REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kiedy najlepiej kupić opony?

Subskrybuj nas na Youtube
Kiedy najlepiej kupić opony zimowe? Czy zimą opony letnie są tańsze?  Fot. Fotolia
Kiedy najlepiej kupić opony zimowe? Czy zimą opony letnie są tańsze? Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Czy opony zimowe lepiej kupić latem czy poczekać do zimy? Czy opony letnie są tańsze w okresie zimowym? Oto co na ten temat sądzi przedstawiciel sklepu AlejaOpon.pl

Jeśli chodzi o zakup i wymianę opon, większość kierowców popełnia podobny błąd, czekając z tym niemalże do ostatniej chwili. Ta niepotrzebna zwłoka rodzi cały szereg przykrych konsekwencji – nie dość, że za ogumienie w szczycie sezonu płacimy zdecydowanie najwięcej, to jeszcze musimy liczyć się z dużymi kolejkami u wulkanizatorów. A jak się okazuje, by oszczędzić czas i pieniądze wystarczy jedynie wybrać optymalny moment na motoryzacyjne zakupy.

REKLAMA

Generalna zasada dotycząca nabywania produktów, których cena zmienia się kilkukrotnie w ciągu roku i w pewnej mierze uzależniona jest od poziomu popytu, pozostaje niezmienna. Najtańszy towar dostaniemy zwykle tuż przed rozpoczęciem i chwilę po zakończeniu sezonu.

Zobacz też: Prawidłowe ciśnienie powietrza w oponach - porady Michelin

Ta oczywista reguła sprawdzi się także w przypadku opon samochodowych. Jeśli więc tylko planujemy w najbliższym czasie ich wymianę, warto poznać najlepszy moment na zakup ogumienia zarówno letniego, jak i zimowego. A że z całą pewnością warto to zrobić, najdobitniej przekonują same liczby: produkty te w ciągu kilku miesięcy mogą podrożeć nawet o 30%!

Kupno opon przed sezonem

REKLAMA

- O tym, że wyprzedzając nieco sezonowe zakupy możemy niemało zaoszczędzić, w dużej mierze decydują warunki współpracy pomiędzy dystrybutorami a producentami. Ci pierwsi bowiem, w zamian za określone bonusy przejmują na siebie obowiązek magazynowania towaru, zależy im więc na jak najszybszym wzbudzeniu popytu, nawet kosztem niższej ceny – wyjaśnia Łukasz Bazarewicz z należącego do Grupy Martom serwisu AlejaOpon.pl

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W konsekwencji sklepy czy hurtownie opony letnie otrzymują już nawet w styczniu czy lutym, podczas gdy ich sprzedaż rusza dopiero od połowy kwietnia. Analogicznie jest w przypadku ogumienia zimowego, które u dystrybutorów pojawia się w maju, a kierowcy zakupy zaczynają zwykle dopiero z końcem sierpnia.

Zobacz też: Jakie wybrać opony do terenówki?

Pierwsze wnioski nasuwają się więc same. Opony letnie w magazynach pojawiają się z początkiem roku i wtedy też warto pomyśleć o ich zakupie – sprzedawcy chętnie obniżają bowiem ceny, szykując miejsce na kolejne dostawy. Ogumieniem zimowym zaś warto zainteresować się tuż po długim, majowym weekendzie.

- To, ile ostatecznie zaoszczędzimy, w dużej mierze zależy od tego, jak intensywny będzie sezon. Przy równomiernym popycie ceny w ciągu roku rosną średnio o minimum 10%, jednak w przypadku poszczególnych produktów podwyżki sięgać mogą nawet 1/3 wartości opony – dodaje Bazarewicz.

Po sezonie opony są jeszcze tańsze

Zakupy w przedsprzedaży preferowane są zwłaszcza przez osoby, które wiedzą, że w tym roku z całą pewnością będą zmuszone do wymiany ogumienia i są w stanie odpowiednio wcześniej wydatek ten uwzględnić w swoim budżecie.

Jak się jednak okazuje, jeszcze większe oszczędności dla naszego portfela mogą wygenerować obniżki posezonowe:

REKLAMA

- W tym momencie sprzedawcy, którzy do tej pory swojego towaru nie upłynnili, stają niejako pod ścianą. By uniknąć konieczności magazynowania produktów przez następny rok i „zamrożenia” w ten sposób swojego kapitału, większość z nich decyduje się na kolejne obniżki cen – opisuje przedstawiciel sklepu AlejaOpon.pl, wchodzącego w skład Grupy Martom.

