REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak nie dać się oszukać w warsztacie samochodowym?

Subskrybuj nas na Youtube
Częstą praktyką w warsztatach jest naciąganie klienta; fot. Newspress.
Częstą praktyką w warsztatach jest naciąganie klienta; fot. Newspress.

REKLAMA

REKLAMA

Oddając auto do naprawy zawsze narażeni jesteśmy na różne nieprzyjemne sytuacje w warsztatach. Pierwszy problem to skuteczne diagnozowanie usterek, drugi to fachowość napraw, trzeci - być może najpoważniejszy to... pieniądze. Jak nie dać się wpędzić w koszta?

Niestety, w wielu przypadkach stracone nerwy w chwili odbioru auta z naprawy i oglądania „rachunku” to nasza wina... Często bowiem oddajemy samochód do warsztatu z poleceniem jego naprawy, bo coś się zepsuło. Co więcej, nierzadko robimy to metodą "na gębę" i z braku czasu nie czekamy, żeby pracownik warsztatu w miarę dokładnie sprawdził, co tak naprawdę dolega naszym czterem kółkom.

REKLAMA

Jeśli już na początku nie będziemy interesować się kosztami naprawy i w tej kwestii damy warsztatowi wolną rękę, to potem możemy zostać niemile zaskoczeni wysokością rachunku do zapłaty.

Zobacz też: Jakie filtry są montowane we współczesnych samochodach?

REKLAMA

Mało przyjemnie jest również, kiedy przy odbiorze auta po naprawie, odkryjemy w nim uszkodzenia, głównie na powłoce lakierowej, których wcześniej, naszym zdaniem, nie było. Niestety, bardzo często w takich sytuacjach pracownicy warsztatu wypierają się winy, a my bez wiarygodnego dowodu na potwierdzenie słuszności naszych słów jesteśmy bezsilni. Pozostaje wtedy jedynie pokrycie kosztów usunięcia wykrytej usterki z własnej kieszeni.

Kolejnym naszym błędem jest zgoda na bardzo skąpy w swej treści rachunek, nie mówiąc już o tym, że nie bierzemy go wcale. Takie zachowanie może się na nas srogo zemścić, kiedy trzeba będzie reklamować naprawę. Bez szczegółowego zestawienia części i robocizny, które nam się zawsze należy, nie będziemy w stanie udowodnić swoich racji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Jak wybudować kanał w garażu? Na co zwrócić uwagę?

Wizyta u mechanika – o czym pamiętać:

- Zawsze przed rozpoczęciem naprawy powinna zostać sporządzona umowa między właścicielem auta a warsztatem. W praktyce tę rolę pełni zlecenie naprawy. I chociaż umowy słowne są wiążące, to jednak najlepiej, jeśli takie zlecenie ma formę pisemną.

- W zleceniu trzeba możliwie najdokładniej określić zakres naprawy. Niekiedy może go podać sam właściciel auta, innym razem ustalenie przyczyny wymagać może wykonania różnych czynności diagnostycznych.

Zobacz też: Nowe auto: gdzie je naprawiać i jak nie stracić gwarancji?

REKLAMA

- Przed rozpoczęciem naprawy warsztat powinien podać jej koszt. Warsztat w trakcie wykonywania czynności naprawczych może zwiększyć ich koszt, ale tylko wtedy, kiedy klient wyrazi na to zgodę. Telefon kontaktowy na zleceniu do klienta jest więc niezbędny.

- Zlecenie naprawy powinno obejmować również oględziny samochodu. To dla dobra obu stron, żeby przy odbiorze nie było problemów, kto odpowiada za uszkodzenia odkryte przez właściciela auta. Ponieważ głównie dotyczą one powłoki lakierowej, lepiej do warsztatu na naprawę przyjeżdżać czystym autem, bo brud utrudni oględziny i ten fakt zostanie odnotowany na niekorzyść klienta.

- Na zleceniu kwitujemy także odbiór auta po naprawie, oczywiście po jeździe próbnej. Kopie zleceń i rachunki za naprawy to wiarygodna część historii serwisowej samochodu i warto je przechowywać.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec bezkarności rowerzystów i użytkowników hulajnóg! Czas na tablice rejestracyjne i wyższe mandaty

Ze statystyk policyjnych wynika, że rowerzyści są drugą, po kierowcach, grupą sprawców wypadków drogowych. Tymczasem, aby poruszać się po drodze rowerem nie trzeba mieć żadnych uprawnień (po osiągnięciu pełnoletności). Jak można poprawić bezpieczeństwo na drogach?

KGP: 109 332 interwencji, 291 wypadków drogowych, 12 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Oto najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend opublikowane przez Komendę Główną Policji. Policjanci podsumowali także zdarzenia z minionego tygodnia.

19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

REKLAMA

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

REKLAMA

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA