Zobacz też: Do czego służy snorkel?
Niestety liny syntetyczne mają również i swoje wady, o których należy wspomnieć. W porównaniu z liną stalową jest ona mniej odporna na przetarcia oraz przecięcia, co powoduje skrócenie jej żywotności podczas intensywnego użytkowania. Należy na nią bardziej uważać i unikać sytuacji, w których zbyt często ociera się o drzewa lub o ostre przedmioty. Dobrze jest wymienić rolki w wyciągarce na ślizg, wtedy unikniemy klinowania się liny w rogach. Kolejną jej wadą jest mniejsza odporność na wysoką temperaturę. Część dostępnych na rynku wyciągarek ma hamulec, który jest umieszczony w bębnie. Zatem potrafi on nagrzać bęben do takiej temperatury, przy której lina będzie się topić. Minusem może stać się również wyższa cena zakupu liny niż w jej stalowego odpowiednika.
Zobacz też: Samozapłon samochodu - jak temu zapobiec?
REKLAMA
Prześledźmy zatem jak jest w przypadku zakupu liny stalowej. Wyciągarka wraz z taką liną ma dużo wyższą wagę niż z liną syntetyczną. Zabiera więcej przestrzeni na kołowrocie. Istnieje duże niebezpieczeństwo spiętrzenia się liny w jednym i miejscu, a tym samym uszkodzenia poprzeczki w wyciągarce.
Jednak nie należy zapomnieć o pozytywnych aspektach posiadania liny stalowej. Oprócz jej niższej ceny, jest ona bardziej odporna na uszkodzenia i przetarcia, ma dłuższą żywotność (przede wszystkim jeśli zajmujemy się off-roadem przeprawowym) oraz nie mamy żadnych problemów z użyciem zblocza.
Zobacz też: Osram ostrzega przed chińskimi podróbkami ksenonów
Przy wyborze odpowiedniej liny do naszej wyciągarki powinniśmy zastanowić się w jaki sposób zamierzamy ją użytkować, jak często i jakie możemy przeznaczyć na ten zakup fundusze.
Przykładowe ceny lin w rozmiarze 30m x 10mm:
Firmowa lina syntetyczna MARLOW, cena: 1 275zł
Lina syntetyczna, cena: 840zł
Lina stalowa: 440zł
Trudno jest precyzyjnie określić dla kogo jaka lina będzie najlepsza i najwygodniejsza. Jeśli interesuje nas ekstremalny off-road, lepiej sprawdzi się lina stalowa, która jest odporniejsza na brutalne traktowanie i przede wszystkim tańsza. Choć używa się obu typów lin. Syntetyczna polecana jest każdemu, przede wszystkim przez komfort jej użytkowania - jest lżejsza i nie kaleczy rąk.
Źródło: www.bushtaxi.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.