W tym miejscu u kupujących może zrodzić się pewien dylemat. Z jednej bowiem strony zaoszczędzić możemy relatywnie więcej, z drugiej zaś kupujemy opony, z których skorzystamy dopiero w przyszłym sezonie. Jeśli jednak na przyszły rok i tak planowaliśmy wymianę ogumienia, odpowiednim momentem na zakupy będzie właśnie czas tuż po sezonie.

Zobacz też: Gwóźdź w oponie - czy trzeba ją wymieniać na nową?

Czekając na ten moment musimy się jednak liczyć z ryzykiem, że popyt na wybrany przez nas produkt będzie zbyt duży, przez co ceny towaru spadną w niewielkim zakresie lub też zostanie on całkowicie wyprzedany.

W sezonie opony prosto z fabryki?

Na koniec warto rozwiać kilka wątpliwości, które mogą zrodzić się w głowach kierowców zainteresowanych odpowiednio wczesnym zakupem opon. Przede wszystkim miejmy świadomość, że już przed sezonem możemy wybierać produkty z całej oferty – nawet, jeśli nie wszystkie są w tym momencie fizycznie dostępne u naszego dystrybutora.

- Oprócz tego, dokonując zakupów np. ogumienia letniego już w styczniu, wcale nie musimy go od razu odbierać. Niektóre sklepy wychodzą bowiem naprzeciw naszym oczekiwaniom, dzięki czemu możemy za towar zapłacić, otrzymać rachunek, za darmo oddać opony do przechowalni, a na ich wymianę umówić za kilka miesięcy – podpowiada ekspert Grupy Martom.

Z całą pewnością powinniśmy pozbyć się też przeświadczenia, że ogumienie kupowane w szczycie sezonu będzie wyprodukowane znacznie później i przywiezione „prosto z fabryki”. W rzeczywistości bowiem np. w kwietniu otrzymamy dokładnie ten sam towar, który dostalibyśmy w styczniu – z tą jedną różnicą, że za zdecydowanie wyższą cenę.

Jak więc widzimy, jeśli tylko stoimy przed taką potrzebą, a jednocześnie możemy odpowiednio wcześniej zaplanować swoje wydatki, z całą pewnością powinniśmy zdecydować się na kupowanie opon przed lub po sezonie. Rozwiązanie to generuje bowiem czysty zysk, nie niosąc ze sobą praktycznie żadnych niedogodności.

Źródło: materiały prasowe sklepu AlejaOpon.pl

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Badanie techniczne pojazdu w 2025 roku – nowe kary, podwyżki i zmiany. Sprawdź, co się zmieni

Rząd szykuje rewolucję w badaniach technicznych pojazdów. Choć ceny formalnie się nie zmieniły, kierowcy muszą liczyć się z dodatkowymi kosztami: za spóźnienie zapłacisz nawet trzykrotność standardowej stawki, a diagnosta może elektronicznie zatrzymać Ci dowód rejestracyjny. Na horyzoncie natomiast pojawiają się wysokie podwyżki cen badań technicznych. Sprawdzamy, ile kosztuje przegląd techniczny w 2025 roku i jakie zmiany są planowane.

Auto dla seniora: hybryda czy benzyna? Sprawdź, jak zaoszczędzić nawet 35 tys. zł

Samochody hybrydowe reklamowane są jako oszczędne, ciche i przyjazne środowisku. Wydają się idealne dla kierowców 50+, którzy szukają wygodnego i ekonomicznego auta na co dzień. Ale uwaga: mimo niższej akcyzy i korzyści dla producentów, to klient – często senior – musi dopłacić nawet 10 tysięcy złotych. Sprawdzamy, na co zwrócić uwagę przed zakupem.

Uwaga! Zaoszczędź nawet 1000 zł na paliwie rocznie – wystarczy 1 klik w Google Maps

Czy wiesz, że możesz oszczędzać paliwo bez zmiany stylu jazdy, samochodu ani stacji benzynowej? Wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji Google Maps. Tryb oszczędzania paliwa, czyli tzw. eco routing, to niedoceniana funkcja, która w Polsce działa już od dłuższego czasu. Dzięki niej możesz zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 7%, co w praktyce oznacza nawet 1000 zł rocznie mniej za tankowanie.

