Czy z odpryskiem na szybie można jeździć?
REKLAMA
REKLAMA
Odprysk na szybie: jak powstaje?
Wystarczy sekunda, aby spod kół auta jadącego z przodu z dużą prędkością wydostał się kamyk i uderzył w szybę czołową waszego auta. Czasami w wyniku takiego zdarzenia nie dzieje się nic – rozlega się wyłącznie huk. Czasami jednak pod wpływem uderzenia kamienia na szybie pojawia się odprysk – który może wręcz zacząć rozchodzić się w tzw. pająka. Co w takiej sytuacji? Czy z odpryskiem na szybie można jeździć? Nie ma jednej odpowiedzi na tak zadane pytanie.
REKLAMA
Czy z odpryskiem na szybie można jeździć? Czasami tak.
Co do zasady wszelkie uszkodzenia szyby czołowej powinny kwalifikować ją do wymiany. Co do zasady, bo czasami ubytki są na tyle niewielkie, że nie warto się nimi zajmować. Kiedy z odpryskiem na szybie można jeździć? Przede wszystkim wtedy, gdy jest delikatnym wyżłobieniem i nie występuje w bezpośrednim polu widzenia kierowcy – np. blisko krawędzi szyby. Uszkodzenie takie nie przeszkadza w czasie jazdy i często nie będzie zauważone ani przez policjanta, ani diagnostę w stacji kontroli pojazdów.
Czy z odpryskiem na szybie można jeździć? Czasami nie.
Kiedy z odpryskiem na szybie nie można jeździć? Przede wszystkim wtedy, gdy uszkodzenie rozchodzi się w tzw. "pająka". Ewentualnie wtedy, gdy wyżłobienie znajduje się w polu widzenia kierowcy. I w tym przypadku nie chodzi wcale o zasłonięcie przeszkody na drodze – uszkodzenie jest zbyt małe. Chodzi bardziej o refleksy świetlne. Podczas jazdy nocą wyżłobienie lub "pająk" są w stanie powodować odbicia światła, które mogą oślepiać kierowcę. A to już realne zagrożenie. Poza tym w skrajnym przypadku rozchodzący się ubytek może doprowadzić do wypadnięcia szyby.
Co grozi za jazdę z odpryskiem na szybie?
Co grozi za jazdę z odpryskiem na szybie? Po pierwsze w czasie kontroli drogowej kierowca straci dowód rejestracyjny pojazdu. Poza tym złośliwi policjanci mogą uzupełnić tą karę mandatem wynoszącym od 20 do 500 zł. Grzywnę kierujący musi opłacić, a dodatkowo po wymianie szyby pojawić się w stacji kontroli pojazdów. Dopiero po pozytywnym wyniku badania odzyska dowód rejestracyjny. Po drugie konsekwencje dotyczą przeglądu – widząc "pająka" na szybie diagnosta nie przedłuży ważności badania.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.