Hydrauliczny układ wspomagania kierownicy – porady. Część 2
REKLAMA
REKLAMA
Jak dobrać odpowiednią pompę?
REKLAMA
Wybór nowej lub regenerowanej pompy nie jest trudny. Wystarczy wesprzeć się katalogiem i ogólnym rozeznaniem mocowań i zastosowanych rozwiązań, np. sposób mocowania urządzenia czy średnice i gwinty otworów do podłączenia przewodów hydraulicznych.
Jednak przed rozpoczęciem wymiany trzeba być pewnym, że problem mamy w ogóle z pompą.
Na początku proponujemy przeanalizować objawy, zwracamy uwagę na wszystko, np. słabe wspomaganie po nagrzaniu silnika, czy pisk z okolicy silnika bezpośrednio po rozruchu. Niejednokrotnie problem może leżeć zupełnie gdzie indziej. Co ciekawe, montaż większych felg z oponami o niskim profilu również może wpłynąć na pogorszenie pracy układu wspomagania.
Zobacz też: Jak działa ESP?
REKLAMA
Pierwszym krokiem w celu sprawdzenia konieczności wymiany, powinno być zbadanie obiegu oleju i samego oleju. Stwierdzenie gdziekolwiek nawet niewielkiej ilości stalowych opiłków znacznie powiększa nam koszty naprawy. Jesteśmy zmuszeni wykonać czyszczenie wszystkich przewodów lub wymienić je na nowe, co jest zalecane. Nie zapominamy również o przeczyszczeniu zbiornika oleju. Jeśli charakteryzuje się zbyt skomplikowaną budową, warto wymienić go na nowy. Może się okazać, że nie został prawidłowo wyczyszczony. Na koniec pozostaje nam wymiana pompy i przekładni.
Decydując się na regenerowaną pompę, musimy być świadomi, że zazwyczaj nie ma koła napędowego. Musimy je przełożyć ze starej. Tutaj trzeba być bardzo czujnym, zaczynamy od zmierzenia i zanotowania odległości koła napędowego od powierzchni mocowania pompy. Montujemy go w takiej samej odległości na nowej. Unikamy wbijania go, co może doprowadzić do zakleszczenia pompy.
Zobacz też: Jak często wymieniać oleje, płyn hamulcowy, płyn wspomagania, płyn chłodniczy? Ekspert radzi
REKLAMA
W połączeniach na pompie dużą rolę odgrywa moment, z jakim dokręcamy kolejne połączenie. Oczywiście potrzebny jest do tego odpowiedni klucz dynamometryczny. Kręcenie „na oko” jest niedopuszczalne.
Przy napełnianiu i odpowietrzaniu pompy nie można dopuścić, żeby pracowała na sucho. Jest kilka sposobów, żeby zapewnić taki stan. Oto jeden z nich:
Kiedy zamontujemy nową pompę, nie łączymy jej z przekładnią kierowniczą. Następnie, musimy zaślepić króciec łączący zbiornik z przewodem powrotnym przekładni.
Teraz napełniamy zbiornik olejem, a wylot przewodu ciśnieniowego umieścić w naczyniu o pojemności ok. 2 litrów. Musimy przepompować około litr oleju poprzez obracanie wału korbowego silnika (rozrusznikiem z przerwami). Pozostaje nam podłączyć wszystkie przewody do pompy i przekładni oraz uzupełnić olej w zbiorniku. Na koniec uruchomiamy silnik i pozostawiamy go na wolnych obrotach do momentu osiągnięcia temperatury z zakresu 60-90 °C.
Zobacz też: Jak nie dać się oszukać w warsztacie samochodowym?
REKLAMA
REKLAMA