Gigantyczne kary dla firm przewozowych podczas kontroli granicznych. Jak ich uniknąć

Kontrole na granicach mają Niemcy, Włochy, Austria, Holandia czy Szwecja. Państwa te przywróciły je głównie z obawy przed nielegalną imigracją. Co sprawdza się na granicach? Co trzeba wiedzieć, aby nie narazić się na gigantyczne kary? Najbardziej zagrożeni są przewoźnicy.

REKLAMA

Drogie OC? Będzie jeszcze drożej. Nawet 1000 zł za polisę

Składki OC w 2025 roku nadal rosną, a to dopiero początek. Wzrost kosztów napraw, inflacja oraz większa liczba szkód sprawiają, że kierowcy muszą liczyć się z kolejnymi podwyżkami. Sprawdź, kto zapłaci najwięcej i jak ograniczyć koszt obowiązkowego ubezpieczenia.

Bat na pijanych kierowców! 2500 zł mandatu i przepadek auta za jazdę po alkoholu

Chociaż nowe przepisy działają od marca 2024 roku, nadal wielu kierowców ryzykuje jazdę pod wpływem alkoholu. To poważny błąd – w 2025 roku sądy nie mają litości. Wystarczy 1,5 promila, by stracić samochód albo zapłacić jego równowartość. Dowiedz się, co grozi za jazdę po alkoholu w 2025 roku, w tym mandat w wysokości co najmniej 2500 zł i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawdź, jak nowe przepisy uderzają w nietrzeźwych kierowców.

Samochód elektryczny: czy jest sposób na wydłużenie żywotności baterii takiego auta

Sceptycy elektromobilności często wskazują na ograniczony zasięg aut elektrycznych oraz obawy dotyczące trwałości ich akumulatorów. Kluczową rolę w dobrym funkcjonowaniu baterii odgrywa sposób, w jaki kierowcy użytkują swoje pojazdy.

Zielony Ład w transporcie drogowym. Komisja Europejska podtrzymuje nierealne warunki. Biopaliwa nie są "zielone"? Clean Industrial Deal czy Green Industrial Fail?

Transformacja komercyjnego transportu drogowego stała się jednym z najważniejszych wyzwań Europejskiego Zielonego Ładu. Choć elektromobilność pozostaje jednym z filarów unijnej strategii klimatycznej w ramach pakietu Clean Industrial Deal, w kontekście transportu ciężkiego skala wyzwań jest ogromna. Barierą są nie tylko koszty pojazdów i brak megawatowej infrastruktury do ładowania, ale także kwestia dostępności energii odnawialnej. Dlatego też podczas międzynarodowego Kongresu Paliwowego 2025, zorganizowanego przez POPHiN pod koniec marca w Warszawie, przedstawiciele branży, w tym Grupa Eurowag, apelowali o większy pragmatyzm i elastyczność opartą na zasadzie neutralności technologicznej.

REKLAMA

Letnie zakazy jazdy w Europie w 2025 r. Jakie kary dla kierowców za niedostosowanie się do przepisów?

Wakacje to czas wzmożonego ruchu turystycznego. Dla branży TSL to okres wyjątkowo wymagający. Z jednej strony duża część kierowców zawodowych planuje urlopy, dlatego też w firmie mogą pojawić się problemy kadrowe, a w rezultacie nawet i nieplanowane przestoje w łańcuchu dostaw. Z drugiej strony przewoźnicy specjalizujący się w przewozie towarów sezonowych, mogą mieć jeszcze więcej zleceń niż zwykle w tym czasie, a przy planowaniu tras należy uwzględniać wakacyjne ograniczenia w ruchu drogowym. Brak odpowiedniego przygotowania w tym czasie może skutkować opóźnieniami, mandatami i stratami finansowymi. Aby tego uniknąć należy znać nie tylko obowiązujące przepisy, lecz także dynamicznie reagować na zmieniającą się sytuację drogową. Gdzie występują letnie zakazy jazdy w Europie? Jakie są konsekwencje za nieprzestrzeganie przepisów?

Uwaga! 12 punktów i 3000 zł mandatu za telefon za kierownicą – nowe przepisy 2025

18 czerwca 2025 r. weszły w życie znowelizowane przepisy ruchu drogowego, które nakładają wysokie kary za korzystanie z telefonu. W tym również za obsługę nawigacji podczas jazdy. Nawet uchwyt lub sposób trzymania smartfona może zadecydować o mandacie. Policja już nakłada grzywny, a w skrajnych przypadkach mandaty sięgają nawet 3000 zł.

REKLAMA